Spełnia się moje marzenie. Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 zapowiedziane! RPG wygląda świetnie
Pierwsze Vampire: The Masquerade – Bloodlines to jedna z najlepszych (ale też niestety najbardziej zabugowanych) gier cRPG jakie kiedykolwiek powstały. Po 15 latach od tamtego wspaniałego projektu Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 zostaje pokazane światu. Premiera? Już na początku 2020 r.!
Vampire: The Masquerade – Bloodlines nie jest wymieniane jednym tchem z trójwymiarowymi klasykami gatunku pokroju Neverwinter Nights czy Morrowinda. Niesłusznie. Bloodlines było prawdziwym diamentem cRPG. Wizjonerska produkcja kapitalnie rozwijała wybory moralne, a także oferowała graczowi masę swobody i wiele sposobów na realizację zadań. Niestety, jednocześnie produkcja okazała się pełna błędów i niedoróbek. Mimo tego Bloodlines zdobyło wielu fanów, którzy od 15 lat śpią w swoich kryptach, oczekując na kolejną odsłonę.
Najwyższy czas się obudzić. Najwyższy czas na nowe łowy.
Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 zostało oficjalnie zapowiedziane!
Grę finansuje Paradox Interactive - twórca doskonałych gier strategicznych, a jednocześnie coraz większy wydawca oraz właściciel podległych studiów deweloperskich. Szwedzi z Paradoksu dynamicznie rozwijają swoje struktury, z kolei Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 ma być ich perłą w koronie. Największym, najbardziej rozpoznawalnym, najgłośniejszym tytułem w całym portfolio. Wydawca nie zamierza oszczędzać na tym projekcie, traktując go jako bilet wstępu do pierwszej ligi światowych wydawców gier wideo.
Chociaż Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 jest tworzone przez zupełnie inną ekipę, Paradox zadbał o ciągłość serii. Głównym scenarzystą projektu został Brian Mitsoda - producent pierwszej części! Dzięki temu możemy mieć pewność, że Bloodlines 2 nie tylko współtworzy komputerowe uniwersum sprzed lat, ale również zachowuje ciągłość historii, wątków oraz wydarzeń. Brian Mitsoda doskonale wyczuł klimat współczesnej Maskarady i cieszy mnie, że odgrywa kluczową rolę podczas produkcji sequela.
W Bloodlines 2 z kreatora postaci skorzystasz dwa razy: dla człowieka i dla wampira.
Wyróżnikiem nowej gry ma być odczuwalnie dłuższy „ludzki” etap historii. Człowiecza przeszłość głównego bohatera pozwoli lepiej zżyć się z protagonistą oraz pełniej rozwinąć historię. Dlatego najpierw stworzymy modelowego mieszkańca Seattle, a dopiero po pewnym czasie skorzystamy z kreatora wampirów. Podoba mi się takie podejście. W pierwszym Bloodlines gracz musiał wybrać klan na wczesnym etapie rozgrywki, nie mając większego pojęcia o politycznej rywalizacji krwiopijców. W Bloodlines 2 wybór strony będzie miał miejsce dopiero po wielu godzinach rozgrywki.
Dzięki temu gracz lepiej pozna uniwersum Maskarady. Zrozumie polityczne meandry historii oraz rozróżni agendy poszczególnych klanów. Wybór stronnictwa będzie więc bardziej świadomy i przemyślany. Dołączymy do tej frakcji, których przedstawicieli znamy, lubimy oraz faktycznie chcemy im pomóc. Nim to jednak nastąpi, głównym zadaniem gracza będzie przetrwanie na ulicach Seattle jako krwiopijca na samym dole wampirzego łańcucha pokarmowego. W przetrwaniu pomogą nam mądre decyzje oraz odpowiedni rozwój postaci.
Wybory z konsekwencjami, Seattle oraz nowe technologie.
Miejscem akcji Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 jest współczesne Seattle. Amerykańska aglomeracja licząca prawie 700 tys mieszkańców została wybrana ze względu na szeroki przekrój społeczeństwa oraz infrastruktury; w jednym mieście znajdują się zarówno obskurne slumsy, jak również ciężki przemysł stoczniowy oraz przedstawicielstwa najnowocześniejszych firm technologicznych. Właśnie tutaj swoją siedzibę ma m.in. Microsoft, zajmując spory obszar przedmieści Redmond.
Współczesna technologia ma być ważną częścią gry. Twórcy chcą pokazać, że wampiry doskonale radzą sobie z wykorzystaniem nowoczesnych aplikacji, mediów masowych oraz platform społecznościowych. Wystarczy wspomnieć o aplikacji Tender, za pomocą której wyszukują swoje ofiary. Mocno kontrastują z tym dzielnice biedy, gdzie wampiry niższych szczebli brutalnie walczą o dominację i przetrwanie. Seattle będzie więc prawdziwym kotłem, w którym gotuje się stare z nowym. Tradycja i technologia. Konserwatyzm i liberalizm. Każdy gracz znajdzie coś dla siebie.
Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 zadebiutuje już w 2020r.!
Paradox Interactive informuje, że gra pojawi się na rynku w pierwszym kwartale przyszłego roku. Projekt znajduje się w zaawansowanym stadium produkcji. Dlatego wydawca zaprezentował nie tylko zwiastun, ale również oficjalne grafiki na silniku gry. Zachodni dziennikarze biorący udział w imprezie Paradoksu mieli również okazję zagrać we wczesną wersję demonstracyjną, obejmującą początkowy etap rozgrywki.
Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 zostanie wydany na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Cieszę się jak dziecko i już nie mogę się doczekać premiery. Zwłaszcza, że twórcy obiecują trudne moralnie wybory, których konsekwencje będziemy odczuwać przez całą grę, a nie tylko jej fragment. Mniam.