Samsung Galaxy S10 bez ramek i bez notcha. Tak prezentuje się na renderach
Samsung Galaxy S10 nadchodzi wielkimi krokami, a wraz z nim nowy, bezramkowy i beznotchowy wygląd. Do sieci trafił właśnie najbardziej kompletny render tego urządzenia.
Według raportów i przecieków Samsung Galaxy S10 ma być mocnym uderzeniem na rynku mobilnym. Urządzenie ma zawierać nowe technologie, które opracował Samsung, i których nie znajdziemy w smartfonach innych firm. Koreańczykom udało się stworzyć działające sensory umieszczone pod ekranem, dzięki czemu można wyeliminować górną ramkę, bez potrzeby korzystania z notcha.
Samsung Galaxy S10 najpewniej będzie wyglądał właśnie tak.
This must be it. #GalaxyS10 pic.twitter.com/19MMu5TZZT
— Ben Geskin (@VenyaGeskin1) 31 października 2018
Grafika, którą widzimy powyżej, przedstawia najbardziej kompletny wygląd Samsunga Galaxy S10, jaki widzieliśmy. Autorem jest Ben Geskin, grafik zajmujący się tworzeniem renderów nadchodzących smartfonów na bazie przecieków. Z reguły prace Geskina nie różnią się od finalnego produktu.
Poniżej jeszcze jeden render opracowany przez tego autora.
#GalaxyS10 | Concept pic.twitter.com/yWmWpogOPh
— Ben Geskin (@VenyaGeskin1) 1 listopada 2018
Nie ma notcha, ale jest kropka.
Według najnowszych informacji Samsung robi wszystko, by nie zastosować w swoich smartfonach notcha, a jednocześnie chce jeszcze bardziej odchudzić ramki urządzeń. Kropka w górnej części ekranu to obiektyw. Jest to jedyny komponent, który nie może być umieszczony pod ekranem.
Samsung ma zamiar ukryć pod taflą AMOLEDA czujnik zbliżeniowy, czujnik oświetlenia, a także czytnik linii papilarnych. Jestem ciekaw, czy Koreańczykom uda się przyspieszyć technologię skanerów wbudowanych w ekran, bo obecnie działa ona zdecydowanie wolniej niż fizyczne czytniki.
Jeśli właśnie widzimy finalny wygląd Samsunga Galaxy S10, to jedno jest pewnie. Będzie o nim głośno.
Jestem wielkim fanem nowego projektu Samsunga. Galaxy S10 w takiej formie to absolutny minimalizm, a przynajmniej topowa forma, na jaką pozwala technologia na przełomie 2018 i 2019 roku.
Samsung Galaxy S8 był dla mnie wielkim krokiem naprzód w rozwoju smartfonów. Bardzo odchudzone ramki nad i pod ekranem, a także zaokrąglone rogi wyświetlacza wyglądały pięknie i zupełnie odcinały się od tego, co widzieliśmy wcześniej na rynku smartfonów. Była to zapowiedź nowej ery. I faktycznie, od tego czasu ostre rogi ekranów już niemal we wszystkich urządzeniach mobilnych ustąpiły miejsca zaokrągleniom, a ramki są coraz cieńsze.
W momencie premiery iPhone’a X to Apple wysunął się na prowadzenie w wyścigu na najładniejszy smartfon. Po premierze dziesiątki wygląd Samsungów przestał robić na mnie tak wielkie wrażenie. Jeśli Samsung Galaxy S10 będzie wyglądał tak, jak na powyższych renderach, Koreańczycy znów odzyskają w moich oczach palmę pierwszeństwa w wyścigu o najbardziej nowatorski smartfon. iPhone X i XS - a zwłaszcza notch tych urządzeń - wygląda na tym tle wręcz przestarzale.
Jednocześnie jestem przekonany, że znajdą się osoby, które wolałyby zobaczyć notcha w kształcie łezki, zamiast wyodrębnionego kółka w ekranie. Opinie na pewno będą spolaryzowane, a to świadczy o tym, że o Samsungu Galaxy S10 będziemy dyskutować jeszcze długo po premierze.