Xiaomi Mi Max 3 oficjalnie. Ma ekran tak duży, że chyba musimy zmienić definicję tabletu
Xiaomi zaprezentowało w Chinach swój najnowszy telefon - Xiaomi Mi Max 3.
Jeszcze kilka lat temu rynkowym hitem był tablet od Google'a - Nexus, z ekranem o przekątnej 7 cali. Premiera od Xiaomi jest już bardzo blisko tego rozmiaru, choć oferuje smuklejszą, a więc łatwiejszą w chwycie konstrukcję.
Ekran o przekątnej 6,9". Bez notcha.
Całe szczęście, że przynajmniej w tym modelu Chińczycy nie poddali się modzie na wcięcia. Wyświetlacz będzie miał rozdzielczość 1080 x 2160 pikseli.
Xiaomi podkreśla jednak, że dołożyło wszelkich starań do zmniejszenia ramek. Jako dowód podaje zdjęcie porównawcze z iPhone'em 8. Owszem, producenci zmniejszyli przestrzeń nad i pod ekranem, ale Mi Max 3 nadal wydaje się gigantem.
Potężny ekran wymaga potężnego akumulatora.
Energię ma zapewnić ogniwo o pojemności 5500 mAh.
Podwójny aparat z trybem portretowym.
Do dyspozycji użytkownika oddane zostaną dwa aparaty z tyłu smartfona. Główny ma rozdzielczość 12 Mpix (światło f/1.9), a dodatkowy matrycę 5 Mpix.
Co dalej? Przeciętny średniopółkowiec.
Specyfikacja nie wywołuje już takiego efektu wow, jak ekran czy akumulator:
- Qualcomm Snapdragon 636,
- 4 lub 6 GB RAM,
- 64 lub 128 GB pamięci na zdjęcia i aplikacje,
- dual-SIM,
- przedni aparat 8 Mpix (bez FaceID),
- Bluetooth 5.0, USB typu C, gniazdo Jack 3,5 mm,
- MIUI 9 oparty o Androida 8.1,
- czytnik linii papilarnych z tyłu urządzenia.
Cieszy fakt, że Chińczycy nie zdecydowali się na usunięcie gniazda słuchawkowego. Z drugiej strony smuci to, że nie dostaniemy NFC i czystego Androida, jak w linii Mi A.
Cena? Bardzo zachęcająca!
Telefon pojawi się na rynku w dwóch wariantach:
- wersja 4 GB RAM/64 GB pamięci 1699 juanów - 933 zł.
- wersja 6 GB RAM/128 GB - 1999 juanów - 1097 zł.
Nie znamy jeszcze dokładnej daty polskiej premiery.