Gmail na Androida zmieni się nie do poznania. Nowy wygląd to dopiero początek
Nowy Gmail w przeglądarce to dopiero początek zmian. Poznaliśmy przyszłość Gmaila na Androida i maluje się ona jaśniej niż kiedykolwiek.
Maluje się jasno, a wręcz biało, bo wzorem wszystkich nowych aplikacji, także aplikacja Gmaila zostanie pozbawiona kolorowych teł, do których przez lata przyzwyczajał nas Google. Taki obraz nowej aplikacji widać na prezentacji przedstawionej podczas konferencji Cloud Next 2018.
Zobaczyliśmy na niej nową wersję aplikacji Gmaila na Androida. To projekt, który nie został jeszcze wdrożony i być może Google jeszcze wprowadzi do niego zmiany, ale slajd pokazuje kierunek, w którym podąża zespół Gmaila przy projekcie nowej aplikacji.
Nowy Gmail na Androida to nie tylko czystszy wygląd, ale też nowe funkcje.
W aplikacji dominuje biel. Czerwony pasek u góry ustąpił miejsca białej wyszukiwarce, która będzie widoczna na ekranie głównym Gmaila, a nie po dotknięciu lupki, tak jak obecnie. Biorąc pod uwagę, że Google jest gigantem wyszukiwania, ten ruch ma sens. Dodatkowo wyszukiwarka ma sugerować podpowiedzi, np. odnośnie kontaktów lub typów plików. Nowa, rozbudowana wyszukiwarka ma trafić także do webowej wersji Gmaila.
Czerwień zniknie też z pływającego przycisku plusa u dołu ekranu. Ten element ma szansę trafić na środek dolnego paska, bo właśnie takie są najnowsze wytyczne Google’a przy projektowaniu w Material Design.
Nowością, którą przyjmę z otwartymi ramionami, są skróty do załączników widoczne już na liście odebranych e-maili. Ta funkcja zadebiutowała w Inboksie, a niedawno trafiła do nowej wersji Gmaila w przeglądarce. Wiem, że skróty mają wielu przeciwników, ale potrafią zaoszczędzić sporo czasu na przeszukiwaniu wątków liczących kilkadziesiąt wiadomości.
W aplikacji pojawi się jeszcze jedna funkcja znana z wersji webowej, a mianowicie kontrola nad zagęszczeniem elementów. Użytkownik będzie mógł wybrać, czy woli widzieć na ekranie więcej treści, czy zadowoli się większymi odstępami, które pozwolą na łatwiejszą - bo wymagającą mniejszej precyzji - obsługę aplikacji palcem.
Jasność, jasność widzę!
Nowy Gmail wygląda ładnie i świeżo, ale na pierwszy rzut oka trudno go odróżnić chociażby od Dysku Google. Nie jestem przekonany do rezygnacji z kolorów, bo aplikacje tracą swoją indywidualność i zaczynają wyglądać identycznie.
Zamiast dominującej bieli wolałbym raczej zobaczyć ciemny motyw, np. taki, który właśnie trafia do aplikacji YouTube’a na Androidzie.