REKLAMA

Zajęło to Apple'owi kilka lat, ale w końcu skopiował grupowanie powiadomień z Androida

Budzisz się. Ziewasz. Sięgasz po smartfon. Chcesz sprawdzić otrzymaną wiadomość SMS, ale najpierw musisz przedrzeć się przez 53 powiadomienia na Twitterze, 8 wiadomości na Messengerze oraz całe 3 serduszka na Instagramie. Dzięki iOS 12 koszmar z powiadomieniami w końcu się skończy.

Grupowanie powiadomień w iOS 12! Użytkownicy czekali na to kilka lat
REKLAMA
REKLAMA

Apple czasami wie najlepiej. Częściej jednak zaledwie udaje, że wie, co jest najlepsze dla swoich użytkowników. Przez całe lata posiadacze iPhone’ów oraz iPadów postulowali o grupowe powiadomienia, tak doskonale znane posiadaczom Androidów. Z punktu widzenia czytelności, schludności i porządku system powiadomień na iOS był lata, autentyczne lata za konkurencją. To nareszcie się zmienia.

Apple w końcu zrozumiał, że czas na zmiany. Razem z iOS 12 do systemu zawitają grupowe powiadomienia.

Dotychczas powiadomienia były grupowane w oparciu o źródło, lecz nie nakładały się na siebie. Trzy powiadomienia na Facebooku, siedemnaście powiadomień albo osiemdziesiąt siedem - za każdym razem belki z informacjami lądowały jedna pod drugą. Osoby bardzo aktywne w mediach społecznościowych musiały poświęcić kilka długich chwil na zjechanie do samego dołu takiej listy. Chwilę później znowu. Potem jeszcze raz.

Wraz z iOS 12 powiadomienia z jednego źródła w końcu będą grupowane i nakładane na siebie. Zamiast dłuuugiej listy aktywności z Twittera, po której następuje dłuuuga lista aktywności z Facebooka, zakończona dłuuugą listą powiadomień na Messengerze dostaniemy stosiki źródeł. Jeden rzut oka na belkę informacji wystarczy, żeby wiedzieć, ile powiadomień z jakiej platformy czeka na przeczytanie.

 class="wp-image-743773"

Dopiero po kliknięciu na dowolny ze stosików w iOS12 zostanie rozwinięta lista, jaką doskonale znamy dzisiaj. Dzięki temu belka powiadomień stanie się znacznie czystsza oraz czytelniejsza. Taki stosik możemy również od razu usunąć z belki, nie zaglądając dokładniej w listę powiadomień narosłej od czasu ostatniego odblokowania smartfona lub tabletu.

REKLAMA

No nareszcie Apple.

Czekaliśmy na to naprawdę długo. Reakcja Tima Cooka na gromkie i długie brawa po zapowiedzi grupowych powiadomień była bardzo czytelna. CEO Apple’a otrzymał długie brawa za coś, co powinno być w iOS od dawna. To nie były owacje w stylu „wymyśliliśmy coś przełomowego“. To oklaski ulgi, połączone z dźwiękiem powietrza uchodzącego z płuc. Przedstawiciele Apple’a w końcu poczuli, że w obszarze powiadomień nareszcie doścignęli konkurencję.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA