REKLAMA

O jakość filmów porno na Pornhubie zadba sztuczna inteligencja. Serio

Chyba dla nikogo dużym zaskoczeniem nie będzie, że Pornhub pracuje nad własnym algorytmem sztucznej inteligencji. Internetowa branża porno od zawsze wytyczała nowe trendy, jeśli chodzi o rozwój sieci.

Sztuczna inteligencja Pornhuba zajmie się kontrolą jakości porno
REKLAMA

Nadal zresztą wytycza. Jak wam się podobają na przykład animowane miniatury filmów na YouTube? To samo rozwiązanie na stronach z filmami dla dorosłych funkcjonuje już od lat. Tak przynajmniej słyszałem od kolegi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale odbiegamy nieco od tematu sztucznej inteligencji. Pornhub chce wykorzystać inteligentne algorytmy do katalogowania udostępnianych przez siebie treści.

REKLAMA

Sztuczna inteligencja skataloguje pornografię w sieci

Projekt ten ma niezwykle ambitne założenia. Pornub chce bowiem stworzyć algorytm do perfekcyjnego katalogowania udostępnianych przez siebie filmów pornograficznych. Chodzi o budowę ogromnej bazy danych na podstawie przeanalizowania każdej, pojedynczej klatki z każdego filmu dla dorosłych. Na podstawie tak szczegółowej analizy, algorytm SI ma być w stanie rozpoznać każdą znaną aktorkę porno, przyporządkować je do danego typu urody oraz zapamiętać wszystkie pozycje seksualne, wykorzystane w danym materiale.

Pornhub i sztuczna inteligencja
Tak filmy porno będzie analizowała i katalogowała sztuczna inteligencja Pornhuba

Tagi, tudzież opisy filmów utworzone przez SI mają być dodatkowo weryfikowane przez użytkowników przeglądających treści na Pornhub. Przedstawiciele serwisu nie zdradzili niestety, czy dla osób, które zechcą poświęcić swój czas na sprawdzanie opisów stworzonych przez algorytm przygotowali jakieś bonusy.

Algorytm Pornhuba przeanalizował 500 tys. filmów dla dorosłych i do tej pory — według zapewnień przedstawicieli serwisu — radzi sobie doskonale z katalogowaniem poszczególnych materiałów. Kompletna porno-baza danych ma powstać na początku przyszłego roku.

Pornhub uspokaja: ich SI rozpozna tylko profesjonalistki

Tajemnicą Poliszynela jest to, że w takich serwisach jak Pornhub bardzo często pojawiają się amatorskie filmy pornograficzne. Niektóre z nich publikowane są z czystej złośliwości, chęci zemsty (tak właśnie powstał cały gatunek revenge porn) lub czasem w przypływie chwili. Pojawienie się algorytmu, który potencjalnie byłby w stanie przyporządkować każdego amatora do oddzielnego tagu (dodatkowym koszmarem byłoby wyszukiwanie z wykorzystaniem zdjęcia twarzy) brzmi przerażająco.

Przedstawiciele serwisu Pornhub uspokajają jednak, że nie chcą zniszczyć nikomu życia i ich SI rozpoznawać będzie tylko profesjonalne aktorki porno. Reszta kobiet i mężczyzn występujących w materiałach udostępnionych na Pornhubie trafi do kategorii amatorzy.

Algorytm, oprócz kategoryzowania treści na podstawie urody występujących w nich ludzi, pozycji seksualnych i znanych nazwisk, będzie zajmował się również kontrolą jakości. Oznacza to, że z Pornhuba znikną wszystkie duplikaty i materiały o niskiej jakości.

Wątpię, żeby ten algorytm nie przedostał się do mainstreamu

Biorąc pod uwagę, że bardzo wiele rozwiązań ze stron dla dorosłych zostało zaimplementowanych w "normalnym internecie", jestem bardzo ciekawy, jak potoczy się dalsza historia tego algorytmu. Czy da się go dostosować do szerszej tematyki udostępnianych filmów?

REKLAMA

Czy taka SI byłaby w stanie stworzyć bazę danych, w której znalazłby się każdy człowiek, który np. pojawił się chociaż raz na jakimkolwiek filmie udostępnionym na YouTube? Coraz większe możliwości tego typu rozwiązań sprawią, że prędzej, czy później będziemy musieli poważnie porozmawiać wytyczeniu nowych granic naszej prywatności.

Na razie jednak możemy cieszyć się wygodniejszym przeglądaniem darmowego porno w sieci. Coś za coś.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA