Znów jest za co lubić Nokię. Poznajcie nową Nokię 7
W ofercie Nokii pojawił się kolejny interesujący telefon. Tym razem jest to należący do średniej półki cenowej model Nokia 7. Jego główny wyróżnik to aparat stworzony we współpracy z firmą Zeiss.
Model ten jak na razie będzie dostępny wyłącznie w Chinach, ale i tak warto mu się bliżej przyjrzeć. Obserwując dotychczasową politykę HMD Global można podejrzewać, że za jakiś czas trafi on także na europejski rynek.
Telefon prezentuje się ładnie, mimo że nie jest bezramkowcem. Stelaż obudowy został wykonany z aluminium serii 7000, zaś zarówno front, jak też plecki smartfona pokryto wypukłą warstwą szkła. Wzornictwo urządzenia odpowiada więc wszystkim aktualnym standardom.
Także pod względem specyfikacji Nokia 7 nie odbiega od konkurencji.
Zastosowano tu ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 630 współpracujący z 4 lub 6 GB RAM oraz 64 GB pamięci flash (eMMC 5.1), którą można rozszerzyć za pomocą kart microSD o maksymalnej pojemności 128 GB. Podzespołami tymi zarządza czysty system Android 7.1. Nougat, który niebawem zostanie zaktualizowany do Androida 8.0 Oreo.
Jeżeli chodzi o standardy łączności, uświadczymy tu typowe rozwiązania: LTE Cat.6, Wi-Fi 802.11n, NFC, GPS z obsługą Beidou oraz GLONASS. Miłym zaskoczeniem jest moduł Bluetooth w najnowszej wersji 5.0. Nie zabrakło też portu USB-C służącego do ładowania urządzenia oraz coraz rzadziej spotykanego wyjścia słuchawkowego.
Zastosowany wyświetlacz IPS ma 5,2-calową przekątną oraz rozdzielczość 1920x1080 pikseli. Warto zwrócić też uwagę na akumulator o pojemności 3000 mAh z obsługą szybkiego ładowania w standardzie Qualcomm Quick Charge (9V/2A). Nokia 7 ma też czytnik linii papilarnych umieszczony na pleckach urządzenia, tuż pod aparatem.
Ten zresztą też prezentuje się obiecująco. Jego matryca ma rozdzielczość 16 megapikseli z pikselami o wielkości 1,12 μm oraz obiektywem o jasności f/1.8. To sugeruje, że powinien sobie całkiem dobrze radzić w niekorzystnych warunkach oświetleniowych.
Z kolei przedni aparat został wyposażony w matrycę o rozdzielczości 5 megapikseli z pikselami 1,4 μm oraz obiektywem o jasności f/2.0. Przedni obiektyw jest szerokokątny (84 stopnie), więc na selfie zmieści się kilka osób jednocześnie. Telefon oczywiście obsługuję funkcję Bothie, pozwalającą na wykonywanie fotografii dwoma aparatami jednocześnie.
Na papierze Nokia 7 prezentuje się bardzo interesująco.
Jest ładna, ma odpowiednią specyfikację techniczną, czysty system Android, dobre aparaty oraz spory akumulator wspierający szybkie ładowanie. Gdy dodamy do tego czytnik linii papilarnych, ekran o rozsądnym rozmiarze oraz obsługę płatności zbliżeniowych, otrzymujemy telefon, który spełni wymagania zdecydowanej większości użytkowników.
Niestety z dwóch powodów nie możemy wstępnie ocenić, czy ma on szansę na sukces. Pierwszy to fakt, że także poprzednie sprzęty Nokii na papierze prezentowały się całkiem nieźle, a mimo to ich działaniu można było zarzucić naprawdę wiele. Drugi to brak znajomości ceny tego urządzenia. Mam powiedzenie mówiące, że nie ma smartfonów złych, są tylko nieodpowiednio wycenione. I jeżeli Nokia 7 nie będzie właśnie takim urządzeniem, prawdopodobnie zaskarbi sobie serca wielu użytkowników.