Tłumacz Google: 10 najlepszych funkcji, o których nie wszyscy wiedzą
Każdy zna Tłumacza Google, ale nie każdy wie, jakie ciekawe funkcje kryje. Postanowiliśmy przygotować zbiór najciekawszych z nich. Oto one.
Tłumacz Google jest rozwijany już od 15 lat i obsługuje obecnie 109 języków, w tym oczywiście język polski. Z serwisu korzysta codziennie ponad 200 milionów osób!
Choć Tłumacz jest rozwijany od 2006 roku, to największa zmiana dla nas, Polaków, miała miejsce dopiero w marcu 2017 roku. To właśnie wtedy język polski dołączył do grup języków korzystających z silnika neuronowego tłumaczenia maszynowego - Google Neural Machine Translation. Jest to system, który stara się tłumaczyć na raz całe zdania, a nie pojedyncze słowa lub frazy. System rozumie też kontekst, dzięki czemu tłumaczenia brzmią naturalniej.
I choć wszyscy znamy Google Translate, to z pewnością nie wykorzystujemy pełnego potencjału tego rewelacyjnego narzędzia. Oto kilka sztuczek, które mogą się przydać.
Nie musisz otwierać translatora, żeby tłumaczyć tekst.
Nie wszyscy o tym wiedzą, ale Tłumacz Google jest wbudowany bezpośrednio w wyszukiwarkę Google. Możemy z niego skorzystać na dwa sposoby.
Pierwszy sposób to wyszukanie hasła „tłumacz”,„translator”, „Google translator”, czy „tłumacz Google”. Nad wynikami wyszukiwania pojawi się okienko, w którym od razu można tłumaczyć tekst, bez potrzeby otwierania pełnej strony Translatora. Okienko zobaczymy zarówno na stronie desktopowej jak i mobilnej.
Drugi sposób to wpisanie w wyszukiwarkę zagranicznego słowa z dopiskiem „tłumaczenie”. Od razu nad wynikami wyszukiwania zobaczymy okienko z przetłumaczonym zwrotem. Ta forma wyszukiwania działa dobrze dla pojedynczych słów, ale nie zawsze radzi sobie z dłuższymi frazami.
Nie wiesz jak wymówić dane słowo? Tłumacz Google ci podpowie.
Tłumacz Google potrafi też wymówić wpisywane słowa. Generator mowy może wypowiedzieć słowo przed i po tłumaczeniu. Wystarczy wcisnąć ikonkę głośnika w oknie tłumaczenia. Po pierwszym wciśnięciu słyszymy słowo wypowiedziane w zwykłym tempie, a po drugim - w spowolnieniu.
A może nie wiesz jak dane słowo zapisać? Nie szkodzi, możesz je powiedzieć do Tłumacza.
Słowa można też wypowiadać bezpośrednio do tłumacza. Działa to w wersji mobilnej, jak i desktopowej, o ile przeglądarka na komputerze ma zezwolenie na korzystanie z mikrofonu. Mechanizm rozpoznawania mowy dobrze radzi sobie z kilkudziesięcioma językami, w tym z językiem polskim. Aby skorzystać z tej funkcji, trzeba kliknąć ikonę mikrofonu.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby napisać tekst do tłumaczenia ręcznie.
Ten system działa doskonale dla języków posługujących się alfabetem łacińskim, ale jego główna siła to pisma logograficzne (np. pismo chińskie, japońskie). Rozpoznawanie pisma sprawdza się też świetnie w innych alfabetach: greckim lub w cyrylicy.
Możesz tłumaczyć także całe strony internetowe, a nawet dokumenty.
Tłumaczenie pełnych stron jest dość powszechnie znaną i wykorzystywaną techniką. Wystarczy wkleić w polu Tłumacza adres strony, a Google otworzy ramkę, w której cała strona będzie przetłumaczona.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że Translator tłumaczy też dokumenty. Możemy je przesłać klikając przycisk pod okienkiem do wpisywania treści. Google radzi sobie z wieloma formatami, w tym z najpopularniejszym .docx i .pdf.
Aplikacja pozwala tłumaczyć tekst prosto ze zdjęć.
Wiele funkcji Tłumacza Google jest dostępnych w przeglądarce internetowej, ale i tak warto pobrać aplikację na smartfona. Jedną z najwygodniejszych funkcji jest tłumaczenie tekstu z obrazów, dostępne właśnie w aplikacji.
Możemy wykonać zdjęcie bezpośrednio w aplikacji Tłumacza albo zaimportować fotkę, którą zrobiliśmy wcześniej. Po zaznaczeniu tekstu, który nas interesuje, otrzymamy tłumaczenie.
Jedną z najlepszych funkcji aplikacji jest tłumaczenie na żywo.
Jeszcze lepiej wypada tłumaczenie na żywo. W aplikacji Tłumacza musimy dotknąć ikonki aparatu, a następnie włączyć Szybkie Tłumaczenie (zielona ikonka oka u dołu). Od tej pory aplikacja tłumaczy na żywo wszystko to, co widzi aparat.
Tłumaczenia są nakładane bezpośrednio na obraz. Aplikacja stara się nawet dobrać odpowiedni kolor i font tekstów. W praktyce funkcja nie działa tak dobrze jak na materiałach promocyjnych Google’a, ale i tak robi wrażenie. To najszybsza metoda tłumaczenia, która może się przydać zwłaszcza na wyjazdach.
Aplikacja Tłumacz pozwala na tłumaczenie tekstu w dowolnej aplikacji na smartfonie.
Kolejną przewagą aplikacji jest funkcja Dotknij, by przetłumaczyć. Aktywujemy ją poprzez Menu w lewym górnym rogu, z którego przechodzimy do Ustawień i wybieramy Dotknij, by przetłumaczyć.
Od teraz możemy tłumaczyć tekst w każdej aplikacji. Wystarczy zaznaczyć dany fragment i skopiować go do schowka, a na ekranie automatycznie pojawi się dymek Tłumacza, bardzo podobny do dymka Messengera. Po jego kliknięciu zobaczymy tłumaczenie.
Ta funkcja działa tylko na Androidzie.
Zapisz przydatne tłumaczenie na później.
Jeśli z jakichś względów chcesz zapisać konkretne tłumaczenie, możesz to zrobić klikając gwiazdkę obok przetłumaczonego zwrotu. Jeśli jesteś zalogowany do konta Google, lista zapisanych tłumaczeń będzie dostępna z poziomu każdego urządzenia. Jest to funkcja szczególnie przydatna dla osób posługujących się specjalistycznym językiem, albo np. dla profesjonalnych tłumaczy.
Zabierz Tłumacza na wakacje
Aplikacja Tłumacz Google umożliwia działanie offline. Dziś, kiedy w Unii Europejskiej mamy nowe zasady roamingu, jest to nieco mniej przydatna funkcja, ale jeśli wybierasz się poza granice UE, warto o niej pamiętać.
W aplikacji możesz pobrać konkretne języki, dzięki czemu będziesz mógł tłumaczyć w ich obrębie nawet bez dostępu do internetu. Paczki zawierające bazy słów nie są duże, ważą po kilkadziesiąt megabajtów na jeden język.
Aplikację Tłumacz Google pobierzesz za darmo na Androida i na iOS.
Zdjęcie główne: Mr.Whiskey / Shutterstock.com
Tekst oryginalnie opublikowany w lipcu 2017 r.