REKLAMA

Kosztuje 599 zł i jest najsensowniejszym handheldem na rynku. Oto nowe, piękne New Nintendo 2DS XL!

Tego się nie spodziewałem. Nintendo przygotowało odświeżoną wersję flagowej konsoli przenośnej, z wielkim ekranem, powiększoną mocą obliczeniową, dodatkową wypustką analogową i w świetnej cenie.

New Nintendo 2DS XL - za 599 zł to najsensowniejszy handheld na rynku
REKLAMA
REKLAMA

Chociaż na językach wszystkich fanów Wielkiego N jest aktualnie Nintendo Switch, Japończycy nie przestali zagospodarowywać wielkiej, wspaniałej biblioteki gier na rodzinę urządzeń 3DS. Już w lipcu zbiór handheldów powiększy się o kapitalnie wyglądający handheld New Nintendo 2DS XL, będący zwieńczeniem tej kategorii sprzętu.

New Nintendo 2DS XL zapowiada się na najsensowniejszy wybór dla każdego, kto chce spróbować mobilnego grania.

 class="wp-image-561307"

Konsola łączy najlepsze cechy produktów z serii „XL” oraz „New”. Przede wszystkim, nowy handheld posiada dodatkową moc obliczeniową, dzięki której mocno już archaiczny system działa znacznie, znacznie szybciej. Do tego czas wczytywania gier ulega drastycznemu skróceniu. Ponadto dodatkowa moc obliczeniowa pozwala uruchomić najbardziej wymagające technicznie produkcje mobilne, takie jak Xenoblade Chronicles 3D.

New Nintendo 2DS XL korzysta również z dodatkowej wypustki analogowej umieszczonej po prawej stronie dolnego ekranu. To wielka pomoc podczas zabawy z najbardziej wymagający tytułami, takimi jak seria Monster Hunter. Przykładowo, wypustka pozwala sterować ruchem kamery, tak jak na stacjonarnych konsolach zazwyczaj odpowiada za to prawy analog w kontrolerze.

Od rodziny „XL” New Nintendo 2DS XL pożycza dwa wielkie ekrany. Najnowszy handheld został wyposażony w wyświetlacz 4,88 cala oraz mniejszy, dotykowy, zlokalizowany zaraz pod nim. Sam posiadam starszego Nintendo 3DS-a XL i nie wyobrażam sobie, żeby grać w tytuły Wielkiego N na mniejszym ekranie.

 class="wp-image-561310"

Co kluczowe, New Nintendo 2DS XL nie posiada ekranu 3D. Pozwoliło to znacząco zredukować cenę urządzenia.

To nie pierwszy model, na którym Wielkie N oszczędza w ten sposób. Na rynku jest dostępny budżetowy Nintendo 2DS w zwartej, spójnej, płaskiej konstrukcji bez klapki. New Nintendo 2DS XL to w pewnym sensie jego rozszerzenie, wzbogacone o większe ekrany, mocniejsze podzespoły oraz zamykaną bryłę na zasadę klapy.

Dzięki mechanizmowi klapy New Nintendo 2DS XL jest znacznie, znacznie bardziej poręczny od swojego poprzednika. Do tego nadchodząca konsola prezentuje się stylowo i nowocześnie. No i powiedzmy sobie szczerze - większość z nas raczej nie będzie płakać za efektem 3D. To efekciarski tryb, który ostatecznie był wyłączany przez większość użytkowników, celem zaoszczędzenia energii.

New Nintendo 2DS XL to na ten moment najsensowniejszy wybór dla poważnego mobilnego gracza.

 class="wp-image-561304"
REKLAMA

Konsola ma kosztować zaledwie 150 dol. (około 600 zł). To niska stawka jak za dostęp do gigantycznej biblioteki niesamowitych gier z rodziny 3DS, co by jedynie wymienić The Legend of Zelda: Ocarina of Time 3D, Fire Emblem: Awakening, Super Mario 3D Land, Pokemon Sun/Pokemon Moon, Monster Hunter 4 Ultimate, Animal Crossing: New Leaf, Mario Kart 7 czy Luigi’s Mansion: Dark Moon.

Wiele z tych tytułów można nabyć w promocyjnych cenach, korzystając z cyfrowych rabatów charakterystycznych dla platformy w dojrzałej, końcowej fazie swojego życia. Jeżeli więc nie celujecie w konsolę do graficznych wodotrysków, ale szukacie sprzętu z grami na długie miesiące zabawy, New Nintendo 2DS XL wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Wielkie N wyciska ostatnie soki z rodziny 3DS, na czym gracze mogą jedynie skorzystać. Gdyby nie świetna kondycja mojego 3DS-a XL, sam zastanowiłbym się nad zakupem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA