REKLAMA

Komfort i styl przede wszystkim. Logitech MK850 - recenzja Spider's Web

Jeżeli chodzi o bezprzewodowe zestawy klawiatur i myszek z wyższej półki, Logitech zdecydowanie bryluje. Na rynek właśnie trafił nowy produkt, skierowany do nabywców z głębokim portfelem - zestaw Logitech MK850. Czy warto wydać na niego pieniądze?

Logitech MK850 - recenzja Spider's Web
REKLAMA
REKLAMA

W skład zestawu Logitech MK850 wchodzi klawiatura, oraz mysz M720 Triathlon. W tym artykule skupię się wyłącznie na klawiaturze, gdyż myszkę opisałem już szczegółowo na Spider's Web - zainteresowanych odsyłam do poprzedniego tekstu.

Komfort przede wszystkim.

Logitech MK850 to zestaw nastawiony przede wszystkim na komfort użytkowania, nawet podczas długich godzin pracy. Stąd obecność bardzo wygodnej myszki i klawiatury o ergonomicznym profilu.

Co daje charakterystyczna wypukłość urządzenia? Umożliwia naturalne ułożenie nadgarstków, dzięki czemu można uniknąć powikłań spowodowanych długotrwałym trzymaniem dłoni w niewłaściwym położeniu.

Logitech-MK850-9 class="wp-image-544565"

Dodajmy do tego bardzo wygodną, miękką podpórkę i Logitech MK850 z powodzeniem można wpisać na listę produktów idealnie nadających się do ergonomicznego stanowiska pracy.

Wysokość klawiatury możemy też regulować dwustopniowymi podpórkami u jej podstawy. Każdy więc znajdzie idealną pozycję dla siebie.

Logitech-MK850-12 class="wp-image-544568"

Praca na kilku urządzeniach na raz nie jest problemem. Nawet jeśli każde z nich pracuje pod kontrolą innego systemu.

Logitech uczynił szybkie przełączanie się między urządzeniami niejako swoim znakiem rozpoznawczym. Od jakiegoś czasu wszystkie peryferia tego producenta mają możliwość połączenia się z trzema urządzeniami na raz, przełączając się wciśnięciem przycisku.

Logitech-MK850-2 class="wp-image-544558"

Nie inaczej jest z Logitech MK850. Zarówno klawiatura, jak i mysz mogą pracować z trzema urządzeniami na raz. Co więcej, mogą to być trzy zupełnie różne urządzenia, z różnymi systemami - Logitech MK850 współpracuje zarówno z Windowsem, jak i macOS, Androidem oraz iOS.

Do połączenia możemy wykorzystać dołączony do zestawu adapter Unifying, bądź po prostu sparować urządzenia przez Bluetooth. Tym ostatnim sposobem z powodzeniem podłączyłem MK850 do MacBooka Air, Surface'a Pro 4 i Nexusa 5X.

Logitech-MK850-11 class="wp-image-544567"

Bardzo ciekawą opcją, dostępną z poziomu aplikacji Logitech Options jest funkcja Duo Link, pozwalająca wykorzystać przycisk FN i ruch myszki do wykonywania rozmaitych gestów zarówno na Windows 10, jak i w macOS.

MK850 jest więc doskonałym wyborem dla kogoś, kto pracuje na wielu urządzeniach jednocześnie. Tym bardziej, że klawiatura z zestawu jest przygotowana zarówno do obsługi PC, jak i Maca, oraz posiada stosowne nadruki. A skoro o tym mowa...

Pisanie na klawiaturze z tego zestawu to przyjemność, z kilkoma "ale".

Zacznę od układu klawiszy. Ten spisuje się doskonale przy połączeniu z komputerem PC, lecz podłączając go do Maca pojawia się problem, który od razu zauważą osoby wykorzystujące prawy alt do wpisywania polskich znaków. Otóż w klawiaturze z MK850 prawy alt jest tak daleko, że nie da się do niego wygodnie sięgnąć kciukiem.

Aby wstawić polski znak, trzeba użyć małego palca prawej dłoni, a nie jest to ani naturalne, ani wygodne. Wszystko przez niepotrzebnie wielki klawisz FN, okupujący przestrzeń między altem a cmd.

Logitech-MK850-5 class="wp-image-544561"

Dla mnie osobiście problemem był też zastosowany typ klawiszy. Pod plastikowymi nakładkami znajdziemy przyciski membranowe, które... prawdę mówiąc, nieco nie przystoją konstrukcji kosztującej tak wiele pieniędzy.

Wielu osobom nie będzie to robiło różnicy, ale ja wolę albo stabilny klik przycisków nożycowych, albo zdecydowany opór klawiatury mechanicznej. Pisząc na klawiaturze membranowej mam wrażenie, jakbym wciskał plastik w gąbkę, przez co szybciej się męczę i znacznie wolniej piszę.

Logitech-MK850-4 class="wp-image-544560"

To rodzi też pytanie o długowieczność tej klawiatury. Co prawda cała konstrukcja wykonana jest wzorowo, nic w niej nie piszczy, nie skrzypi, jest solidnie; lecz membranowe kopułki mają tendencję do szybkiego wyrabiania się pod palcami użytkowników.

Czy Logitech MK850 wart jest swoich 500 zł?

Trudno mi to jednoznacznie ocenić. Z jednej strony otrzymujemy komfortową klawiaturę i fantastyczną myszkę, w których co najmniej przez 2 lata nie będziemy musieli zmieniać baterii, i które możemy sparować z kilkoma urządzeniami jednocześnie. Do tego - trzeba to Logitechowi oddać - na tle innych, biurowych zestawów MK850 prezentuje się naprawdę elegancko.

Logitech-MK850-7 class="wp-image-544563"
REKLAMA

Z drugiej strony klawiatura jest membranowa, a M720 Triathlon wciąż nie jest tak dobrą myszką, jak Logitech MX Master. W cenie 500 zł możemy kupić i MX Mastera, i naprawdę solidną klawiaturę nożycową - choć nie tak ergonomiczną.

Jeśli jednak zależy ci na komforcie, a membranowe przyciski nie są przeszkodą, Logitech MK850 to zestaw, który sprawdzi się w każdym biurowym zastosowaniu, jednocześnie będąc bardziej stylowym, niż typowe, smutne, biurowe peryferia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA