REKLAMA

Porsche wśród smartfonów. Huawei Mate 9 Pro - rzut oka Spider's Web

Gdybym miał wskazać najbardziej zaawansowany smartfon dostępny na rynku, nie miałbym żadnych problemów z jego wyborem. Jest nim Huawei Mate 9 Pro, z którego mam okazję korzystać od kilku dni. Oto lista rzeczy, które najbardziej spodobały mi się w tym modelu.

16.01.2017 14.55
Huawei Mate 9 Pro to nie smartfon. To Porsche wśród smartfonów
REKLAMA
REKLAMA

Huawei Mate 9 Pro poprawia nieliczne błędy standardowego modelu Mate 9. Przykładowo, jest od niego zauważalnie mniejszy. Droższy model ma mniejszy, 5,5-calowy wyświetlacz, który jest otoczony przez cieniutkie ramki.

Huawei Mate 9 Pro class="wp-image-539673"

Ekran jest delikatnie zaokrąglony na rogach. Zabieg ten pozytywnie wpływa na wygląd telefonu, ale cierpi na tym wygoda korzystania z niego. W przypadku Mate 9 Pro problem ten nie występuje, ponieważ zaokrąglenie jest minimalne, przez co chwyt telefonu jest stabilny.

 class="wp-image-539683"

Wyświetlacz to nie żaden pospolity IPS, tylko AMOLED! Charakteryzuje się on naprawdę świetną widocznością w świetle słonecznym oraz idealnym odwzorowaniem czerni. Podoba mi się również rozdzielczość 2K, dzięki której wyświetlany obraz jest idealnie czysty.

 class="wp-image-539675"

Już po wzięciu do ręki tego modelu widać, że to sprzęt klasy premium. Jego obudowa została wykonana ze szczotkowanego aluminium. Huawei Mate 9 Pro wygląda pięknie, jest jednym z najładniejszych smartfonów dostępnych na rynku.

 class="wp-image-539676"

Wszystkie modele Huawei z wyższej półki są wyposażone w dwa aparaty. W tym przypadku nie jest inaczej. Podwójny aparat pozwala nie tylko na wybranie punktu ostrości już po zrobieniu zdjęcia, ale też poprawia ich jakość. Jedna z kamer rejestruje czarno biały obraz i wychwytuje więcej szczegółów niż zwykły aparat.

Huawei Mate 9, tryb czarno-biały w muzeum BMW w Monachium class="wp-image-526785"

Huawei Mate 9 Pro to prawdopodobnie najmocniejszy smartfon na świecie. Procesor Kirin 960, od 4 do 6 GB RAM oraz 64 lub 128 GB rozszerzalnej pamięci flash to obecnie najlepsza specyfikacja dostępna na rynku. Nie sposób znaleźć program lub grę, która zajedzie ten telefon.

 class="wp-image-539678"

Najlepszy smartfon Huaweia jest mocny, ale też wytrzymuje wiele. Jego akumulator o pojemności 4000 mAh starcza na dwa dni standardowej zabawy z telefonem. Gdy większość smartfonów już pada, Mate 9 Pro dopiero się rozkręca. W razie potrzeby można go w chwilę naładować, bo wspiera SuperCharge, autorski system szybkiego ładowania od Huawei.

Cieszy mnie też obsługa dwóch kart SIM. Dzięki temu rozwiązaniu mogę korzystać z turystycznej karty SIM bez rezygnowania z prywatnego numeru. Rozwiązanie to przydaje się podczas służbowych wyjazdów za granicę.

 class="wp-image-539684"

Może się wydawać, że uważam Mate 9 Pro za telefon idealny. Nie do końca tak jest. Nie podoba mi się przeniesienie czytnika linii papilarnych z tyłu na przód urządzenia. Jest to rozwiązanie niezbyt ergonomiczne, przynajmniej w mojej opinii. Zapewne wielu kierowców się z nią nie zgodzi.

REKLAMA
 class="wp-image-539681"

Ostatnia wada? Zdecydowanie cena. Huawei Mate 9 Pro kosztuje aż 3699 zł. I zapewne warto tyle dać za telefon z absolutnie najwyższej półki. Mnie po prostu irytuje, że nigdy nie będę mógł sobie na niego pozwolić. Tylko i aż tyle.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA