REKLAMA

Obsługa obrazu 4K i wysoka cena - oto główne cechy nowego Chromecasta

Podczas swojej dzisiejszej konferencji Google zaprezentował nie tylko nowe smartfony Pixel, ale też nową wersję odtwarzacza Chromecast o nazwie Chromecast Ultra.

04.10.2016 16.57
Google Cast w Chrome
REKLAMA
REKLAMA

Od prawie roku korzystam z tego sprzętu poprzedniej generacji, który kosztował zaledwie 35 dol. Za tę cenę otrzymałem urządzenie multimedialne o całkiem sporych możliwościach. Chromecast pozwala w bardzo wygodny sposób korzystać ze strumieniowania muzyki za pomocą usług takich jak Spotify, Deezer oraz Tidal.

Sprzęt ten można wykorzystać również do streamingu filmów za pośrednictwem usług takich jak YouTube, Netflix oraz VoD.pl. Jest to naprawdę świetny gadżet, który nawet z bardzo starego telewizora ze złączem HDMI jest w stanie stworzyć Smart TV z prawdziwego zdarzenia.

Urządzenie to miało jednak pewne wady.

Dotychczas sprzedawany Chromecast pozwalał jedynie na odtwarzanie treści w rozdzielczości FullHD. Mogło to irytować posiadaczy nowych ekranów 4K, którzy chcą korzystać z ekosystemu Google zamiast wbudowanych w telewizor usług Smart TV.

chromecast-ultra class="wp-image-520008"

Właśnie dlatego Google zdecydował się zaprezentować Chromecast Ultra, który ma pozwalać na strumieniowanie materiału wideo w rozdzielczości 4K, znanej jako Ultra HD. Stąd też nazwa urządzenia. Wraz z rozdzielczością 4K Chromecast Ultra otrzymał obsługę HDR oraz Dolby Vision.

Do urządzenia zostanie też dołączona przejściówka, która pozwoli na połączenie go z siecią za pośrednictwem kabla Ethernet. Rozwiązanie to zastosowano na wypadek niskiej jakości działającej w domu sieci bezprzewodowej. Niestety za te możliwości będzie trzeba zapłacić aż 69 dol.

Chromecast Ultra będzie dwa razy droższy od poprzednika.

Pod względem wyglądu Chromecast Ultra bardzo mocno nawiązuje do swojej poprzedniej wersji. Jego obudowa ma taki sam kształt, jednak została pozbawiona grafiki wyglądającej jak ikona przeglądarki Chrome. Została ona zastąpiona przez literę “G” będącą logiem Google. Zmiana symboli nastąpi też w oprogramowaniu urządzenia.

Jest to zaskakująca informacja, zwłaszcza zwracając uwagę na nazwę sprzętu. Z drugiej strony, sam nigdy nie streamuję treści na Chromecast korzystając z przeglądarki Chrome. Zamiast tego używam smartfonu z Androidem. W tym kontekście zmiana ta wydaje się gruntownie przemyślana.

REKLAMA

Chromecast Ultra trafi do sklepów w listopadzie i, prawie na pewno, nie będzie oficjalnie dostępny w Polsce.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA