Zastanawiasz się, co to za nowe filtry u twoich znajomych? To Prisma
Od kilkunastu godzin media społecznościowe są zalewane zdjęciami przepuszczonymi przez bardzo charakterystyczne filtry. Jeśli ty także zastanawiasz się skąd pochodzą, jest to nowa aplikacja Prisma.
Prisma to nowy hit, który opanował Facebooka, Twittera i Instagram. Aplikacja to zbiór wyjątkowo udanych i naprawdę estetycznych filtrów na zdjęcia. Jeśli na swojej tablicy nie widzisz jeszcze zalewu zdjęć z tymi filtrami, z pewnością zobaczysz w najbliższych dniach. Prisma to aplikacja, która obecnie jest dostępna wyłącznie na iOS, ale do końca miesiąca ma być dostępna także na Androidzie. Można się spodziewać, że dopiero wersja na zielonego robota rozpropaguje aplikację na szeroką skalę. Co ciekawe - i dość niespodziewane - Prisma jest aplikacją darmową. Dziwne, że rosyjski startup Prisma Labs nie stara się (jeszcze) zmonetyzować sukcesu swojej aplikacji.
I nagle filtry Instagrama stały się passe.
O co właściwie chodzi? Najlepiej zobrazują to przykłady użytkowników.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Look at Prisma (@prisma_look) 21 Cze, 2016 o 8:45 PDT
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Prisma Official (@prisma) 10 Lip, 2016 o 2:35 PDT
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Prisma Official (@prisma) 6 Lip, 2016 o 12:54 PDT
Efekty naprawdę mogą się podobać i nic dziwnego, że aplikacja zdobywa popularność. Pod względem estetyki filtry przypominają obrazy ekspresjonistów. Wiele filtrów nawiązuje do sztuki współczesnej, w tym do takich form, jak komiks. Aplikacja ma bardzo prosty interfejs. Możemy wybrać jeden spośród ponad 20 filtrów, a ich liczba w ciągu miesiąca ma się podwoić. Prisma pozwala na zrobienie zdjęcie poprzez wbudowany aparat, albo na wybranie fotografii z galerii. Podczas nakładania filtra możemy regulować jego intensywność poprzez suwak. Co ciekawe, obróbka odbywa się w chmurze, na serwerach firmy, więc aplikacja wymaga połączenia z internetem.
Gotowe zdjęcia można od razu udostępnić w serwisach społecznościowych, m.in. na Facebooku i Instagramie. Zapisane fotografie mają rozdzielczość 1080x1080 pikseli. Twórcy nie mają zamiaru wprowadzić do aplikacji płatnych filtrów, czy innych mikropłatności, ale można się spodziewać, że znajdą jakiś inny sposób na przekucie sukcesu aplikacji w pieniądze. Plany na przyszłość zakładają możliwość dodawania filtrów na filmy. Aplikację Prisma pobierzesz na iPhone’a za darmo ze sklepu App Store. Wersja na Androida jest w drodze i powinna być gotowa do końca miesiąca.