REKLAMA

Samsung Galaxy Note 5 tylnymi drzwiami wszedł do Polski i zaraz po tym zniknął [aktualizacja]

"Nie będzie" - taki sygnał dostaliśmy jeszcze kilka tygodni temu od polskiego oddziału Samsunga na pytanie, czy Note 5 w ogóle kiedykolwiek pojawi się nad Wisła. Przewińmy kilka tygodni do przodu i oto jest! Samsung Galaxy Note 5 pojawił się sklepie Sferis.pl choć nie jest to oficjalny debiut.

03.02.2016 17.04
Samsung Galaxy Note 5 trafił do Polski i... zniknął
REKLAMA
REKLAMA

Aktualizacja: Sferis wstrzymał sprzedaż. Więcej informacji na końcu publikacji.

Premiera dwóch phabletów (czy to słowo w ogóle jeszcze funkcjonuje?) Samsunga była jednym z najciekawszych, sprzętowych wydarzeń ubiegłego roku. Do Polski jednak trafił wyłącznie Samsung Galaxy S6 edge Plus, który był świetnym urządzeniem, ale i tak spoglądaliśmy z zazdrością na zagraniczne sieci dystrybucji, w których można było kupić najpotężniejszego z samsungowych flagowców. Regularnie sprawdzaliśmy, czy Galaxy Note 5 trafi w końcu na nasz rynek, ale - aż do dziś - nic na to nie wskazywało.

Galaxy Note 5 w końcu dostępny w Polsce! Choć nieoficjalnie.

Flagowy Samsung Galaxy Note 5 dostępny jest w sklepie Sferis.pl w cenie 3199 zł, ale jak dowiedział się Spider's Web, nie jest to oficjalna, wspierana przez firmę premiera w Polsce. Co to oznacza dla kupującego? Tak naprawdę - nic. Trzeba tylko mieć na względzie, że ewentualne roszczenia gwarancyjne będziemy mogli zrealizować wyłącznie poprzez rękojmię w sklepie Sferis, a polskie i inne, europejskie serwisy Samsunga będą miały prawo odmówić wykonania naprawy gwarancyjnej. Nie będą też najzwyczajniej w świecie przygotowane pod względem dostępności części, gdyż Galaxy Note 5 nie jest dostępny w oficjalnej dystrybucji.

Cała reszta jednak nie ma znaczenia. Telefon nie jest brandowany, a choć pochodzi z zagranicznej dystrybucji, to tak jak każdy smartfon z Androidem jest w pełni spolszczony i nie będzie sprawiał problemów nabywcom w naszym kraju. Pozostaje tylko jedno pytanie - czy warto?

Egzemplarz, za który przyjdzie nam zapłacić 3199 zł to wariant srebrny lub czarny, z 32 GB pamięci wbudowanej. Czyli dokładnie tyle samo, ile przyjdzie nam zapłacić za zbliżony wariant bliźniaczego Samsunga Galaxy S6 edge Plus. Czy to dużo? Oczywiście. Czy to adekwatna cena? Prawdopodobnie tak. Galaxy S6 edge Plus był zdecydowanie najlepszym smartfonem, jaki miałem w rękach w 2015 roku, a Note 5 dodatkowo dodaje jeszcze do niego rysik S-Pen, który w końcu jest "idiotoodporny", a więc nie uszkodzi urządzenia, jeśli zostanie włożony w slot do góry nogami. A zatem Note 5 nadal pozostaje największym, najbardziej "upakowanym" produktem Samsunga na rynku i sądzę, że nawet zbliżające się premiery modeli S7 i S7 Edge nie umniejszą znacząco jego możliwościom.

Także jeżeli ktoś szuka odpowiedzi na pytanie "czy warto?" to ja z mojej strony mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że tak. Choć warto też spojrzeć na alternatywy od Google'a i Huawei.

Galaxy Note 5 w momencie premiery wzbudził wiele kontrowersji, pozbywając się slotu na kartę microSD i wymiennego akumulatora, to nadal pozostaje arcyciekawą propozycją na rynku, która dotychczas z niewiadomego powodu ominęła Polskę. Nawet jeśli jego dostępność w Sferis nie jest oficjalną premierą urządzenia w naszym kraju, to jego dostępność jest bardzo dobrą nowiną.

Niemniej jednak 3199 zł to bardzo wysoka cena, a równie ciekawych alternatyw na rynku nie brakuje. Wystarczy wspomnieć tutaj o dwóch najświeższych premierach ostatnich tygodni - Google Nexus 6P oraz Huawei Mate 8. Obydwa urządzenia są potężnymi phabletami, przy czym ten pierwszy oferuje Androida w najczystszej postaci z gwarancją aktualizacji, a ten drugi niezrównany czas pracy na jednym ładowaniu w swoim segmencie. Obydwa kosztują też znacznie mniej od Note'a 5.

Jeśli więc cena gra roli, warto najpierw przyjrzeć się alternatywom. Jeśli jednak czekałeś, aż Galaxy Note 5 trafi do Polski i jesteś gotów rozstać się z taką gotówką - z całą pewnością nie będziesz żałował zakupu.

Aktualizacja

Rzecznik prasowy Samsunga oficjalnie zdementował informacje, które podały niektóre polskie serwisy tech, jakoby Note 5 miał oficjalnie wejść do Polski.

Co więcej, Sferis zablokował właśnie możliwość zakupu Galaxy Note'a 5 - zniknął przycisk do kupowania i informacja o dostępności w 24 h. Jak dowiedzieliśmy się w rozmowie z Katarzyną Purą, redaktor naczelną Tabletowo.pl, Sferis wstrzymał sprzedaż i zdejmuje produkt ze sklepu internetowego, a na Twitterze pojawiło się dodatkowe wyjaśnienie:

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA