Pierwszy tablet z serii Galaxy, który ma Windowsa. Tak, będzie dostępny w Polsce
Mogło się wydawać, że Samsung na dobre wycofał się z tworzenia tabletów z systemem Windows. Stało się jednak inaczej, czego dowodem jest Samsung Galaxy Tab Pro S wyposażony w najnowszy system Microsoftu. Jest to jednocześnie pierwszy produkt z serii Galaxy. Do tej pory należały do niej wyłącznie urządzenia z oprogramowaniem Google’a.
Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że Galaxy Tab Pro S przypomina tablet Microsoft Surface i w dużej mierze będzie to spostrzeżenie celne. W końcu jest to tablet z 12-calowym wyświetlaczem o proporcjach 3:2 wyposażony w doczepianą klawiaturę i pozbawiony wentylatorów.
Został też wyposażony w procesor Core M, 4 GB pamięci RAM dysk SSD o pojemności 128 GB. Nie zabraknie tu też modułu WiFi oraz dostępnego opcjonalnie modułu LTE. Jest to specyfikacja pośrednia pomiędzy tabletami Surface 3 oraz Surface Pro 4. Urządzenie Samsunga może okazać się więc złotym środkiem dla osób, dla których Surface 3 jest za słaby, ale nie mogą sobie pozwolić na kupno modelu Surface Pro 4.
Samsung Galaxy Tab Pro S nie jest jednak idealnym klonem Surface’ów.
Najważniejszą i najbardziej charakterystyczną różnicą jest klawiatura, która bardziej niż tą zastosowaną w Surface’ach przypomina model znany z tabletu Nokia Lumia 2520, ostatniego urządzenia pracującego pod kontrolą systemu Windows RT. Klawiatura ta jest bardzo cienka i lekka oraz cechuje się niskim skokiem klawiszy.
Tuż pod nią znajduje się touchpad, który według zachodnich dziennikarzy cechuje się dużą powierzchnią oraz przyjemnym poślizgiem. Klawiatura umożliwia ustawienie tabletu w dwóch różnych pozycjach umożliwiających wygodną pracę przy biurku lub trzymając urządzenie na kolanach. Bardzo istotne jest, że nie jest to dodatkowe akcesorium, a element będący standardowym wyposażeniem Samsunga Galaxy Tab Pro S.
Warto zwrócić też uwagę na to, że Samsung Galaxy Tab Pro S jest wyposażony w cieńszą i lżejszą obudowę. Oprócz tego tablet ma wyłącznie w jeden port USB-C. Na szczęście Koreańczycy postanowili dodać do zestawu przejściówkę, za pomocą której można rozszerzyć liczbę dostępnych wyjść i wejść o HDMI, USB typu A oraz USB typu C. Można zatem uznać, że jest to rozsądny kompromis między cienką budową oferowaną przez tablet i możliwościami pełnoprawnego komputera.
Co ciekawe, sprzęt ten nie jest wyposażony w skaner siatkówki ani czytnik linii papilarnych. Pozwala jednak logować się na urządzeniu za pomocą smartfonu Samsung Galaxy wyposażonego w czytnik linii papilarnych. Jak widać, Koreańczycy robią wszystko, by utrzymać klientów w swoim ekosystemie. Nie bójcie się jednak, że Windows 10 zostanie zaśmiecony przez Samsunga. Mechanizm logowania ma być jednym z nielicznych dodatkowych rozwiązań.
Samsung Galaxy Tab Pro S ma jednak coś, o czym posiadacze innych tabletów z systemem Windows mogą tylko pomarzyć.
Tym czymś jest wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości 2160 x 1440 pikseli. Już teraz wiemy, że będzie on cechował się świetnymi kątami widzenia, perfekcyjną widocznością w świetle słonecznym bardzo dobrą jasnością i wyjątkowo nasyconymi kolorami. Zastosowanie takiego wyświetlacza ma nie wpłynąć znacząco na czas pracy urządzenia na akumulatorze, który ma wynosić ponad 10 godzin.
Samsung Galaxy Tab Pro S ma trafić do sklepów już w lutym. Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że urządzenie to może trafić do polskich sklepów jeszcze w tym kwartale, jednak pracownicy Samsunga nie zdecydowali się na oficjalne potwierdzenie tych informacji.