REKLAMA

Zobacz nasze pierwsze wideo w 360 stopniach. Ricoh Theta S - pierwsze wrażenia Spider's Web

Ricoh Theta S to druga generacja kamery nagrywającej w 360 st. od firmy Ricoh. To nietypowe urządzenie umożliwia rejestrowanie filmów i zdjęć sferycznych, wewnątrz których możemy się dowolnie obracać. Jest to mój pierwszy kontakt ze sprzętem tego typu i póki co jestem nim oczarowany. To jest przyszłość kamer sportowych i nie tylko.

Zobacz nasze pierwsze wideo w 360 stopniach. Ricoh Theta S – pierwsze wrażenia Spider’s Web
REKLAMA
REKLAMA

W dzisiejszych czasach zdjęcia sferyczne może już zrobić każdy z nas. Wystarczy zwykły smartfon i odpowiednia aplikacja, np. Aparat Cardboard. Tyle tylko, że przy klasycznym aparacie zrobienie zdjęcia w 360 stopniach wymaga sporo czasu, wielu ujęć i dość powolnego łączenia obrazu. Można też zapomnieć o fotografowaniu obiektów, które się poruszają.

Dlatego główną zaletą kamer pokroju Ricoh Theta S jest możliwość natychmiastowego fotografowania we wszystkich kierunkach jednocześnie. Jest to możliwe dzięki dwóm obiektywem, które razem obejmują pełne pole widzenia w 360 stopniach, w każdym kierunku. Taka konstrukcja aparatu ma jeszcze jedną kluczową zaletę, którą jest nagrywanie filmów w 360 stopniach.

ricoh-theta-s-003

Pamiętam jak około pięć lat temu po raz pierwszy zobaczyłem film nagrany w 360 stopniach. Był to klip przedstawiający zjazd na nartach w szwajcarskiej miejscowości turystycznej. Oglądałem ten film dziesiątki razy i za każdym razem nie mogłem uwierzyć, że można nagrywać filmy taki sposób.

Dziś dzięki Theta S sam nagrywam w 360 stopniach… i naprawdę mi się to podoba!

Theta S jest obecnie najwyższym modelem Ricoha, który nagrywa filmy w 360 stopniach. Urządzenie kosztuje ok. 2000 zł i jest dostępne praktycznie w każdym polskim elektromarkecie. Nie jest to więc technologia jutra, tylko sprzęt, który może już kupić każdy pasjonat. Ricoh ma też tańszy, podstawowy model Theta m15.

Theta S jest wyposażona w dwa obiektywy o kącie widzenia 180 stopni i świetle f/2.0. Rzutują one światło na dwie matryce CMOS o rozdzielczości 12 Mpix i wielkości 1/2.3 cala. Filmy są nagrywane w jakości 1080/30p, a zdjęcia mają finalną rozdzielczość na poziomie ok. 14,5 Mpix. Materiały są zapisywane we wbudowanej pamięci o pojemności 8 GB.

ricoh-theta-s-006

Kamera Ricoh Theta S zawsze wydawała mi się bardzo miniaturowym urządzeniem, lecz na żywo jest większa, niż się spodziewałem. Ma ona wymiary ok. 13 x 4,4, x 1,8 cm i kształtem przypomina przerośnięty pendrive.

Bardzo spodobał mi się intuicyjny i uproszczony do niezbędnego minimum sposób obsługi. Na bocznej ściance mamy włącznik, przycisk włączający sieć Wi-Fi i przycisk zmiany trybu ze zdjęcia na film. Na froncie (lub na tyle – w tym sprzęcie naprawdę trudno to określić) jest jeszcze główny, duży przycisk nagrywania. I to tyle! Dostęp do wszystkich zaawansowanych funkcji można uzyskać poprzez aplikację mobilną.

Kamera ma wyjście micro HDMI, port micro USB do ładowania wbudowanego akumulatora i do przesyłania danych, a także gwint statywowy. Na górnej ściance są wycięcia mikrofonu i głośnika.

ricoh-theta-s-002

O stanie kamery informują nas diody, które zapalają się na obudowie. Kiedy są wyłączone, obudowa jest całkowicie jednolita i nieprzezroczysta. Daje to ciekawy, nieco futurystyczny efekt.

Jak odtwarzać filmy i zdjęcia z Ricoh Theta S?

Do odtwarzania zdjęć i filmów sferycznych potrzebujemy specjalnego odtwarzacza. Ricoh dostarcza taką aplikację, zarówno na smartfony, jak i na komputery PC i Mac. W odtwarzaczu Ricoh Theta możemy swobodnie obracać się wewnątrz materiałów. Z kolei w klasycznych odtwarzaczach materiały są całkowicie płaskie, a więc nie nadają się do oglądania.

Materiałami można się podzielić ze światem. Zdjęcia możemy udostępnić za pośrednictwem strony theta360.com, natomiast filmy w 360 st. są już powszechnie obsługiwane w Internecie. Pełne wsparcie zapewnia zarówno YouTube, jak i Facebook. Co więcej, obie platformy doskonale współpracują ze smartfonami i wykorzystują akcelerometry tych urządzeń do zmian orientacji wewnątrz filmu. Innymi słowy, możemy się rozglądać w filmie poprzez ruchy smartfona.

Jakość nagrań pozostawia jednak sporo do życzenia

Co prawda obraz jest zapisywany w rozdzielczości Full HD w 30 kl/s, ale w przypadku filmów sferycznych sprawa nie wygląda tak różowo, jak mogłoby się wydawać.

Oryginalne nagranie ma rozdzielczość Full HD i mieści dwa okręgi z zapisem obrazu z obu obiektywów. Kiedy taki materiał otworzymy w aplikacji Ricoh Theta, jest on konwertowany do bardziej przystępnej formy. Wyjściowy plik także ma rozdzielczość Full HD, ale w kadrze nie ma już czarnych przestrzeni. Obraz z okręgów zostaje połączony i rozciągnięty na całą powierzchnię kadru. Niestety rozciągnięcie powoduje lekką degradację obrazu.

Ricoh-Theta-S

To jednak nie koniec, bo po przesłaniu filmu na YouTube bądź Facebook materiał jest ponownie rozciągany. Przy oglądaniu filmu w 360 stopniach widzimy tylko wycinek kadru, który jest powiększany do rozdzielczości Full HD. Na końcową jakość wpływają więc dwie operacje rozciągania materiału, a to nie może kończyć się dobrze. Filmy wyglądają ładnie na ekranie smartfona, ale na monitorze lub telewizorze czar pryska. Można się spodziewać, że kolejne generacje tego sprzętu będą nagrywały w 4K, a może nawet w 8K, aby dostarczyć odpowiednią jakość pierwotnego, nieprzetworzonego materiału.

Pierwsze wrażenia z używania Ricoh Theta S są bardzo, ale to bardzo pozytywne

Jestem zaskoczony, że sprzęt będący nowinką technologiczną już dziś jest bardzo dojrzały i prosty w obsłudze. Póki co poważną wadą jest przeciętna jakość obrazu, ale pod względem działania, obsługi i generalnie kultury pracy jest to po prostu pierwsza liga.

Zapraszam do obejrzenia moich pierwszych wrażeń nagranych kamerą Theta S, oczywiście w formie filmu w 360 stopniach. Polecam odtworzyć go na przeglądarce Chrome (póki co tylko ona obsługuje wideo w 360 stopniach), bądź w aplikacji mobilnej YouTube.

REKLAMA

Pełna recenzja Ricoh Theta S pojawi się na Spider’s Web niebawem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA