Jeśli chcesz zaoszczędzić na sprzęcie foto, kup go teraz. Nie warto czekać do wakacji

Lokowanie produktu

Wakacje są zdecydowanie najlepszym momentem do wykonywania zdjęć. Często czekamy cały rok na te kilka tygodni, podczas których zwiedzamy świat i po prostu mamy więcej wolnego czasu. Z zakupem aparatu nie warto jednak czekać do lata. Nie ważne, czy dopiero zaczynasz przygodę z fotografią, czy jesteś zaawansowanym fotografem - najlepszy czas na fotograficzne zakupy właśnie się zaczął. Jeśli nie jesteś zdecydowany, Cashback Nikona z pewnością ułatwi ci zakupową decyzję.

Jeśli chcesz zaoszczędzić na sprzęcie foto, kup go teraz. Nie warto czekać do wakacji

Sądząc po liczbie zapytań o sprzęt fotograficzny, większość osób odkłada decyzję o zakupie aparatu na ostatnią chwilę. Przed wakacjami zawsze otrzymuję najwięcej pytań zaczynających się od zdania „co wybrać?”. Tymczasem kupowanie aparatu na chwilę przed urlopem zupełnie mija się z celem. Powód jest prosty - z nowym sprzętem warto się wcześniej oswoić.

To prawda, nowoczesne aparaty są bardzo przystępne i proste w obsłudze. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że tryby automatyczne to dopiero wierzchołek góry lodowej. Jeśli poświęcisz chwilę na poznanie pozostałych trybów, z pewnością wyciśniesz z aparatu znacznie więcej. A przecież w fotografii chodzi o to, by sięgać wyżej, działać szybciej, widzieć więcej i stale podnosić sobie poprzeczkę.

nikon-1-j5-1

Jakość w fotografii jest bardzo istotna. Wie o tym każdy, kto czuje w sobie ten artystyczny niepokój, ten zmysł do wycinania z rzeczywistości niezwykłych momentów, tę żyłkę do przekazania części siebie w formie złapanych kadrów.

Takie osoby z pewnością oczekują od aparatu dobrych efektów, bo tylko one pozwolą fotografom rozwinąć skrzydła. Dlatego warto pomyśleć o zakupie aparatu właśnie teraz, kiedy Nikon przygotował bardzo korzystne zniżki w ramach akcji Nikona.

Na czym polega akcja Nikon Cashback?

Nikon Cashback to akcja promocyjna, w której żółty producent zwraca klientom część kwoty wydanej na aparat bądź akcesoria fotograficzne. Obecna edycja jest niezwykle atrakcyjna, bowiem sprzęt foto można kupić nawet o 1000 zł taniej. Co więcej, nie ma tu żadnych kruczków, czy zapisów z gwiazdką. Zasady są transparentne i naprawdę sprzyjające klientowi.

Promocja obejmuje cztery kategorie produktów: aparaty kompaktowe serii COOLPIX, systemowe aparaty z wymienną optyką Nikon 1, lustrzanki cyfrowe oraz lampy błyskowe. Im droższy sprzęt kupimy, tym większą kwotę Nikon zwróci do naszego portfela.

To świetna okazja do zakupu pierwszego aparatu

W dobie rozwoju fotografii mobilnej wiele osób uważa, że smartfon w zupełności wystarczy do fotografowania. Tymczasem takie założenie jest ogromnym ograniczeniem własnego potencjału. To jak podcinanie sobie skrzydeł przed pierwszym lotem w imię wątpliwej wygody.

Pierwszy problem zaczyna się już w momencie wykonywania zdjęć. No bo jak tu zbliżyć się do fotografowanego obiektu bez dobrego zoomu optycznego? Trzeba też nastawić się na obniżenie wartości artystycznej fotografii, bowiem żaden smartfon nie jest w stanie konkurować z dedykowanym aparatem pod względem malowniczego rozmycia tła stosowanego np. w portrecie.

nikon-coolpix-p610

Kolejny problem pojawia się przy oglądaniu zdjęć. Na ekranie telefonu fotografie prezentują się przyzwoicie, ale czar pryska kiedy oglądamy je na ekranie komputera lub na telewizorze. Nagle okazuje się, że zdjęcia mogą być wyprane z kolorów, a ich ostrość zazwyczaj pozostawia wiele do życzenia. Z kolei fotografie nocne nadają się niemal tylko do kosza. Czy naprawdę chcemy przywieźć taką pamiątkę z urlopu?

Smartfon to także wiele ograniczeń. Sprzęt jest delikatny i łatwo go uszkodzić, a bateria przeważnie nie wystarcza do wieczora. Może to i lepiej, bo na zdjęcia nocne w smartfonowym wydaniu lepiej spuścić zasłonę milczenia. Nawet na najwyższej półce cenowej smartfonom daleko jest do ideału. Tymczasem znacznie lepsze efekty można uzyskać kupując dedykowany aparat za ułamek ceny topowego smartfona. Aczkolwiek tablet bądź smartfon może się nam przydać. Wystarczy skorzystać z funkcji Wi-Fi lub NFC w aparacie, a zdjęcia wykonane na przykład modelem COOLPIX P610 błyskawicznie trafią do urządzenia mobilnego, a stamtąd od razu na portale społecznościowe.

To także doskonałą propozycja dla osób, które chcą przesiąść się na nowszy korpus

Nikon-D7200 (7 of 11)

Świat technologii nieustannie pędzi do przodu. Może więc warto pomyśleć o wymianie sprzętu na nowszy? Znam wielu fotografów w systemie Nikona, którzy do dziś korzystają ze sprawdzonych, choć nieco leciwych lustrzanek pokroju D80, D90 czy D200 lub D300. W swoim czasie były to fenomenalne aparaty, jednak dziś nieco odstają one od rynkowych standardów w kwestii jakości obrazowania.

Nawet jeśli nie jesteś technologicznym zapaleńcem, warto sprawdzić możliwości współczesnych aparatów. Gwarantuję, że nawet najtańsza półka obecnych lustrzanek bije na głowę osiągi wspomnianych, zaawansowanych aparatów Nikona sprzed kilu lat. Postęp widać szczególnie przy zdjęciach nocnych. Kiedyś fotografowie unikali jak ognia czułości powyżej ISO 800. Dziś świetne osiągi można uzyskać nawet na ISO 6400! A to oznacza, że można fotografować w warunkach, kiedy światło jest… ośmiokrotnie słabsze! To naprawdę daje do myślenia, więc warto przyjrzeć się nowej generacji aparatów. Szczególnie w momencie, gdy taki sprzęt można dostać zdecydowanie taniej.

Trawa po stronie Nikona jest bardziej zielona

Nikon-D7200 (9 of 11)

Fotografowanie aparatem z wymienną optyką ma to do siebie, że zakup sprzętu oznacza pewien związek z producentem. Kiedy zwiążesz się z daną firmą, nie ma mowy o skokach w bok. Lustrzanki i bezlusterkowce są bowiem aparatami systemowymi. Tutaj korpus jest tylko jedną z części składowych. Równie ważne (a może nawet ważniejsze) są pozostałe elementy, a więc budowana przez lata baza obiektywów i innych akcesoriów. Te niestety nie są kompatybilne z innymi systemami.

Znam wielu fotografów, których od zawsze ciągnęło do matryc Nikona. A te cieszą się doskonałą sławą i pod wieloma względami wyprzedzają konkurencję o kilka długości. Widać to szczególnie w zdjęciach nocnych, gdzie liczą się niskie szumy i wysoka rozpiętość tonalna. Może się okazać, że zmiana systemu na Nikona odbędzie się bezboleśnie i przy okazji przy minimalnym nakładzie pieniężnym.

Jak otrzymać Cashback od Nikona?

Zasady promocji są bardzo proste. Nikon Cashback trwa od 1 października 2015 r. do 31 stycznia 2016 r. Jeśli w tym czasie kupisz sprzęt Nikona objęty tą pomocją, producent zwróci ci odpowiednią kwotę.

W przypadku kompaktów Nikon COOLPIX producent zwraca za zakup od 50 do 300 zł. Po zakupie bezlusterkowców Nikon 1 zwroty wynoszą od 150 do 500 zł. Bardzo korzystnie wypada kategoria lustrzanek, gdzie zwroty wynoszą od 200 do nawet 1000 zł! Z kolei kupując lampę błyskową dostaniemy zwrot w wysokości 100 bądź 200 zł. Pełna lista urządzeń Nikona objętych promocją jest dostępna pod tym adresem.

W akcji biorą udział największe polskie sieci elektromarketów, jak i sklepów typowo fotograficznych. Produkty objęte promocją znajdziemy m.in. w sklepach Media Markt, Saturn, X-Kom, RTV Euro AGD, AB Foto, Komputronik, czy Fotojoker.

Co więcej, oferta Nikona dotyczy także zakupów w sieci. W promocji bierze udział cały przekrój popularnych sklepów internetowych, takich jak Ole Ole!, Redcoon.pl, Cyfrowe.pl, czy Agito.pl. Pełna lista sklepów biorących udział w promocji jest dostępna pod tym adresem.

nikon-cashback-1

Aby otrzymać zwrot wystarczy kupić sprzęt objęty promocją w dowolnym sklepie z powyższej listy (czy to stacjonarnym, czy internetowym). Po zakupie musimy pamiętać o tym, by zachować dowód zakupu. Aby dostać zwrot należy wysłać trzy dokumenty:

  • wypełniony i podpisany kupon promocyjny (zostanie on dołączony do zakupu. Można go także pobrać ze strony Nikona,
  • kopię paragonu lub faktury VAT oraz potwierdzenie złożenia zamówienia w przypadku zakupów przez Internet,
  • kopię wypełnionej karty gwarancyjnej dołączonej do produktu.

Takie zgłoszenie należy przesłać do 14 lutego 2016 r. Nikon w ciągu 30 dni od rozpatrzenia zgłoszenia zwróci pieniądze na podane w kuponie konto bankowe, bądź do bankomatu HalCash, z którego możemy pobrać należną kwotę zwrotu.

Przykładowo, jeśli chcesz kupić aparat Nikon COOLPIX P610, musisz zapłacić za niego w sklepie pełną kwotę, czyli ok. 1300 zł. Następnie Nikon zwróci na twoje konto 300 zł, a więc koszt aparatu w tym wypadku wyniesie tylko 1000 zł.

Szalenie korzystnie wypada półka lustrzanek, zwłaszcza tych z wyższej półki. Można zaoszczędzić naprawdę wysokie kwoty, bo aż 800 lub nawet 1000 zł. Za tę cenę można już dokupić bardzo dobre akcesoria, takie jak dodatkowe oświetlenie, a może nawet kolejny obiektyw. Przykładowo, bardzo cenioną, profesjonalną lustrzankę Nikon D750 można dostać już za ok. 6500 zł. Tymczasem wielu fotografów skusiło się na ten korpus, kiedy tuż po premierze kosztował on 9000 zł!

Jak widać, na akcji Nikon Cashback można ugrać naprawdę wiele.

Lokowanie produktu
Najnowsze