Za dobry kabel HDMI trzeba zapłacić ponad 1000 zł - mówi nam Piotr Sadulski ze sklepu Best Audio
Wystawa Audio Video Show 2015 to nie tylko możliwość zapoznania się z najnowszymi trendami na rynku rozwiązań audiowizualnych. Sam potraktowałem to wydarzenie jako okazję do spotkania prawdziwych audiofilów i porozmawianiu z nimi o ich pasji. Jednym z moich rozmówców był Piotr Sadulski, dyrektor handlowy firmy Best Audio. Rozmawiałem z nim na temat... listwy zasilającej kosztującej grubo ponad 1000 zł. Chciałem się tylko dowiedzieć, czy warto kupić tego typu sprzęt. Zamiast tego miałem okazję dowiedzieć się, z jakimi problemami natury sprzętowej muszą zmagać się fani dobrego brzmienia.
Dawid Kosiński, Spider’s Web: Jestem laikiem i nie znam się na sprzęcie audiofilskim. Na Waszym stoisku zauważyłem przedłużacze firmy Supra, które są znacznie droższe od standardowych. Ich ceny są bardzo wysokie, czterocyfrowe. Czy warto je kupować?
Piotr Sadulski, dyrektor handlowy firmy Best Audio: To zależy, jak na to spojrzymy. Na pewno nie można tych akcesoriów porównywać do plastikowych przedłużaczy sprzedawanych w Castoramie. Supra zajmuje się produkcją tego typu akcesoriów audio od 1974 roku, czyli ma w tej branży ogromne doświadczenie.
Warto też dodać, że choć cena wynosząca ponad 1000 zł za taki element może szokować, to jest jedna z najtańszych propozycji tego typu. Należy mieć świadomość tego, że to, czy dany element jest wart swojej ceny jest kwestią subiektywną. Wiele osób jest naprawdę sporo zapłacić, nawet kilka lub kilkadziesiąt tysięcy złotych, za przyrost jakości w szczegółach, wręcz szczególikach.
Czym przedłużacz firmy Supra różni się od "przedłużacza z Castoramy"?
Ten produkt powstał 10-12 lat temu. Jest to przewód ekranowany, który odpowiednio izoluje prąd płynący z instalacji elektrycznej do systemu zasilania urządzenia. Jeżeli mamy do dyspozycji dwa metry kabla i takie urządzenie, to nie trzeba być audiofilem, by usłyszeć różnicę w dźwięku przy i bez użycia takiego akcesorium. Naprawdę, wystarczy mieć zdrowy słuch.
Skoro konieczne jest dokupowanie tego typu akcesoriów, czy w odsłuchu może przeszkadzać zła instalacja elektryczna?
Instalacja elektryczna to jest podstawa i bez niej nawet najlepszy przewód zda się na nic. Tego typu akcesoria to nie są urządzenia, które nam ten prąd stabilizują czy podnoszą lub obniżają napięcie. Na szczęście od kilku lat, po wprowadzeniu unijnych przepisów, w większości miejsc napięcie jest stabilne, nieprzekłamane i wynosi 230 V. Pojawia się jednak inny problem. W ciągu ostatnich lat z powodu wzrostu popularności technologii bezprzewodowych znacznie zwiększył się poziom radiacji. Kiedyś prawie żadne urządzenie nie wykorzystywało łączności bezprzewodowej, a dziś mamy routery, komórki, komputery, przykłady takie można mnożyć w nieskończoność. Co więcej, trend ten będzie zachowany.
Niestety ta radiacja wpływa na wszystkie kable, zarówno te połączeniowe, jak też sygnałowe i zasilające. Z tego powodu firmy produkujące takie akcesoria, w tym Supro, zdecydowały się na tworzenie przewodów wyposażony w specjalną obudowę pełniącą formę antyradiacyjnej izolacji. To bardziej kwestia koncepcji, ponieważ nie ma tu rozbudowanej elektroniki, ani dodatkowych wspomagaczy. W zdecydowanej większości przypadków rozwiązanie to jest wystarczające.
Czyli audiofil nie może mieszkać w bloku z lat 70-tych? W końcu w budowlach z wielkiej płyty jakość instalacji elektrycznej pozostawia wiele do życzenia. Dodatkowo jest otoczony sąsiadami, z których każdy ma smartfony, tablety oraz inne urządzenia obsługujące łączność bezprzewodową.
Oczywiście, że może i często mieszka, bo jeśli tak się potoczyło jego życie, to nie ma innego wyjścia. Dodatkowo, jeżeli ktoś podchodzi do tematu w taki audiofilski sposób, to nawet mieszkając w bloku może poprawić jakość otrzymywanego prądu. Wyobraźmy sobie standardową instalację elektryczną z dwoma bezpiecznikami na tablicy. W takiej sytuacji często wszystkie gniazdka są na różnych wspólnych obwodach i generują zakłócenia.
Wówczas audiofil może zainstalować trzeci bezpiecznik, który jest zasilany z tablicy wspólnej. Linią tą prąd jest jednak doprowadzony tylko do gniazda przeznaczonego dla sprzętu audio. Oczywiście prąd ten musi płynąć również kablem z odpowiednią izolacją. Zatem odcięcie się od zakłóceń jest jak najbardziej możliwe.
Wspomniał Pan, że kable Supra, które wydawały mi się bardzo drogie, to jedna z najtańszych propozycji na rynku. Ile mogą kosztować najbardziej rozbudowany modele przeznaczone dla użytkownika domowego?
O ile ceny przewodów Supry zaczynają się od 400 i sięgają do 1600 zł. Za sam kabel z wtyczką trzeba zapłacić około 300 zł, z kolei za kabel do “pociągnięcia go” w instalacji to koszt 80 zł za metr. Dodatkowo, w sklepie Best Audio każdy może sprawdzić u siebie kable, a także mały i duży sprzęt, a następnie ocenić czy się słyszy różnicę i ewentualnie zwrócić sprzęt. Zgadamy tu zgodnie z przyjętymi normami.
A jak wygląda sprawa z przewodami HDMI? W końcu jest tam przesyłany sygnał dźwiękowy i jakość przewodu nie powinna mieć wpływu na jakość sygnału.
Jest to temat wałkowany od dawna na wielu forach, w pismach, gazetach i serwisach. Zasada jest prosta. Jeżeli chodzi o kable krótkie, mające maksymalnie 5 metrów, to różnica między tanim, chińskim kablem i jego drogim, kosztującym kilkaset złotych odpowiednikiem jest zauważalna przede wszystkim w trwałości i jakości wykonania. Różnice w sygnale nie istnieją, ew. są minimalne, na granicy możliwości postrzegania obrazu. Nie oznacza to jednak, że warto kupować tylko tanie przewody.
Wytłumaczę to Panu za pomocą przykładu z życia. Jeżeli wygrywamy przetarg na stworzenie instalacji w sali konferencyjnej i jedynym kryterium jest cena, siłą rzeczy musimy oferować tanie kable. Wówczas może jednak okazać się, że z 10 kupionych kabli 6 nie będzie działać w konkretnych warunkach. Kupując długie kable renomowanej firmy płacimy nie tylko za jakość wykonania, ale też za święty spokój. Te przewody będą działać przez lata. W przypadku długich przewodów sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Jeżeli kabel ma mieć kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów, sytuacja jest zupełnie inna. Bez problemu można zauważyć różnicę w jakości obrazu między kablem tanim, a przewodem renomowanej firmy, kosztującym ponad 1000 zł za 20 metrów. Wtedy kupując droższy przewód płacimy zarówno za jakość wykonania, niezawodność i świetną jakość obrazu.
Dziękuję za bardzo ciekawą rozmowę.
Również dziękuję i życzę miłego dnia.
Od autora: Oczywiście wyżej wymienione wypowiedzi to prywatne opinie mojego rozmówcy, z którymi można się zgadzać lub nie. Ja częściowo rozumiem ten punkt widzenia, a niekiedy wydaje mi się on absurdalny. Audiofilia to zagadnienie na tyle kontrowersyjne i zależące od subiektywnych odczuć, że każdemu z was zostawiam ocenę tego, czy warto inwestować bardzo duże pieniądze nie tylko w sprzęt audio, ale też akcesoria i infrastrukturę do niego przeznaczoną.
Audio Video Show 2015 trwa!
Jeżeli chcecie poznać inne ciekawe rozwiązania przeznaczone dla audiofili i zagłębić się w świat najlepszego brzmienia, serdecznie zapraszam do odwiedzenia wystawy Audio Video Show 2015. Cena wejściówki na imprezę nie jest wygórowana, bo wynosi 30 zł za jeden dzień lub 40 zł za trzydniowy karnet. Osoby do lat 16 wchodzą na teren imprezy za darmo. W cenie każdego biletu można odwiedzić wszystkie trzy lokalizacje targów (Stadion Narodowy, Hotel Golden Tulip oraz Hotel Radisson Blu Sobieski). W miejscach tych znajduje się łącznie 145 sal wystawowych, 135 wystawców i jest prezentowanych 500 marek. Więcej informacji na temat imprezy znajdziecie w moim tekście z otwarcia wystawy oraz na stronie internetowej tego wydarzenia.