4K? To takie... przestarzałe. Przywitaj jakość 8K na YouTube
Tak, dobrze przeczytałeś tytuł - na YouTube właśnie pojawił się pierwszy film, który możemy obejrzeć w obłędnej rozdzielczości 4320p czyli inaczej 8K.
Film pod tytułem "Ghost Towns" został przygotowany przez Neumann Films, przy użyciu kamery RED Epic Dragon 6K. Choć rzeczona kamera nie nagrywa wideo stricte w 8K, lecz w 6K, efekt tak wysokiej rozdzielczości został uzyskany poprzez łączenie ujęć w Adobe After Effects lub skalowanie ich do 125%, aby "rozciągnąć" je do pożądanego formatu.
Rezultaty zapierają dech w piersiach, nawet na zwykłym monitorze FullHD - zagęszczenie pikseli jest po prostu obłędne.
Oczywiście nie oznacza to, że z dnia na dzień na YouTubie zaczniemy oglądać zawartość w rozdzielczości 8K, a ci, którzy w ostatnim czasie zrobili upgrade swojego sprzętu na nagrywający w 4K powinni go od razu wymieniać. 8K w powszechnym użyciu to nadal bardzo odległa pieśń przyszłości, a sam film jest... sztuką dla sztuki. Piękną, owszem, ale nadal wyłącznie demonstracją siły i pokazem, że wideo w takiej rozdzielczości staje się po prostu rzeczywistością.
Patrząc na to, na jakim etapie wchodzenia pod strzechy jest w tej chwili 4K i jak szybko doczekaliśmy się prezentacji pierwszych telewizorów oraz nagrań w 4320p, ubiegłoroczny, nowy standard może już w przyszłym roku okazać się przestarzały. Tym bardziej, że na przykład w Japonii już szykują się do pierwszych transmisji satelitarnych w 8K, podczas gdy w polskiej telewizji nadal króluje... 1080i.
W tej chwili jednak, zamiast dywagować nad tym, czy takie rozdzielczości są nam potrzebne, konieczne i czy w ogóle do czegokolwiek się przydadzą (nie, nie, oczywiście, że tak), poświęćmy raz jeszcze te 2:08, aby obejrzeć to niesamowicie przeładowane pikselami wideo.
Powiem tylko tyle - jeżeli w przyszłości każdy materiał wideo ma wyglądać tak dobrze, to odpuszczam wszystkie argumenty, jakie dotychczas miałem przeciw tak wysokim rozdzielczościom.
Wprost przeciwnie, niechże się ta przyszłość pospieszy.