Tym polskim pomysłem będzie zachwycony każdy motocyklista
Często bywa tak, że innowacje rodzą się z chęci rozwiązania problemów codziennego życia. Jedno zdarzenie może zainspirować powstanie produktu, który, choć prosty w swych założeniach, może zupełnie odmienić konkretny segment rynku. Tak właśnie było w przypadku Smart Mirrors.

Idea powstania "inteligentnych lusterek" zrodziła się z prawdziwego wydarzenia, gdy główny pomysłodawca projektu, Bartosz Ambrożkiewicz nieomal uległ wypadkowi motocyklowemu na autostradzie, jak wielu przed nim padając ofiarą martwego pola w lusterku.
W przypadku jednośladów problem martwego pola jest bardziej dotkliwy niż w przypadku samochodów, gdyż podczas prowadzenia pojazdu motocyklista pochyla się i balansuje ciałem. Trudno w takiej sytuacji o dokładne rozeznanie w sytuacji za motocyklem, gdy zakres widzenia lusterka zmienia się z każdym wychyleniem.

Będący jeszcze w wieku szkolnym Bartosz postanowił zmienić ten stan rzeczy i zaprojektował Smart Mirrors, czyli lusterka, których kąt nachylenia dostosowuje się do pochylenia motocyklisty.
Produkt obecnie pięcioosobowej, młodej ekipy (trójka studentów i dwóch uczniów technikum) ma być rozwiązaniem uniwersalnym, pasującym do każdego motocykla. W planach są różne wersje wykończenia, stworzone z wykorzystaniem innych materiałów.
Smart Mirror dostępny będzie w dwóch wersjach, różniących się od siebie sprzętowo.
Pierwsza z nich będzie się opierać o czujnik montowany pod przednią owiewką, skierowany w stronę klatki piersiowej kierowcy. Nie wymaga to żadnych modyfikacji stroju motocyklisty, gdyż czujnik wykorzystuje wiązkę podczerwieni do określenia położenia.
Druga wersja działa w oparciu o żyroskop smartfona działającego pod kontrolą Windows Phone. Lusterko połączy się z umieszczonym na piersi kombinezonu telefonem poprzez moduł Bluetooth 4.0, a następnie dostosuje swoje położenie zależnie od wskazań żyroskopu.

W późniejszym czasie pojawią się również aplikacje dla systemów iOS i Android.
Młodzi innowatorzy doskonale wiedzą, dokąd zmierzają. Ich startup zdążył się już odznaczyć na polskiej scenie, gdy zwyciężył w tegorocznych finałach Microsoft Imagine Cup Poland, zdobywając nie tylko nagrodę główną, lecz także sześć nagród dodatkowych.
Zwycięstwo w prestiżowym konkursie dało projektowi solidną akcelerację biznesową, a dzięki współpracy z funduszem Zernike Meta Ventures firma szykuje się do wprowadzenia swojego rozwiązania na rynek międzynarodowy.
Aż chce się powiedzieć, "zwykłe rzeczy, niezwykłe wynalazki"
Sądząc po komentarzach na facebookowym profilu startupu i generalnej reakcji na zaprezentowany produkt, Smart Mirrors z pewnością ma ogromną szansę wstrzelić się w rynkową niszę, której dedykowany jest ich produkt.
Co ciekawe, młodzi twórcy poradzili sobie bez pomocy kampanii crowdfundingowej, rezygnując z Kickstartera na rzecz tradycyjnego pozyskiwania środków. O tym, czy była to słuszna decyzja, oraz czy inteligentne lusterko przyjmie się na rynku i sprosta oczekiwaniom przekonamy się w trzecim kwartale bieżącego roku, kiedy ruszy przedsprzedaż produktu.
Jeżeli jesteście zainteresowani nowym, innowacyjnym produktem polskiego pochodzenia, który ma globalne aspiracje, zapraszamy na oficjalną stronę internetową Smart Mirrors.