REKLAMA

Temat tygodnia: Opadł już kurz, więc pora odpowiedzieć na pytanie: Samsung Galaxy S6 czy HTC One M9?

Temat tygodnia: Opadł już kurz, więc pora odpowiedzieć na pytanie: Samsung Galaxy S6 czy HTC One M9?
REKLAMA

Który z nowych flagowców jest najciekawszy i jak urządzenia zaprezentowane podczas targów MWC 2015 wypadają one na tle konkurencji?

REKLAMA
dawid kosiński

Dawid Kosiński: Największym zwycięzcą tegorocznych targów MWC jest oczywiście Samsung. Zaprezentowane przez niego oba modele Galaxy S6 są pierwszymi smartfonami koreańskiej firmy, które będę mógł każdemu polecić z czystym sumieniem. Jest to pierwsze urządzenie Samsunga, które jest tak dobrze wykonane i prezentuje się wprost ślicznie. Metal i szkło to cudowne połączenie, dzięki którym telefon wygląda bardzo nowocześnie, elegancko i stylowo.

Co prawda ceną za to jest brak możliwości wymiany karty pamięci i akumulatora, ale cóż, każda rewolucja wymaga ofiar. Kolejne bardzo ważne zmiany w urządzeniach Samsunga dotyczą oprogramowania. Zostało ono odchudzone z wielu niepotrzebnych programów i widżetów, dzięki czemu działa zauważalnie szybciej i pod względem wyglądu przypomina czystego Androida 5.0 Lollipop.

htc one 9, 3

O nowym Samsungu Galaxy S6 najlepiej świadczy fakt, że… podoba on się fanom iPhone’ów, którzy są bardzo krytycznymi konsumentami. Przynajmniej jeśli chodzi o wygląd i jakość wykonania urządzenia.

Z kolei największym przegranym targów MWC 2015 jest… HTC. Nie wątpię w to, że One M9 to cudowny smartfon, jednak ze względu na małą liczbę nowości i trzymanie się już od kilku lat praktycznie niezmienionego wyglądu urządzenia nie zdobędzie on ogromnej rzeszy użytkowników. Wydaje mi się, że brak zmian wynika z tego, że HTC pogodziło się ze swoją pozycją na rynku mobilnym, ale ze względów wizerunkowych i finansowych nie może go całkiem odpuścić.

premiera-samsung-galaxy-s6-1

Świadczy o tym też fakt, że firma zdecydowała się na tworzenie wespół z Valve okularów wirtualnej rzeczywistości. Dzięki temu możemy się spodziewać, że HTC powoli będzie skupiać się na innych segmentach rynku niż świat urządzeń mobilnych.

Drugą firmą, która mnie rozczarowała było Sony, które nie pokazało żadnego znaczącego produktu. Najprawdopodobniej oznacza to, że japońska firma wycofa się z rynku smartfonów i tabletów jeszcze szybciej niż ich tajwański konkurent.

przemekspider przemek pająk

Przemysław Pająk: Nie ma wątpliwości - Samsung wygrał tegoroczne MWC. To o tyle istotne, że wcale nie było to takie oczywiste przed targami.

Nowy Galaxy S6, szczególnie w wersji Edge, wydaje się naprawdę mocną pozycją na rynku smartfonów, szczególnie, że konkurenci z androidowego boiska nie popisali się wybitnie spektakularnymi premierami.

Niemniej jednak od kilku już lat widać, że rynek smartfonów jest nieco w stagnacji jeśli chodzi o rozwój całej kategorii. Ścigamy się już w zasadzie tylko na gigaherce, czyli podobnie jak dekadę temu w przypadku PC. Dlatego taka nie do końca jeszcze zwerbalizowana innowacja jak zakrzywione boki Galaxy S6 Edge’a jest naprawdę mile widziana.

Warto jednak zauważyć jedno - flagowe smartfony od topowych producentów cenowo są już na poziomie komputerów PC. Ok 1 tys. euro trzeba zapłacić za najbardziej wypasione modele iPhone’a, czy Samsunga Galaxy S, czyli mniej więcej tyle ile za dobrej klasy komputer PC.

W kontekście kolejnego MWC ciekawi mnie jedno - czy po debiucie Apple Watcha, to zegarki zdominują te targi, czy jednak wciąż będą to smartfony.

Łukasz Kotkowski

Łukasz Kotkowski: Powtórzę za przedmówcami - jeżeli chodzi o smartfony z najwyższej półki, Samsung zdecydowanie wygrał MWC 2015 i dał konkurencji twardy orzech do zgryzienia na cały rok.

Muszę jednak przyznać, że jestem ogólnie rzecz biorąc rozczarowany Mobile World Congress, gdyż tak naprawdę nie zobaczyliśmy ani jednego pretendenta do miana tzw. game-changera, a branża mobilna naprawdę tego potrzebuje. Wyścig na Gigaherce nie uniesie tych urządzeń za daleko. Motorola udowodniła pierwszą Moto X, że nie trzeba brać udziału w wyścigu na specyfikację, aby zjednać sobie klientów. O wiele bardziej istotne są wrażenia z użytkowania i te drobne rzeczy, które czynią użytkowanie smartfona po prostu przyjemniejszym. Takiego podejścia było na MWC 2015 zaskakująco niewiele.

samsung-galaxy-s6-oraz-galaxy-s6-edge (14)

Można bezpiecznie stwierdzić, że w tym roku będzie kompletnie nieistotne którego flagowca zdecydujemy się kupić - wszystkie będą świetnymi urządzeniami. Już zeszłoroczne takie były. Kupować będziemy oczami i odczuciami, bez obawy o podzespoły; czyli tak, jak powinno być.

Na koniec dodam tylko, że przed jutrzejszą prezentacją Apple obawiam się powtórzenia sytuacji z IFA 2014 - najciekawsze wydarzenie targów... odbędzie się poza nimi.

Czytaj również:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA