Home Connect nadzieją na prawdziwe SmartAGD w każdym domu
Wojna na ekosystemy trwa w najlepsze. Producenci zyskują przywiązanie do marki, klienci zmuszeni są kupować określone urządzenia, aby cieszyć się pełną funkcjonalnością. Niestety, ten problem nie ominął także sprzętu AGD, ale być może doczekamy się otwartej platformy dla pralek, lodówek czy też piekarników.
Na początku września ja podniecam się telewizorami, a wszyscy inni kolejną wersją Samsunga Galaxy Note - tak z punktu widzenia technologicznych nowinek wyglądają berlińskie targi IFA, najważniejsza impreza zaraz po CES i MWC. Obok masy telewizorów, smartfonów, komputerów i akcesoriów do iPhone’a jest tam pełno hal wystawienniczych wypełnionych dużym i drobnym sprzętem AGD, to przecież bardzo poważny rynek, który w dłuższej perspektywie będzie miał wiele wspólnego z urządzeniami mobilnymi.
Już teraz w sprzedaży pojawiają się pierwsze pralki i lodówki, które możemy kontrolować za pomocą smartfonów. W przyszłości większość sprzętów AGD w domu będzie podłączona do sieci. Nie tylko będziemy mogli nimi zarządzać, ale też same będą mogły się komunikować ze sobą. Ekspres do kawy poinformuje nas, że w lodówce nie znalazł mleka do naszego ulubionego Latte, a piekarnik wyłączy się, gdy zauważy, że opuściliśmy garaż.
Do dostępnej wprost z pudełka takiej wizji jeszcze długa droga. Dziś na to mogą pozwolić sobie majsterkowicze i osoby z zasobnym portfelem. Przeciętny użytkownik musi czekać, aż za takie rozwiązania wezmą się czołowi producenci i wprowadzą je do urządzeń budżetowych oraz tych ze średniej półki. Na razie nabywając doposażoną pralkę Samsunga musimy zapłacić za produkt klasy premium, a przecież to nie spowoduje, że nasze pranie będzie w jakiś sposób nadzwyczajne.
Największą bolączką tych rozwiązań jest jednak to, że każdy producent zakłada swoją własną platformę i forsuje zamknięty ekosystem. Sytuacje chce na jesieni zmienić grupa BSH. Właśnie na wrześniowych targach IFA mają zostać zaprezentowane pierwsze urządzenia oraz szczegóły na temat nowej platformy Home Connect.
Sprzęty z logo Bosch, Siemens, NEFF, GAGENAU oraz innych marek mają łączyć się z jedną aplikacją dostępną najpierw na iOS, a od 2015 roku także na Androida. Ma być to otwarta platforma, do której będą mogli dołączyć inni producenci. O ile nie sądzę, by w projekt zaangażował się Samsung, czy LG to możemy liczyć na dołączenie do projektu innych producentów AGD, którzy nie specjalizują się w elektronice konsumenckiej. Być może w projekt zaangażowałby się Panasonic współpracujący przy AGD ze słoweńskim Gorenje, albo Sharp, któremu opornie idzie wdrażanie wszelkich funkcji Smart.
W projekcie Home Connect od BSH można pokładać spore nadzieje. Jeśli otwarta platforma znajdzie licznych partnerów, to istnieje szansa na jeden wspólny standard komunikacji. Walka formatów w przypadku automatyzacji domów tylko zaszkodzi takim rozwiązaniom. Internet rzeczy w domowym wydaniu staje się coraz bliższy.