REKLAMA

TVP w pogoni za współczesnym widzem

Strategia TVP - choć nie jest oficjalna, to jest jasna – dotrzeć do widza w każdy możliwy sposób. I jak przystało na nadawcę publicznego, to chyba słuszne założenia. Po hybrydowych aplikacjach przyszła pora na propozycję dla posiadaczy pakietów w największej telewizji kablowej w kraju, czyli UPC.

Netflix w UPC
REKLAMA

W ofercie telewizji cyfrowej UPC pojawiły się dwie nowe, bezpłatne usługi dla wszystkich korzystających z usług na żądanie lub wypożyczalni VOD (dekodery w dawnej sieci Aster). UPC i TVP przygotowały pakiet TVP Seriale oraz usługę Przegapione.

REKLAMA

W ramach pakietu VOD TVP Seriale abonenci zyskują dostęp do całych sezonów najpopularniejszych seriali z oferty TVP. Są to między innymi takie pozycja jak Komisarz Alex, Anna German czy Czas honoru. Podobny pakiet dostępny jest już w telewizji kablowej Toya, a także w telewizji n, jednak ogólna zawartość, jak i nazewnictwo pakietu nie są takie same.

Oprócz serwisu stricte VOD z ulubionymi serialami produkcji TVP w UPC pojawi się także wspomniany pakiet Przegapione. Zawierać będzie on 40 godzin programów tygodniowo z anten TVP 1 oraz TVP 2. Znów będą to ostatnie odcinki seriali i telenowel, ale też programy publicystyczne i rozrywkowe jak Kawa czy herbata?, Pytanie na Śniadanie czy kulinarny program Makłowicz w Podróży.

To dobre informacje dla abonentów UPC - w końcu otrzymują dodatkowe treści bez dodatkowych opłat. Nie muszą też pamiętać o programowaniu nagrań w dekoderze na swoje ulubione seriale czy programy. Przede wszystkim jednak pokazuje to, jak dużo energii muszą obecnie włożyć stacje telewizyjne, aby „sprzedać” widzowi swoje treści.

TVP robi obecnie wszystko, by dotrzeć do widza. Mamy rozwiązania na urządzenia mobilne, mamy telewizję hybrydową, platformę VOD, dostępną także na wielu telewizorach Smart TV. Treści z TVP obecne są również w usługach wideo na życzenie firm trzecich, takich jak vod.pl Onetu czy ipla Cyfrowego Polsatu.

To na co warto zwrócić uwagę to fakt, że na dzisiaj to walka zasięgowa, a nie finansowa. Telewizja Polska nie ma jeszcze jasnego przekazu co do komercjalizacji swojej sieciowej aktywności. Czerpie przychody z umów z operatorami, często też pojedynczych płatności za treści, ale to wszystko wydaje się być rozmyte i nad tym w kolejnych latach publiczna telewizja powinna pracować. W końcu nie za wszystko muszą płacić bezpośrednio obywatele.

REKLAMA

Niezaprzeczalna jest kwestia, że telewizja linearna, nawet ta publiczna, musi się dziś dostosować do wymogów widzów. Im szybciej to zrobi, tym większe szanse ma na przetrwanie, a nawet osiągnięcie sukcesu. TVP, choć wiele rzeczy robi nieudolnie, to pojawiając się u największego operatora telewizji kablowej z nowymi formatami VOD pokazuje, że zawzięcie walczy o widza. Także tego nowego.

Kwestię treści usługi zostawiam redakcji sPlay

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA