Jest już androidowa aplikacja do poczty Microsoft Outlook. Gmail ma w końcu godnego konkurenta
Użytkowcy urządzeń z Androidem przeważnie korzystają z Gmaila, a to głównie dlatego, że ta usługa pocztowa jest dobrze zintegrowana z mobilnym systemem Google’a oraz oferuje bardzo rozbudowaną aplikację mobilną. Dzisiaj Microsoft postanowił udostępnić w sklepie Google Play swoją aplikację do obsługi poczty Outlook. Postanowiliśmy ją przetestować.
Program ma bardzo prosty i intuicyjny interfejs, ale niestety nie został wykonany z zachowaniem zaleceń Google i nie został dostosowany do wyglądu najnowszych wersji Androida. A szkoda, bo taki gigant jak Microsoft, tworząc aplikację mobilną powinien zadbać o to, aby korzystanie z niej było wygodne a układ wszystkich opcji i funkcji był spójny z resztą systemu.
Po pierwszym uruchomieniu aplikacji zostaniemy poproszeni o wypełnienie odpowiednich pól formularza konfiguracyjnego i już po chwili mamy dostęp do naszej skrzynki. Program pozwala również na synchronizację kalendarza oraz kontaktów.
Na co dzień nie używam skrzynki mailowej Outlook, a to tylko dlatego, że do tej pory nie było ciekawego rozwiązania do jej obsługi z poziomu telefonów z Androidem. Przeklikałem się jednak przez wszystkie opcje programu i porównałem dostępne funkcje do tych oferowanych przez Google’ową konkurencję.
Na tle mobilnego Gmaila, nowy Outlook na Androida wygląda i działa całkiem poprawnie. Interfejs pozwala na szybkie redagowanie nowych wiadomości, łatwe tworzenie odpowiedzi jak i dalsze udostępnianie otrzymanych wiadomości.
Poczta synchronizuje się na bieżąco, ale w każdej chwili z poziomu aplikacji możemy zatrzymać tę funkcję, a następnie równie łatwo ją wznowić. Opcja będzie przydatna dla tych, których po nocach budzą newslettery i mailingi, które z uporem maniaka wysyłają nam popularne portale i serwisy internetowe. Co ważne program pozwala na podpięcie większej ilości kont w serwisie Outlook, co na pewno ucieszy bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy korzystają z kilku skrzynek.
Cały interfejs aplikacji Outlook jest dostępny tylko w języku angielskim i nie znalazłem funkcji jego zmiany. Poza tym opcji personalizacyjnych i konfiguracyjnych jest cała masa. Możemy oczywiście ustawić sygnaturki, szczegóły dotyczące sposobu i częstotliwości synchronizacji skrzynki odbiorczej oraz powiadomienia o nowych mailach. Nie zabrakło również opcji pozwalającej na ustawienie maksymalnego rozmiaru pobieranych załączników.
To do czego można mieć pretensje to niedopracowany interfejs, który nie ma nic wspólnego z nowym ładnym Androidem Ice Cream Sandwich oraz Jelly Bean. Również widżet Outlooka wygląda mało reprezentacyjnie i dostępny jest w tylko jednym rozmiarze, ale przynajmniej jest funkcjonalny. Pozwala on na otwarcie wybranego na liście maila lub poprzez kliknięcie ikony koperty na wejście bezpośrednio do skrzynki odbiorczej.
Moje pierwsze wrażenia z mobilnej aplikacji Outlooka są bardzo pozytywne i mam zastrzeżenia tylko do wyglądu programu. Konfigurację, obsługę i działanie aplikacji oceniam bardzo pozytywnie. Teraz jestem w stanie podjąć próbę przejścia z Gmaila na Outlooka. Czy okaże się ona powodzeniem? Czas pokaże.
Już jakiś czas temu Microsoft zaprezentował aplikację SkyDrive, a jeszcze wcześniej OneNote. Nie tak dawno temu zapowiedziano również rychłe wypuszczenie pakietu Office na urządzenia z iOS oraz Androidem. Ostatnie działania giganta z Redmond potwierdzają, że bardzo poważnie myśli on o użytkownikach konkurencyjnych platform. Microsoft może takim zabiegiem przyzwyczaić kolejne osoby do korzystania ze swoich usług i mobilnych rozwiązań, a z czasem powalczyć o to, aby ich następnym smartfonem była słuchawka z Windows Phone.