REKLAMA

Największa ofiara

15.09.2012 14.10
Największa ofiara
REKLAMA
REKLAMA

No i stało się. Wreszcie wyczekiwana konferencja Apple na której pokazano nowe, cudowne, dopracowane produkty. Czekałem na tą konferencje bardzo długo. Mówiąc szczerze to czekam na „tą” konferencję na której będzie zaprezentowane „to” urządzenie już od 3 lat. Kolejny rok się nie doczekałem. Apple mnie zawiodło. Zawiodło też wielu mi podobnych. O czym mówię? O iPodzie Classic nowej generacji. Wciąż czekamy, ale tracimy już nadzieje.

Kiedy to w 2007 roku oglądałem konferencję Steve’a Jobsa na której pokazał on pierwszego iPoda wiedziałem że świat nie będzie już taki sam. 5 lat później widzimy co się stało ze światem technologii. Wielkie, dotykowe wyświetlacze naszych smartfonów otaczają nas z każdej strony. iPhone i wszystkie urządzenia które pojawiły się po nim zmieniły nasze wyobrażenie o telefonie inteligentnym. Widać to szczególnie teraz gdy na rynku taki schemat dominuje. Transformacje tą można porównać do każdej rewolucji, każdego przewrotu w którym nowe zastępowało stare.

Ofiary. Każda wojna, każda rewolucja, każda walka o władzę powodowała, iż Ci którzy kiedyś rządzili zawisali na szubienicach, byli ścinani, rozstrzeliwani itp. Sytuacja na rynku urządzeń mobilnych jest tym samym. Jedną z ofiar przemian po 2007 roku staje się właśnie iPod Classic.

Moja przygoda z tymi urządzeniami zaczęła się w 2 klasie Liceum kiedy to dziwnym zbiegiem okoliczności otrzymałem od znajomego uszkodzonego iPod’a Photo o pojemności 20 GB. Urządzenie udało się na szczęście naprawić. Zakochałem się na zabój. Sprzęt jaki widziało się na teledyskach MTV albo w najnowszych filmach był teraz w mojej kieszeni!! Byłem wprost zachwycony tym jak przemyślane jest to urządzenie. Jak jego estetyka powoduje, że chce się go używać bez przerwy. Miłość ta trwała rok. Następna awaria była już zbyt kosztowna aby iPod’a przywracać Od razu zakupiłem też model 5.5G Video. Miłość ta trwała o wiele dłużej bo prawie dwa lata. W tym czasie na rynku zdążył się pojawi obecny model czyli Classic. Widząc jednak jakie zmiany wprowadzał Apple (stawianie na pamięci Flash zamiast HDD) wstrzymywałem się ze zmianą sprzętu. W zeszłym roku mój Video dożył swych dni. Nie zastanawiając się długo z miejsca w najbliższym sklepie z elektroniką zaopatrzyłem się w pierwszy model jaki wpadł mi w ręce, czyli Nano 6. generacji. Ładny, zgrabny z systemem Nike+. „Nada się teraz a po konferencji kupie Classic’a z SSD” pomyślałem. Na konferencji niestety nie zaprezentowano nic co by mnie interesowało. iPod Touch stał się oficjalnie flagowym modelem iPod’a. Pomyślałem, że to dlatego tak długo zwlekają bo chcą pokazać coś co spowoduje, że ludzie zawyją z radości gdy pojawi się nowy model. Więc mój Nano został w mojej kieszeni.

Minął rok. Nano ma pęknięty wyświetlacz i masę rys. Używam go praktycznie codziennie. Gdy usłyszałem że na konferencji 12 września Apple pokaże też nowe iPod’y liczyłem, że to teraz. Według jednej z wielu teorii 5 na zaproszeniu sugerowała pojawienie się aż 5 nowych produktów. Wprawdzie przecieków dotyczących tego modelu już dawno nikt nie słyszał ale ja liczyłem, że to właśnie Classic będzie na tej konferencji słynnym „One More Thing”. Nie był. I już nie będzie. Zepchnięty na margines firmy jest tym samym czym Mac Pro wśród komputerów firmy z Nadgryzionym Jabłkiem w logo. Widmem starych czasów. Czasów kiedy to komputer był w centrum rozrywki a reszta była tylko dodatkami. Apple nic o nim nie mówi, nic z nim nie robi. To niemy wyrok. Wyrok na produkt dzięki któremu firma ta osiągnęła swoją wielkość. Bo to nie Mac sprawił że Apple stało się „cool” tylko właśnie iTunes+iPod. Ten iPod. A teraz wszystkie inne modele (z Touch’em na czele) powoli, skrupulatnie przez kilka ostatnich lat zaczęły mu kopać grób. Era Post-PC psiakrew. To także mój grób. Wraz ze śmiercią tego modelu umrze także cząstka mnie. Mi i wielu mi podobnym nie pozostaje nic innego jak w najbliższym czasie złoży na stronie Apple zamówienie na ostatniego, prawdziwego iPoda.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA