REKLAMA

Uważaj kiedy oddajesz smartfona w akcji Testuj Smartona sieci Play! Może spotkać cię niemiła niespodzianka.

tesp
Uważaj kiedy oddajesz smartfona w akcji Testuj Smartona sieci Play! Może spotkać cię niemiła niespodzianka.
REKLAMA

Jeden z Czytelników Spider’s Web zwrócił nam uwagę na kolejny problem z akcją „Testuj Smartona” sieci Play, który może skutkować niemiłą niespodzianką..., w postaci kary umownej w wysokości 400 zł brutto.

REKLAMA

Zaraz na starcie wspomnianego programu zarejestrowałem się na stronie www.testujsmarftona.pl i załapałem się na testy od dnia 19 sierpnia 2011 r. Termin odbioru miałem pomiędzy 19 a (chyba, nie pamiętam dokładnie) 25 sierpnia.Telefon do testów odebrałem 19 sierpnia wieczorem i niedługo potem na stronie akcji (po zalogowaniu) pojawiła się informacja, że "Zostało X dni" do terminu oddania przypadającego w dniach 2 – 4 września 2011 r.

Smartfona postanowiłem oddać 2 września - nie powalił na kolana, więc nie zależało mi na spędzeniu z nim jeszcze jednego weekendu. Podpisując potwierdzenie zwrotu sprawnego smartfona przez przypadek dowiedziałem się, że dokładnie 2 września mija termin jego oddania. Poinformowałem więc pracownika salonu Play, że według informacji na stronie akcji zwrot ma nastąpić w dniach od 2 do 4 września, czyli mógłbym go oddać dwa dni później, w niedzielę. W odpowiedzi usłyszałem, że ich system wyraźnie wskazuje 2 września 2011 r. jako ostatni dzień moich testów, ponieważ są to równe 2 tygodnie od dnia wypożyczenia urządzenia.

Teoretycznie pracownik punktu Play ma rację - w końcu wszędzie Play informuje, że pożycza smarfona na 14 dni. Czemu jednak po zalogowaniu widać informację sprzeczną z prawdą? (zakładając, że prawdę wskazują monitory w salonie).

Ja się wyrobiłem w terminie, więc żadne problemy z opisanej rozbieżności nie wynikły. Jeśli jednak ktoś będzie czekał do ostatniego dnia wskazanego na stronie, to może go spotkać przykra niespodzianka.

Sprawdziliśmy wspólnie z Czytelnikiem, co o nieterminowym oddaniu mówi regulamin akcji „Testuj Smartona”. Na stronie akcji w FAQ można znaleźć co następuje:

tes

Natomiast w samej umowie użyczenia w punkcie 10. można przeczytać:

REKLAMA

W przypadku, gdy Biorący w używanie nie dokona zwrotu Przedmiotu użyczenia, będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości 400zł. Biorący w używanie zapłaci karę umowną w terminie 10 dni od daty wystąpienia przez Użyczającego z żądaniem zapłacenia kary.

Czytając to widać, że nie ma podanych wprost konsekwencji oddania smartfona z opóźnieniem w umowie, chociaż FAQ sugeruje, że są to te same konsekwencje jak w przypadku nie oddania smartfonu w ogóle. W samej umowie użyczenia nie ma podanego dokładnego terminu zwrotu. Wszędzie pojawia się tylko "okres 14 dni" (użyczenie na okres 14 dni, zawarcie umowy na okres 14 dni). Jedynym miejscem, gdzie termin zwrotu podany jest wprost jest strona internetowa. Jak widać, może ona jednak wprowadzać w błąd i narażać na konsekwencje kary umownej.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA