REKLAMA

Palm Pre: z tym już nie do ludzi

Ktoś pamięta pierwszy spot telewizyjny Palma Pre? (dla przypomnienia materiał wideo poniżej). Kiedy niecały rok temu analizując tę reklamę zadałem retoryczne pytanie "z czym do ludzi?" znalazło się kilku takich, którzy próbowali mi wmówić brak zrozumienia? Rok później włodaże Palma chyba zrozumieli, że figuratywny przekaz dla nowego gadżetu technologicznego to niezbyt fortunna kreacja i? zrezygnowali ze współpracy z agencją marketingową, która spot przygotowała.

Palm Pre: z tym już nie do ludzi
REKLAMA

Tak to wyglądało - jak na spot mający zaprezentować światu nowy innowacyjny produkt zdecydowanie za mało było prezentacji samego produktu, a za dużo "artyzmu", który niczego nie uwiarygadniał. To dość podstawowa zasada w marketingu - masz produkt, który jest zdecydowanie różny od innych na rynku, to pokaż w reklamie na czym ta inność polega. Tak zresztą od początku i konsekwentnie do dziś robi Apple, przez 30 sekund każdego spotu prezentując w całości iPhone'a.

Wkrótce po tym spocie reklamowym Palm ruszył na bój marketingowy z wizerunkiem medialnym iPhone'a. Palm Pre pozycjonowany był jako alternatywa do iPhone'a, a sama marka Apple'a jako.. dość zużyta.

REKLAMA
REKLAMA

Reklamowa strategia to oczywiście jeszcze nie miernik sukcesu, choć dobrze przygotowana kreacja marketingowa już nie jednego wyciągnęła z tarapatów finansowych. Mówiąc najbardziej oględnie Palm nie odniósł rynkowego sukcesu smartfonem Pre, a mdłe reklamy z pewnością po części się do tego przyczyniły. Dzisiaj Palm zmienia ponoć strategię promocji z reklamy marki w mass-mediach do promocji przy półce sklepowej, czyli mówiąc żargonem marketingowym - przenosi budżet z ATL do BTL. Wyrzuca przy okazji agencję marketingową Modernista, która do tej pory odpowiadała za strategię reklamową marki Palm.

Takie rewolucyjne zmiany w strategii marketingowej rzadko kiedy wychodzą na dobre. Czym to się pewnie wszystko skończy dla Palma? Pewnie tym? Palm to dziś świetny obiekt do przejęcia. Kto kupi?

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA