REKLAMA

Mobile Open Platforms Seminars w BRAMie

Miałem przyjemność uczestniczyć na ostatniej sesji MOPS czyli Mobile Open Platforms Seminars, które organizowane są w BRAMie przy Politechnice Warszawskiej. Nie będę pisał co to BRAMA, polecam Google :)
Zostałem zaproszony do uczestnictwa w panelu dyskusyjnym, który odbywał się pierwszego dnia seminarium. Panel nosił tytuł "The fortune telling? Development perspectives of the mobile platforms", brakowało niestety szklanej kuli. Do żadnych wniosków nie doszliśmy :) może poza tym, że trzeba robić seamless mobility bo w tym kierunku wszystko zmierza.
Pierwszy dzień seminarium był całkowicie w języku angielskim.
Cały dzień (a właściwie pół dnia) był bardzo ciekawy i można było porozmawiać o różnorodnych i interesujących aplikacjach, systemach i rozwiązaniach mobilnych. Każdy uczestnik mógł dowiedzieć się jak ciężkie jest życie developera aplikacji mobilnych, zwłaszcza w wyborze odpowiedniej platformy.
Wyjątkowo ciekawa była prezentacja możliwości systemów mobilnych a szczególnie ich usability, którą prowadził Jakub Lipiński.

Mobile Open Platforms Seminars w BRAMie
REKLAMA

Niestety o ile Symbian dobrze wypadł na początku to potem w kwestiach internetowych wypadał gorzej od Open Moko. iPhone miał właściwie tylko problem z kopiuj-wkej i MMSami ale to za sprawą softu 2.2.

REKLAMA

Drugiego dnia było już trochę bardziej lokalnie, szczególnie sesja wiczorna czyli "Happy hours", gdzie były 3 prezentacje (Jakub Lipiński opisywał g-Backup i Spottler, ja opisywałem GG na Androida i robiłem na żywo wrzucanie nowej wersji do Android Market oraz prezentacja dotycząca konkursu dla studentów). Dodatkowo była jeszcze prezentacja ale bez Power Pointa dotycząca finansowania projektów startupowych prowadzoną przez Pana Michała Olszewskiego z Business Angels Seeds Found.

REKLAMA

Drugiego dnia był też mocny nacisk na jedyny otwarty system mobilny, czyli platforma Android. Open Moko jest niestety jeszcze daleko w tyle dlatego go pominąłem.

Podsumowując, całość wypadła świetnie - łącznie z cateringiem. Chętnie wybiorę się na kolejną tego typu imprezę i mam nadzieje, że znów zostanę zaproszony do ciekawej dyskusji.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA