Starsi internauci są bardziej podatni na fake newsy. Powstały badania na ten temat
Na pewno macie takie osoby wśród swoich znajomych. Może to być jakaś ciotka, wujek lub babcia, której kiedyś pomogliście włączyć komputer i założyć WhatsAppa lub Messengera. Teraz zasypuje was kompletnie niesprawdzonymi i nieprzefiltrowanymi informacjami.
Warto czasem przekłuć własną bańkę i zaczerpnąć świeżego powietrza
Internet przy wielu swoich wadach zapewnia niepowtarzalną możliwość wypełnienia deficytów emocjonalnych. Sam złapałem się na tym, że po ogłoszeniu wyniku wyborów ochoczo wyszedłem na chwilę ze swojej bańki.
Pytanie na otwarcie tygodnia: czy zaufałbyś e-wyborom w Polsce?
Część z nas nie mogła wczoraj oddać głosu w wyborach samorządowych. Nasze sztandarowe rozwiązanie w administracji publicznej – ePUAP – zawiodło po raz kolejny. Czy przy takim bałaganie można w ogóle rozmawiać o e-wyborach?
Głosowanie korespondencyjne to żadne czary-mary. Podpowiadamy, jak zgłosić online taki zamiar
Chęć głosowania poza miejscem zamieszkania można zgłosić online. Możliwe jest też głosowanie korespondencyjne, gdy posiadamy orzeczenie o niepełnosprawności. Taki zamiar musimy zgłosić nie później niż do 8 października. Po drodze czeka kilka biurokratycznych pułapek. Podpowiadamy, jak je bezpiecznie ominąć.
Internet stał się narzędziem do niszczenia demokracji
– To oczywiste, że demokracje na całym świecie są atakowane – twierdzi Brad Smith, dyrektor Microsoftu odpowiedzialny za sprawy korporacyjne i prawne. Za chwilę zaś dodaje, że zagraniczne podmioty chcą zakłócić wybory i zasiać niezgodę.
Co łączy Erica Schmidta i Hillary Clinton? Scenariusz rodem z "House of Cards"
Eric Schmidt z Google 2,5 roku temu wysłał do współpracowników Hillary Clinton e-maila ze swoimi przemyśleniami na temat kampanii wyborczej. Wśród celów widział stworzenie bazy danych, w której zbierane byłyby informacje na temat wyborców.
Ile znaczy lajk Zuckerberga? Teoretycznie może wpłynąć na wynik wyborów
Ile znaczy polubienie statusu Hillary Clinton przez zwykłego użytkownika? Wpływ takiego działania trudno uznać za istotny, choć kampania w sieci nabiera znaczenia z wyborów na wybory. Inaczej rzecz się ma, a w zasadzie może mieć, gdy lajkującym jest Mark Zuckerberg.
Kiedyś łatwiej było być ekspertem w wielu dziedzinach, czyli o braku nauki
“Kiedyś łatwiej było być ekspertem w wielu dziedzinach, dziś trudno być ekspertem w jednej” – te mądre słowa wypowiedział fizyk teoretyczny Edward Witten. Mądre, bo wspaniale opisują zjawisko niezwykle irytujące. Zjawisko odchodzenia od nauki i opierania swojej wiedzy na teoriach od czapy. Zjawisko to jest niezwykle szkodliwe, na przykład gdy ministrem środowiska zostaje osoba, która kwestionuje obecne paradygmaty nauki w sposób nienaukowy i nie oferujący żadnej wartości.
Zobacz, jak tym razem Facebook zachęci Polaków do brania udziału w wyborach
Sposobów na podniesienie frekwencji w wyborach próbowano już wielu, ale niewiele z nich tak naprawdę okazało się skutecznych. Nie zmienia to jednak faktu, że najprawdopodobniej warto próbować, tak jak chociażby, po raz kolejny, zrobi to już za kilka dni największy serwis społecznościowy na świecie – Facebook.