Tablety

Plotek o nowym iPadzie Mini jest cała masa, jedna z nich mówiła, że zaproszenia do dziennikarzy zostaną rozesłane 10 października. Jak dobrze wiemy, tak się jednak nie stało. Teraz zaprzyjaźniony z Apple serwis AllThingsD donosi, że event Apple planowany jest na 23 października. Ta data może jasno wskazywać, że nie ma wcale takiej wielkiej miłości pomiędzy firmami z Redmond i Cupertino. Czy Apple pokrzyżuje wielką fetę Microsoftu?

W sklepach internetowych niekiedy można trafić na okazyjne oferty, które okazują się po prostu błędem sklepu. Właśnie z powodu takiego błędu w sklepie RTV EURO AGD można było za symboliczną kwotę kupić sprzęt warty tysiące złotych. Klient bezinteresownie zgłosił błąd, ale jego uwaga nie została potraktowana poważnie.

iPad jest cały czas najpopularniejszym tabletem na rynku i jego pozycja na chwilę obecną jest niezagrożona. Sytuację tę mogą odmienić już tylko dwa ruchy Google’a. Pierwszym z nich musi być zaprezentowanie nowych wersji tabletu Nexus 7, wyposażonych w moduł 3G, a drugim niezbędna poprawa jakości aplikacji dedykowanych tym urządzeniom.

Nexus 7 to bardzo udany tablet, ale nikt nie kryje się z tym, że należy on do niskiej półki cenowej. Jego zadaniem nie była konkurencja z liderem rynku, czyli iPadem, a raczej z tanimi tabletami niskiej jakości, które pochodzą z Chin i zalewają świat. Z pewnością była to też odpowiedź na produkt Amazonu o nazwie Kindle Fire. Co jednak z segmentem tabletów 10 calowych? Możliwe, że gigant z Mountain View będzie próbował zaistnieć także tutaj.

AMD w końcu zapowiedziało układy przeznaczone do działania w tabletach. Są to procesory oparte na architekturze x86 o nazwie roboczej Hondo. Mają one działać w dotykowych urządzeniach mobilnych z systemem Windows 8. Nowa jednostka najprawdopodobniej będzie nosić nazwę Z-60. Jest to APU, czyli jeden układ składający się z typowego procesora oraz wbudowanej karty graficznej. Będzie to bezpośrednia konkurencja dla platformy Intel Clover Trail, która również ma znaleźć się głównie w tabletach.

Stany Zjednoczone coraz czujniejszym wzrokiem obserwują Chiny. Kraj ten staje się coraz bardziej potężny, zarówno militarnie, jak i gospodarczo. Co więcej, owo mocarstwo szkoli nowy rodzaj wojowników: cyberżołnierzy. Amerykanie wolą więc dmuchać na zimne i wzięli pod lupę dwóch największych chińskich producentów tabletów i smartfonów.

Na targach IFA 2012 w Berlinie Sony zaprezentował swój nowy Tablet Xperia. Produkt trafił kilka tygodni temu do sprzedaży np. w USA, ale rynku nie zdążył zawojować, gdyż został wycofany właśnie ze sklepowych półek. Spokojnie, tym razem powodem nie jest żadna wojna patentowa, jednak problem jest poważny, bo w tablecie stwierdzono pewną wadę fabryczną.

Wraz z zapowiedziami i prezentacjami Windowsa 8 usłyszeliśmy również o nowym produkcie Microsoftu, czyli o Windowsie RT. Do tej pory gigant Redmond nie przyzwyczaił nas do wypuszczania i promocji podobnych produktów. Czy ograniczona i zamknięta wersja nowych okienek ma szanse na odniesienie sukcesu? Jak na razie nie widać entuzjazmu ani wśród klientów, ani u producentów sprzętu, ale Microsoft raczej nie ma powodu do obaw. Taki był plan?.

Analiz i porównań nowego iPada mini, którego nikt w całości prócz zapewne kilku pracowników Apple nie widział, pełno. “Jak będzie wyglądał iPad mini?”, “czy będzie miał ekran Retina?” a przede wszystkim “dlaczego Apple robi iPada mini?” - te pytania krążą i męczą, wiele osób próbuje na nie odpowiadać. Na to ostatnie odpowiem: Apple zrobi prędzej czy później iPada mini, bo jeśli nie, to będzie to głupotą. Quartz.com odpowiedział na to pytanie jedną, celną grafiką:

Wczoraj miała miejsce polska premiera tabletu Nexus 7 - jednego z ważniejszych tabletów debiutujących na rynku w 2012 r., głównie ze względu na swoją cenę, która szczególnie na takim rynku jak polski jest często determinantem rynkowego sukcesu. Nexus 7 w wersji z dyskiem 16 GB dostępny jest za 999 zł. To znacznie mniej od iPada, którego marka definiuje na razie pojęcie tabletu nie tylko na rynku polskim. Kilka dni temu przedstawiliśmy recenzję tego tabletu. Dziś polecamy 15 aplikacji, które warto zainstalować zaraz po jego zakupie.

Dzisiejszy dzień z całą pewnością minie pod znakiem małych tabletów. Dzisiaj polską premierą miał Nexus 7, a kilka godzin później okazało się, że Apple powoli zabiera się do wysyłania zaproszeń na prezentację mniejszej wersji iPada.  

Miałem przyjemność uczestniczyć dzisiaj w polskiej premierze tabletu Nexus 7, który został stworzony we współpracy Asusa i Google. Uzyskaliśmy w jej trakcie kilka ciekawych informacji, nie tylko na temat obecnego już na rynku urządzenia, ale też kolejnych, przyszłych ewentualnych rozwiązań Asusa i Google.

Kontynuując temat gier oraz nowych zdobyczy techniki w edukacji w szkołach chciałbym przedstawić kilka ciekawych informacji na temat tego, czy warto wykorzystywać gry oraz aplikacje mobilne w nauce. Tym samym, czy dla deweloperów jest to łakomy kąsek, na którym można zarobić nie tylko serwując kolejnego FPSa czy kolejnego klona Angry Birds dla tej kategorii wiekowej odbiorców?

Rynek tabletów to nie tylko iPad, rynek e-czytników książek to nie tylko Kindle – wiele osób czasami o tym zapomina. Rynek jest dosłownie pełen mniej lub bardziej ciekawych alternatyw. Dzieje się to za sprawą m.in. Barnes & Noble, największej sieci księgarń w Stanach Zjednoczonych, która wczoraj zaprezentowała swoją odpowiedź na ofertę przygotowaną przez Amazon.

W tym tygodniu w Polsce pojawiła się ważna informacja: 25 września oficjalnie w polskiej dystrybucji debiutuje tablet Google Nexus 7 od ASUSa, w cenie 999 złotych za wersję z pojemnością pamięci 16 GB. Jest to dosyć znaczące wydarzenie: Nexus 7 to pierwszy tablet stworzony przez Google'a, sygnowany jego marką Nexus. Czy w Polsce będzie też popularny, jak na przykład w Stanach Zjednoczonych, czy ma szansę spopularyzować tablety w Polsce i czy w ogóle jego premiera ma dla nas większe znaczenie?

W sklepie Euro RTV AGD w przedsprzedaży pojawił się tablet Nexus 7, wyprodukowany przez ASUSa dla Google'a. Ten kosztujący w Stanach Zjednoczonych 200 dolarów tablet zamówić można w wersji 16 GB za 999 złotych - wprawdzie cena jest spora, biorąc pod uwagę, że ta sama wersja w Stanach Zjednoczonych kosztuje 249 dolarów, jednak nie jest źle - 1000 złotych to pułap, po którego przekroczeniu Nexus 7 przestawałby być atrakcyjny.

Czekacie kiedy Nexus 7 trafi do Polski, by móc używać Jelly Bean w poręcznym 7-calowym tablecie? Jeśli tak, to jeszcze trochę poczekacie. W międzyczasie od października w sprzedaży internetowej będzie dostępny tani, chiński (co obecnie nie jest chińskie?!) tablet z najnowszą wersją Androida oraz nienajgorszymi podzespołami. To wszystko w rozsądnej cenie.

Po zeszłotygodniowej prezentacji nowych tabletów od Amazonu, w tym Kindle Fire HD, media, w tym również polskie (i my na Spider’s Web poniekąd też, więc nie jesteśmy bez winy) rozpisały się, jak to agresywna polityka i pozycjonowanie Fire do różnych grup odbiorców w połączeniu z ekosystemem Amazonu może zagrozić iPadowi. A niektórzy pisali nawet, że nowe Fire to w końcu pierwsi poważni konkurenci iPada. Tak pisano przy okazji premiery Galaxy Tabów, pierwszego Fire, Nexusa 7... I pewnie będzie się jeszcze pisać. Fire jednak jest u nas niemal bezużyteczny, a zastanawianie się, czy warto go kupić to jak zastanawianie się, czy warto kupić sobie kartę miejską na transport publiczny w Tokio, gdy nie ma się nawet zamiaru tam wyjeżdżać. Można, ale po co?

Internet powoli, ale sukcesywnie zaczyna wypierać tradycyjne media. Odczuwa to telewizja oraz przede wszystkim prasa drukowana, która ni jak nie potrafi się odnaleźć w nowych realiach. Okazuje się jednak, że przyszłość polskich gazet i magazynów może być jeszcze bardziej zagrożona, niż zdawaliśmy sobie z tego sprawę do tej pory. Yellow Hat zadebiutował właśnie na cyfrowym rynku magazynem kobiecym iAM, który jest przeznaczony wyłącznie na tablety.