Paywall

W dniu, w którym Agora ogłosiła, że ich system opłat za treści odniósł sukces, polski „Newsweek” rozesłał do mediów zaproszenie na prezentację ich rozwiązania. Będzie się nazywać „Newsweek PLUS”.

No, no – muszę odszczekać swój listopadowy pesymizm. „Gazeta Wyborcza” nie tylko zrealizowała swój cel odnośnie 30 tys. opłacających internetowego paywalla do końca 2014 r., co znacznie go przewyższyła! Na koniec grudnia aż 54,9 tys. osób płaciło za treści Wyborczej w Sieci.

„Dziennik Gazeta Prawna” to jeden z tych dzienników, który niby tylko dla wąskiej, wyspecjalizowanej grupy odbiorców, ale jednak z ambicjami na szeroką opiniotwórczość. Dziś otwiera swojego paywalla w internecie, by wszystkim pokazać swoje nowe e-wydanie.

Dzisiejszy ranek zelektryzowała wiadomość, że Bonnier Business Polska, czyli wydawca Pulsu Biznesu przejmuje serwis Bankier.pl od Grupy Allegro. Rozmawiamy o tym z Przemkiem Barankiewiczem, redaktorem naczelnym Pb.pl, który kierował tą transakcją po stronie Bonniera.

Tygodnik „Newsweek Polska” idzie w ślady „Gazety Wyborczej” czy „The New York Timesa” – w przyszłym roku wszystkie treści z wydania papierowego będą dostępne online, ale za paywallem. Taką informację podał Presserwis.

30 tys., a może 40 tys. opłacających paywalla „Gazety Wyborczej” w internecie do końca roku – zapowiadał w rozmowie ze Spider’s Web w czerwcu dyrektor rozwoju biznesu w Agorze Maciej Nowak. Jeśli tempo przyrostu nowych czytelników opłacających cyfrowe subskrypcje z trzeciego kwartału br. zostanie utrzymane, Wyborcza nie zrealizuje planu. Na koniec września za Wyborczą w Sieci płaciło 21,2 tys. osób.

Na chwilę obecną Blendle ma ponad 130 tys. zarejestrowanych użytkowników, co jak na liczący 16 mln osób rynek holenderski jest wynikiem dość skromnym. Wyraźnie widać, że paywall dla treści pisanych w sieci wciąż jest rzeczą świeżą i trudną do sprzedania nie tylko w Polsce.

Projekt nowych tygodników online Polskapresse zachwycił w piątek Czytelników Spider’s Web. Mnie zresztą też. Postanowiliśmy dowiedzieć się nieco więcej o założeniach tego ambitnego projektu. A gdzie szukać informacji, jak nie u źródła. Rozmawiamy z Tomaszem Krawczykiem, Dyrektorem Rozwoju Redakcyjnego w Polskapresse.

– Zdecydowaliśmy się ujawnić pierwsze dane pół roku po starcie paywalla i tak się stanie. Dzisiaj mogę jedynie powiedzieć, że nasz cel, czyli ok 30 tys., może nawet 40 tys. cyfrowych subskrypcji na koniec tego roku jest osiągalny – mówił mi dyrektor rozwoju biznesu w Agorze Maciej Nowak w 3 miesiące po zamknięciu treści Wyborczej w Sieci.

Agora zorganizowała konferencję poświęconą „Cyfrowej przyszłości prasy”. W drugiej części spotkania odbyła się debata, w której udział wzięli: Piotr Stasiak (Ringier Axel Springer Polska), Paweł Nowacki(Infor), Marek Miler (Prasa Info), Mark Challinor (International Newsmedia Marketing Association), Maciej Nowak (Gazeta Wyborcza) oraz Przemek Pająk (Spider’s Web).

Rozmawiam  z Maciejem Nowakiem, dyrektorem rozwoju biznesu w Agorze, który wcześniej pełnił stanowisko dyrektora cyfrowego działu wydawniczego. Nowak współtworzył cyfrowy dział wydawniczy „Gazety Wyborczej” i wprowadzał na polski rynek głośnego paywalla Wyborcza.pl.

Polskapresse będzie po raz drugi próbowała z paywallem. I jestem prawie pewien, że nie będzie to jeszcze ostatnia, ta udana próba. Szkoda tylko, że Spotify dla treści medialnych, czyli Piano odsuwane jest w kąt.

Rośnie sprzedaż e-wydań prasy codziennej. Tym pozytywnym zdaniem mógłbym zakończyć felieton. Niestety dane dostarczone z Związku Kontroli Dystrybucji Prasy wcale nie napawają optymizmem.

Za każdym razem, gdy wychodzę ze sklepu z reklamówką, za którą płacę 5 czy 10 groszy i na której nadrukowane są wielkie, brzydkie reklamy i loga sklepów zastanawiam się, dlaczego sklep robi ze mnie słup reklamowy. A potem przypominam sobie o internecie i nie dziwi mnie już nic.

Agora zrezygnowała z Piano i wprowadziła swój własny paywall. Za darmo możemy przeczytać tylko dziesięć tekstów w miesiącu, później czeka nas „kombinowanie” lub abonament. Czy jest miejsce dla płatnych treści w polskim Internecie? Czy Agora ma szansę na sukces finansowy?

W Polsce Ameryki nie odkryjemy, już choćby z tego powodu, że jakiś czas temu zrobił to Kolumb, i to na miejscu. W cyfrowym świecie lepiej sprawdza się kopiowanie Stanów. Trudno więc dziwić się, że „Gazeta Wyborcza” – amerykańskim wzorem – zamknęła swoje teksty za paywallem. W świecie słyniemy jednak z przeskakiwania murów i płotów – a przynajmniej znany jest z tego nasz pewien bohater narodowy.

Nasz wczorajszy tekst nt. pawyalla Wyborcza.pl odbił się szerokim medialnym echem. Liczyłem szczerze na fajną medialną dyskusję na temat odważnego ruchu Agory i w większości taką dostałem. Oczywiście spodziewałem się również tego, że nie wszystkie reakcje będą pozytywne. Najlepiej zachowała się sama Agora, która wczoraj wieczorem przesłała nam ciekawe oświadczenie.

Jak donosi Marek Miller z serwisu Prasa Info od jutra Gazeta Wyborcza wprowadzi nowy sposób dostępu do treści w swoich czołowych serwisach: Wyborcza.pl, Wyborcza.biz, WysokieObcasy.pl oraz 22 serwisach lokalnych. Za darmo przeczytamy wyłącznie 10 artykułów miesięcznie.

W zeszłym roku amerykański Newsweek zniknął ze sklepów oraz kiosków z prasą. Marka została widoczna w Sieci i tylko na tym polu działała. Po upływie dwunastu miesięcy popularny magazyn wróci do papieru w nieco odmienionej formie.

Jeśli do tej pory o paywallach myśleliśmy z jednej strony w kategoriach specjalistycznej prasy typu the Economist, Financial Times, a z drugiej trochę lekko bezużytecznego Piano, to teraz będziemy musieli zweryfikować takie myślenie – oto największy europejski tabloid, wielce popularny brytyjski the Sun zamknie darmowy dostęp do swoich treści online w drugiej połowie 2013 r. To zmienia perspektywę.