Shanling CD-T35 to nie statek kosmiczny. To nowy odtwarzacz CD za 82 tys. zł
Wprawdzie pewnie są nieco tańsze metody, by poczuć się jak 30 lat temu, ale ta bez wątpienia jest najbardziej efektowna. Oto odtwarzacz CD z czasów, w których zaletą sprzętów było to, że wyglądały kosmicznie.
Sonos całkowicie zmienił swoją aplikację. Teraz będziesz chciał z niej korzystać
Na pytanie o to, jak wygląda aplikacja Sonos, odpowiedziałbym: nie wiem. Skonfigurowałem za jej pomocą mój system audio, po czym stwierdziłem, że nie oferuje za wiele ciekawego i po prostu o niej zapomniałem. Teraz będzie doskonała okazja, żeby do niej wrócić.
Spotify ze świetną nowością. Nie musisz już w kółko wracać do apki
Spotify się ugięło i w aplikacji dla PC wreszcie wprowadziło wyczekiwaną przez wielu opcję. W końcu nie będzie trzeba zaglądać do aplikacji, żeby zarządzać muzyką.
Zupełnie nowy Spotify na telewizory. Teraz to ma sens!
Najpopularniejsza usługa muzyczna na świecie zmieni wygląd swojej telewizyjnej aplikacji. Gruntownego liftingu doczekają się ekran główny i widok listy odtwarzania. A to nie koniec zmian.
Niewielki zestaw stereo na początek? Gotowe Hi-Fi do małego pokoju - poradnik zakupowy
Dźwięk Hi-Fi i urządzenia dedykowane delektowaniu się pięknym brzmieniem niezmiennie wielu osobom kojarzą się ze sprzętem trudnym w obsłudze, plątaniną kabli, obsługą wyłącznie archaicznych nośników i wysoką ceną. Tymczasem świat Hi-Fi rozwija się równie szybko, co reszta branży technologicznej. Nowoczesność i wygoda dawno trafiły do świata melomanów. Oto, na co warto zwracać uwagę.
Recenzja Astell&Kern SR35 - przenośnego odtwarzacza za 4,3 tys. zł. Zdziwię się, jeżeli jakiś sprzęt zachwyci mnie w tym roku bardziej
Od zapowiedzi ostatniego nowego walkmana od Sony toczę nierówną walkę próbując dowieść, że przenośne odtwarzacze ciągle mają sens. Niestety tamten sprzęt wzmocnił moich oponentów, ale teraz ja wystawiam ciężkie działo: Astell&Kern SR35.
Ten nowy Winamp Player to jednak rozczarowanie. Polecam tylko największym fanom niezależnej muzy
My się z Winampem chyba nie zrozumieliśmy. Potrzebowaliśmy świetnego odtwarzacza, który łączyłby streaming i muzykę lokalną. W zamian otrzymaliśmy platformę pokroju Bandcamp czy starej wersji MySpace’a. Tyle że na dziś w zasadzie bez muzyki.
Przed epoką wszechdostępnego streamingu i smartfonów muzyki najczęściej słuchało się z plików MP3 na komputerze. Szczególnie popularnym odtwarzaczem był wówczas Winamp. Teraz, po wielu latach, wraca. I ma całkiem niezły na siebie pomysł.
Każdy chciał go mieć. Oto nowy Sony Walkman za prawie 17 tysięcy zł
To nie jest zwykły odtwarzacz muzyczny. To małe cudeńko ma zapewnić audiofilską jakość dźwięku, mimo że mieści się w kieszeni. Bez obaw, jest jeszcze tańszy Sony Walkman. Za marne 6500 zł.
Sony zaprezentowało właśnie nowego Walkmana. Tak, to jest news z 2022 roku
Sony zaprezentowało nowego Walkmana Signature Series. Gdyby o tym wydarzeniu napisać jeszcze 13 lat temu, wzbudziłoby euforię i zachwyt. Dziś obywa się bez większego echa i trudno znaleźć jakiekolwiek wzmianki o urządzeniu poza stronami japońskimi oraz serwisami dedykowanymi branży HiFi. Ale co właściwie sprawia, że przenośne odtwarzacze muzyczne jeszcze nie odeszły (całkowicie) do lamusa?