Nokia

Kopia iPada mini, chińska podróbka, upadek szlachetnej firmy, pójście na łatwiznę - w ten sposób część obserwatorów skomentowała premierę pierwszego tabletu Nokia N1 z Androidem. Z tym wszystkim można byłoby się w pewnym stopniu zgodzić, gdyby nie to, że Nokia odżyła na rynku sprzętowym tak, jak pozwalały jej na to obecne realia. I zrobiła to dobrze. 

Od momentu, kiedy jak na dłoni było widać, że Symbian nie ma już większych szans w pojedynku z iOS czy Androidem, spore grono osób sugerowało, że jedyną drogą do utrzymania się na rynku jest tworzenie urządzeń z systemem Google. Nokia zdecydowała się na to jednak późno - w momencie, kiedy przejęcie przez Microsoft było niemal pewne. Dziś ta część firmy, która nie została sprzedana, postanowiła spróbować jeszcze raz, ale z większym rozmachem. Poznajcie pierwszy tablet Nokii z Androidem.

Po kilku latach walki o popularyzację Windows Phone, Nokia, a właściwie jej logo, na dobre znika z telefonów z tym systemem. Zastępuje je znak Microsoftu, który po raz pierwszy możemy podziwiać na modelu Microsoft Lumia 535.

Microsoft niezbyt długo kazał nam czekać na pierwszy smartfon z serii Lumia, pozbawiony logo Nokii. Jego oficjalna prezentacja powinna mieć miejsce już w przyszłym tygodniu. 

Nie ukrywam, że dziwne wygląda Facebook bez Nokii.

Gdy Nokia zaprezentowała swoje pierwsze Lumie, świat entuzjastów rynku mobilnego podzielił się na dwie grupy. Jedna chwaliła fińskiego giganta za swoją decyzję, inna pukała się w czoło. Wygląda na to, że wkrótce przekonamy się kto miał rację, bez konieczności cofania się w czasie.

Często przeklinam konieczność testowania tańszych telefonów, bo to wymaga porzucenia lepszego, prywatnego modelu na rzecz urządzenia o niższym standardzie. Lumia 735 zaskoczyła mnie jednak nie raz i nie dwa. Smartfon doskonały? Oj, zdecydowanie nie. Ale dla młodzieży bliski ideałowi.

Z nawigacją Nokia Here zjeździłem już pół Polski i część Europy. A dzisiaj odbyłem pierwszą trasę z wersją na Androida.

Microsoft półoficjalnie potwierdził wycofanie marki Nokia z jego smartfonowej oferty. Jest do tego zmuszony zawartą z Nokią umową, jednak to może oznaczać jeszcze cięższe czasy dla Lumii.

Life Tracker Pro+ tylko na Windows Phone - warto dać mu szansę.

Najpierw "udostępnione" nieoficjalnie, a potem oficjalnie, ale wyłącznie dla Samsunga mapy HERE wzbudziły spore zainteresowanie. Pojawiało się tylko pytanie jak długo będzie trwała wyłączność dla sprzętów koreańskiego producenta. Odpowiedź pojawiła się dziś: niedługo.

Właśnie wróciliśmy z polskiej premiery smartfonów Lumia 730/735 i Lumia 830. To bardzo ciekawa premiera, nie tyle z uwagi na same urządzenia, co za fakt, że negocjacje z operatorami prowadzi teraz kto inny. I, prawdę powiedziawszy, średnio to wyszło.

Od dwóch miesięcy towarzyszy mi Nokia Lumia 930, z której jestem bardzo zadowolony, o czym pisałem nie raz i nie dwa. Okazuje się, że używając Lumii do blogerskiej pracy nie wykorzystuję jej całego potencjału. Dajmy na to taki Gooral... nagrał za jej pomocą cały album!

Kto tęsknił za mapami Nokii i posiada obecnie smartfon z rodziny Galaxy, może w końcu porzucić Google Maps czy inne aplikacje nawigacyjne i sprawdzić, co przygotował dla niego dział HERE. Od dziś mapy fińskiej firmy dostępne są bowiem w oficjalnym sklepie Samsunga.

Do czego może służyć smartfon? Przeważnie zapewne do rozgrywki, pracy, gier, oglądania filmów, robienia zdjęć czy komunikacji ze znajomymi. Czasem jednak może stać się niezwykłym narzędziem, które pomoże np. osobom niesłyszącym pokonać bariery. Tak właśnie stało się ostatnio, a głównymi bohaterami była aplikacja "Kultura na migi" i smartfony Lumia 630.

Z najciekawszymi systemami samochodowymi kojarzy się obecnie Apple Car Play i Android Auto. Z najpopularniejszymi mapami - Google Maps. Mimo to, niejako w cieniu mobilnych i internetowych gigantów, Nokia poczyna sobie coraz śmielej w branży motoryzacyjnej.

Twórcy serwisu PizzaPortal przypominają studentom o końcu wakacji, w oryginalny sposób namawiając do zamówienia pizzy i... nie tylko.

Nie powinno to być dla nikogo zaskoczeniem. Doskonale wiedzieliśmy, że Microsoft zacznie robić porządki krótko po przejęciu komórkowego biznesu Nokii. Jednak dzisiejsza informacja daje trochę więcej światła na całą sprawę.

Niedawne doniesienia o planach rezygnacji z marki Nokia w przypadku smartfonów produkowanych obecnie przez Microsoft wywołały w mediach sporą burzę. Nie jest to jednak pełen obraz sytuacji – zarówno marka Nokia, jak i kryjąca się za nią firma, mają się naprawdę dobrze i nie zamierza milczeć w tej kwestii.

Fani marek Nokia oraz Windows Phone powinni się z nimi pożegnać. Wiele wskazuje na to, że już niebawem Microsoft się z nimi pożegna i zastąpi je innymi, choć wcale niezbyt nowymi. Zmiana ma nastąpić na początku okresu przedświątecznych zakupów, więc już za kilka tygodni.