Microsoft

Już dzisiaj ruszają targi Gamescom, czyli niezwykle ważna impreza dla każdego gracza, czy to komputerowego, czy też konsolowego. Chociaż nie zawsze było to standardem, to w tym roku nie mogło zabraknąć Microsoftu, który swoją konferencję będzie miał już dzisiaj.

Microsoft uciera nosa Apple'owi i robi to dobrze - czytam w tytule wpisu mojego redakcyjnego kolegi Maćka Gajewskiego. Tymczasem nowa kampania Microsoftu jest słabsza od poprzedniej.

Asystentka na „dużym” Windows ma nam znacząco ułatwiać pracę i być zawsze pod ręką. Co więcej, w przeciwieństwie do wersji dla Windows Phone, nie ma być eksperymentem czy wersją beta, a przemyślanym i kompletnym produktem.

Pamiętacie kapitalną kampanię reklamową „Mac vs PC” od Apple’a? Microsoft szykuje coś podobnego. Co prawda nie tej klasy i nie na taką skalę, ale spoty promujące nowego Surface’a są dobrze zrobione i zabawne. Co jest rzadkością u Microsoftu.

Co łączy sportowe kamerki typu GoPro i filmy hyperlpse, czyli nową i ekstremalnie ciekawą technikę nagrywania? Wspólnym mianownikiem jest Microsoft, który postanowił zaoszczędzić czasu twórcom. Nowy algorytm Microsoftu potrafi zrobić zupełnie automatycznie to, co do tej pory zajmowało twórcom setki godzin spędzonych przed komputerem.

Nie każdego stać na smartfona, nawet tego najtańszego. Wiele osób może pozwolić sobie co najwyżej na wydanie kilkudziesięciu złotych na nowy telefon, a przecież chcieliby mieć kontakt z najbliższymi. Dla takich konsumentów powstają tanie urządzenia, a jednym z ciekawszych jest właśnie zaprezentowana Nokia 130.

Kilka tygodni temu z powodzeniem przesiadłem się z Androida na Windows Phone. Początki nie były tak trudne, jak podejrzewałem, choć napotkałem kilka problemów z aplikacjami.

Microsoft rozszerzył dostępność swojego sztandarowego komputera o kolejne 25 krajów. Być może w końcu, dzięki temu, uda mu się osiągnąć wynik nieco lepszy od strat wynoszących 1,7 mld dolarów. Polska siła nabywcza mu w tym nie pomoże.

Do tej pory wydawało mi się, że każdy telefon wyposażony w system Windows Phone 8 będzie otrzymywał stałe aktualizacje. Niestety bardzo się pomyliłem, gdyż HTC powróciło do swojej dawnej polityki. Okazało się, że HTC 8S nie otrzyma aktualizacji do Windows Phone 8.1 Update 1.

Prawo do bycia zapomnianym, które działa na terenie Unii Europejskiej zaledwie od kilku tygodni, wciąż budzi sporo kontrowersji i pytań. Szczególnie dużo mają wydawcy mediów internetowych, którzy zastanawiają się, jak nowe przepisy wpłyną na ich pracę. A mają chyba o co się obawiać.

Mobilna przeglądarka w Windows Phone w końcu zacznie... działać.

Komputery takie jak Raspberry Pi czy Arduino, choć są stosunkowo niszowymi narzędziami, zdobyły całkiem sporą popularność. Teraz spóźniony Microsoft zauważył potencjał drzemiący w tym rynku. Dlatego postanowił wydać własną deweloperską platformę o nazwie Sharks Cove.

Nie minęło nawet kilka tygodni od momentu gdy pierwsi użytkownicy Windows Phone w Polsce uzyskali możliwość instalacji finalne wersji Windows Phone 8.1, a Microsoft już zapowiedział debiut kolejnej sporej aktualizacji. Jako pierwsi, już w przyszłym tygodniu, dostęp do niej uzyskają programiści.

W momencie, w którym ktoś próbował włamać mi się na konto Skype, serwery Microsoftu zrobiły dokładnie to, co powinny. Sęk w tym, że do owego konta już drugi dzień nie mam dostępu i zaczynam wątpić, czy kiedykolwiek go odzyskam.

Większość posiadaczy smartfonów z Windows Phone jeszcze nie dysponuje dostępem do wersji 8.1 (przynajmniej oficjalnie), a Microsoft już pracuje nad pierwszą rozwojową aktualizacją tego systemu.

W Sklepie Windows Phone pojawiła się aplikacja Live Lock Screen, która potrafi ożywić ekran blokady w smartfonach z Windows Phone. Zainstalowałem ją i… zaczęło się.

Wraz z czystkami w Microsofcie pod nóż poszła jedna z inicjatyw zapoczątkowanych przez Steve’a Ballmera: Xbox Entertainment Studios. Nowy szef Microsoftu pozbył się tego działu, ku niezadowoleniu fanów Xboxa i, co dla Microsoftu ważniejsze, reklamodawców.

Zysk netto na poziomie 6,48 mld dol., przychody w wysokości 23,38 mld dol… Microsoft nie ma wielu powodu do narzekań. Na czym jednak traci, a co jest jego mocną stroną? Przyjrzyjmy się sprawozdaniu finansowemu z bliska.

Oczywiście nie tylko dla niego. Firmy, którym niedługo najprawdopodobniej spadną przychody to również Oracle, IBM i HP. Rosja chce bowiem odpowiedzieć na nałożone na nią sankcję i zacząć się pozbywać amerykańskich rozwiązań informatycznych.

Przemek dziś całkiem rozsądnie argumentował, że porzucenie przez Microsoft systemów Android i Asha OS to właściwie oddanie rynku konkurencji. Ale czy na pewno ten rynek miał w ogóle jakikolwiek sens dla giganta z Redmond?