Loewe

Tizen to już nie tylko telewizory Samsunga. Koreański producent licencjonuje swój system operacyjny wielu innym firmom, choć większość jest mało znana. Do licencjobiorców dołączył jednak prawdziwy król luksusu.

Loewe wprowadza do oferty nowy telewizor, do którego produkcji wykorzystano beton. Co jeszcze wiadomo o modelu stellar poza tym, że ma matrycę OLED? Znamy już specyfikację oraz ceny.

Co ma wspólnego firma od luksusowych telewizorów wspólnego z piłką nożną? Okazuje się, że całkiem sporo, ale nie w taki sposób, jak myślisz. Oto Loewe We. HEAR pro.

Loewe zaprezentowało OLED TV, do którego najlepiej pasuje określenie telewizor luksusowy. Nowy model nazywa się Iconic, a jego cena to 8000 euro. Technicznie odpowiada sprzętowi ośmiokrotnie tańszemu. Za co więc płaci klient? Za obudowę z materiału syno-stone.

Miałem przyjemność testować Loewe klang s1 i s3 – dwa nowe inteligentne odtwarzacze muzyczne. Jak wszystkie produkty tej firmy, również i nowe Klangi prezentują się bardzo atrakcyjnie wizualnie. Ale ile są warte jako same odtwarzacze?

To się nazywa powrót w wielkim stylu. Nie tak dawno temu przyszłość Loewe stała pod znakiem zapytania. Dziś ten producent, który nadal wytwarza swoje sprzęty w niemieckich Kronach, ma w swojej ofercie telewizor, który rzuca wyzwanie azjatyckim gigantom.

Loewe był producentem oferującym prawdziwie luksusowe telewizory. Był takim odpowiednikiem Vertu z rynku telefonów komórkowych. Niestety sam prestiż i styl już nie wystarczają. Firma nie przetrwała walki z azjatycką konkurencją.

Najlepsze telewizory świata wykorzystują matryce OLED od LG Display. Loewe chce jednak zaoferować coś więcej. Tym czymś jest charakterystyczne dla tej firmy unikalne wzornictwo, które prezentuje na targach Audio Video Show & Smart Home.

LCD przegrało, OLED wygrał. Tak przynajmniej twierdzi Loewe, jeden z najstarszych producentów telewizorów na świecie, który pozbywa się ze swojej oferty urządzeń z wyświetlaczami LCD. I wprowadza pełną ofertę swoich bildów do Polski.

Firma Loewe stoi nieco z boku tej „masówki” w postaci Samsunga czy LG, nieco na siłę pchając się do półki cenowej ultra-premium i żerując na naszym snobizmie. Nie można jednak odmówić telewizorowi bild 7 przepięknego obrazu.