Czarne dziury wędrowniczki i gwiazdy towarzyszki przemierzają wszechświat zupełnie niezauważone
Nowo powstała supermasywna czarna dziura może zostać wyrzucona z galaktyki wraz z najbliższymi jej gwiazdami siłą odrzutu po emisji fal grawitacyjnych i przemierzać niezauważenie przestrzeń międzygalaktyczną.
Układ Słoneczny zanurzony jest w potężnym tunelu magnetycznym. Naukowcy odkryli to tylko dzięki falom radiowym
Cały Układ Słoneczny położony jest w gigantycznej strukturze magnetycznej mającej długość nawet tysiąca lat świetlnych. To, co wydawało się wieloma obiektami, tworzy jedną większą całość. Naukowcy jeszcze nie wiedzą, jak powstają i jak utrzymują się takie magnetyczne struktury.
Tajemniczy sygnał z centrum Galaktyki. Nie przypomina żadnego znanego obiektu kosmicznego
Astronomowie od ubiegłego roku obserwują tajemniczy, nieregularnie pojawiający się sygnał radiowy z centrum Drogi Mlecznej. Jak na razie wydaje się, że jego źródłem musi być jakiś nowy rodzaj obiektów kosmicznych. Nic znanego nauce nie powinno emitować takiego sygnału.
Naukowcy odkryli w centrum Galaktyki... coś. Nie wiadomo, co to jest
W centrum naszej galaktyki – Drogi Mlecznej – coś do nas błyska. Mimo tego, że astronomowie obserwują ten obiekt od dwóch lat, wciąż nie wiedzą czym może być. Nie pasuje do żadnej kategorii znanych obiektów.
Układ Słoneczny jest wyjątkowy. Głównie dlatego, że czegoś w nim brakuje
Trochę większa niż Ziemia, trochę mniejsza niż Uran. Takich planet we wszechświecie jest mnóstwo. Pytanie, dlaczego ani jednej nie ma w Układzie Słonecznym?
Naukowcy odkryli coś potężnego w naszej galaktyce. I nie wiedzą, co to jest
Wyobraźcie sobie, że dwadzieścia metrów za domem odkrywacie potężny statek kosmiczny. Nie widzieliście go wcześniej, bo tuje w ogrodzie go zasłaniały. A teraz wyobraźcie sobie, że to nie 20 metrów a tysiące lat świetlnych, nie za domem, a za Galaktyką i nie statek kosmiczny, a potężny obłok gazowy.
A co to tak tam mruga? Nietypowa gwiazda w centrum Galaktyki
25 000 lat świetlnych od nas w kierunku centrum galaktyki, a więc 2000 lat świetlnych od samego centrum, astronomowie odkryli olbrzymią mrugającą gwiazdę.
Spłaszczyło nam obraz. Obok nas leci sobie gromada gwiazd i nikt dotąd jej nie zauważył
Historia nauki wskazuje, że czasami łatwiej jest coś zobaczyć z dużej odległości niż z niewielkiej. Strukturę galaktyk spiralnych w odległym wszechświecie dużo łatwiej dotrzeć niż w naszej Drodze Mlecznej, w której jesteśmy zanurzeni. Po prostu z wnętrza galaktyki bardzo ciężko dostrzec, że jest ona galaktyką spiralną.
Tego jeszcze w centrum Drogi Mlecznej nikt nie widział. Jak można było to przeoczyć?
W astronomii nic nie jest ani proste, ani oczywiste. Często to, co wydaje się łatwe do zbadania, jest do zbadania trudne, a to, co wydaje się trudne, jest… łatwiejsze. Tak też jest z badaniem centrum naszej własnej galaktyki.
Gaia wskazuje naukowcom: Droga Mleczna powstała szybciej, niż myślicie
Początki historii naszej galaktyki Drogi Mlecznej wciąż w dużej mierze stanowią dla nas tajemnicę. Nie wiadomo, jak szybko uformowały się pierwsze gwiazdy i jak szybko galaktyka rosła w początkowym etapie swojego istnienia. Naukowcom właśnie udało się jednak potwierdzić, że nasza galaktyka wyglądała tak, jak teraz, stosunkowo wcześnie. Jak udało się to sprawdzić?
Obcy ewidentnie się przed nami ukrywają. Co gorsze, doskonale im to wychodzi
Od niemal siedemdziesięciu lat astronomowie poszukują w przestrzeni kosmicznej sygnałów nadawanych przez przedstawicieli obcych cywilizacji zamieszkujących odległe egzoplanety. Właśnie otrzymaliśmy najnowsze wyniki nasłuchu kilkudziesięciu milionów gwiazd.
To mogą być gwiazdy z antymaterii. Naukowcy wskazują 14 miejsc w naszej galaktyce
Wydarzenia, do których doszło tuż po powstaniu wszechświata, doprowadziły do tego, że we wszechświecie zwyciężyła materia nad antymaterią. Naukowcy jednak podejrzewają, że wciąż tu i ówdzie mogło jej przetrwać do czasów obecnych tyle, że powstają z niej całe obiekty kosmiczne. Gdzie one są?
Lepiej już było. W naszej galaktyce istniały lepsze miejsca do życia niż Układ Słoneczny
Układ Słoneczny, który zamieszkujemy, powstał gdy wszechświat miał już 9 miliardów lat. Od tego czasu minęło kolejne 4,5 miliarda lat. Teraz jednak naukowcy doszli do wniosku, że lepsze warunki na powstanie życia istniały już dawno temu.
Gdy nasza galaktyka zderzy się z Galaktyką Andromedy dojdzie do jeszcze jednego ważnego zderzenia
Niemal wszystkie duże galaktyki we wszechświecie mają w swoim centrum supermasywna czarną dziurę. Gdy dochodzi do zderzenia takich galaktyk, ich czarne dziury też stają ze sobą oko w oko.
Pierwsza odkryta czarna dziura jest masywniejsza, niż sądzono. Teoretycznie nie powinna istnieć
Cygnus X-1, pierwsza odkryta czarna dziura, jest masywniejsza, niż przypuszczano. Więcej, jest na tyle masywna, że jej masa podważa wszystko, co wiedzieliśmy o powstawaniu takich obiektów.
Chińczycy dwukrotnie powiększyli katalog bardzo szybkich gwiazd. Część z nich ucieknie nawet z naszej galaktyki
Pierwsze gwiazdy, które przemierzają Drogę Mleczną z prędkościami dużo większymi od gwiazd otoczenia, odkryto dopiero w 2005 r. Lista takich gwiazd właśnie powiększyła się o 100 procent.
Naukowcy policzyli trudne wzory i im wyszło, dlaczego kosmici nie odwiedzają Ziemi
Z jednej strony trudno odrzucić w całości teorię, która zakłada, że jesteśmy jedyną, zaawansowaną cywilizacją we wszechświecie. Według wyliczeń dr Franka Drake’a, we Wszechświecie może istnieć 250 tys. wysokorozwiniętych form życia, dysponujących technologią, dzięki której mogą one odwiedzać naszą planetę. Z drugiej strony: żadna z nich, jak dotąd, nie zdecydowała się na publiczny kontakt z ludzkością. Dlaczego?
Kto większemu zabroni? Supermasywna czarna dziura w centrum Drogi Mlecznej zmienia kolory i rozmiary gwiazd
Supermasywna czarna dziura znajdująca się w samym środku naszej galaktyki może dopisać sobie nową umiejętność do CV. Najnowsze badania wskazują, że jest w stanie zmieniać ogromne, czerwone gwiazdy w mniejsze i niebieskie.