Activision Blizzard

Sony zapowiedziało gigantyczne inwestycje w gry wideo dla ekosystemu PlayStation. To bardzo dobra wiadomość, ale znaczna część środków zostanie pochłonięta na projekty, które nie każdemu przypadną do gustu.

Ile kosztowały takie produkcje jak The Last of Us Part II oraz Horizon Forbidden West? Ile Sony zarobiło dzięki Call of Duty na PlayStation? Ile posiadaczy PS5 ma również Switcha? M.in. takie dane zdradzają dokumenty wykorzystane w sprawie Activision Blizzard zakreślone markerem.

PlayStation wizerunkowo wydaje się ostatnio wyłącznie kompromitować w głośniej sprawie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. To jednak nie oznacza, że sprzeciw wobec największego wydarzenia w historii branży gamingowej jest bezzasadny. Zwłaszcza że umacnia firmę, która promuje wizję, w której gracze nie posiadają nic.

Przesłuchania przed Federalną Komisję Handlu kierownictw Sony, Microsoftu oraz innych gigantów branży gier odsłaniają brudną kuchnię, która w innym przypadku byłaby zamknięta dla postronnych obserwatorów.

Prezes Sony Interactive Entertainment Jim Ryan zaostrza konflikt między jego firmą oraz Microsoftem, w kontekście przejęcia Activision Blizzard. Szef PlayStation ostrzega: jeśli dojdzie do wchłonięcia wydawcy, ten będzie odseparowany od informacji na temat PlayStation 6.

Amerykański sąd federalny oficjalną decyzją wstrzymał przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. Nie oznacza to jednak, że technologiczny gigant poniósł spektakularną porażkę. Jest zgoła odmiennie.

W ciągu pięciu dni od premiery, Diablo 4 zarobiło ponad 666 milionów dolarów. W ten sposób nowe Diablo zostało najszybciej sprzedającą się grą w historii Blizzarda, pobijając takie marki jak Warcraft, StarCraft czy Overwatch.

Dzisiaj globalna premiera Diablo 4. Jeśli kupiliście własną kopię i nie możecie się doczekać wskoczenia do Sanktuarium, mam dla was kilka naprawdę przydatnych porad, oczywiście bez żadnych spoilerów ani psucia niespodzianek.

Pięć minut przed 1 w nocy polskiego czasu oderwałem się od Lightrooma i włączyłem PS5. Uruchomiłem Diablo 4, mentalnie przygotowany na niedziałające serwery i kolejkę wściekłych graczy. Blizzard pozytywnie mnie zaskoczył.

Rywalizacyjny multiplayer to jeden z tych obszarów Diablo 4, który zaskoczył mnie najbardziej. Zamiast stawać na klasyczną arenę, Blizzard poszedł w kierunku trybu ekstrakcji, znanego z takich gier jak The Division czy Call of Duty Warzone.

Diablo 4 to gra z otwartym światem, w której producenci wykorzystali technikę skalowania przeciwników do poziomu głównego bohatera. Przeszedłem kampanię na potrzeby recenzji i ten jeden mechanizm nie daje mi spokoju. Z chęcią z wami o nim porozmawiam.

Przeszedłem kampanię, zakosztowałem trybu PvP, zwiedziłem otwarty świat i rozpocząłem pogoń za mocą paragonów. Z Diablo 4 spędziłem dziesiątki godzin i jedno nie ulega wątpliwości: Blizzard posłuchał fanów, tworząc groteskowo piękne Sanktuarium. Nie każdy element gry wzbudza jednak mój zachwyt.

W tajemnicy przed wrogami Sanktuarium, Allegro przygotowało wyjątkową ofertę dla bohaterów pragnących wkroczyć do świata Diablo 4 jako pierwsi. Akcja Nocna Premiera to świetna okazja do rozpoczęcia przygody z nowym Diablo już minutę po północy.

Overwatch 2 to sequel jednego z lepszych hero shooterów w ostatnich latach. Co z tego, że nie było ich aż tak wiele: produkcja Blizzarda była tą, która od początku trzymała poziom. W pierwszej części, bo druga zdaje się maratonem "znajdź 10 różnic".

Microsoft odniósł sukces w walce o przejęcie Call of Duty wraz z całym katalogiem gier Activision Blizzard. Unia Europejska dała zielone światło właścicielom marki Xbox zaraz po tym, jak okoniem stanęła Wielka Brytania.

Seria Call of Duty miała swoje wzloty i upadki. Czy w 2023 roku możemy spodziewać się udanej odsłony? Według harmonogramu nie bardzo, ponieważ żadna gra nie miała wyjść teraz. Wiele wskazuje na to, że jeden projekt urósł tak bardzo, że zamiast rozszerzenia, zobaczymy... COD MWIII.

W ostatnim czasie mieliśmy tragikomiczny festiwal portów niskiej jakości, debiutujących na komputerach osobistych. Mimo tego w planach czołowych wydawców to właśnie PC wyrasta na najważniejszą docelową platformę. Potwierdzają to wyniki sprzedaży gigantów rynku.

Sprawa przejęcia Activision Blizzard wydaje się nie mieć końca. Trwa od ubiegłego roku i nadal nie została sfinalizowana. Dziś doszło do kolejnego punktu kulminacyjnego, ponieważ CMA, czyli Brytyjski urząd ochrony konkurencji postanowił nie zgodzić się na przejęcie.

Po zakończonej dużym sukcesem fazie publicznych beta-testów, Diablo IV jest powoli szykowane do rynkowej premiery. Wiemy już, kiedy będzie można zagrać z jedną z najbardziej wyczekiwanych gier RPG - z dokładnością co do godziny.

Największe przejęcie w historii branży cyfrowej - czyli zakup wydawnictwa Activision Blizzard przez Microsoft - może nie dojść do skutku. Konkurencja skarży się we wszystkich urzędach, w których może. Efekt może być odwrotny od zamierzonego.