Social media

CNN komentuje agresję Rosji na wiele sposobów, ale jeden komentarz szczególnie przykuł naszą uwagę. Dziennikarze CNN określają inwazję mianem "wojny TikTokowej". Skąd ta nazwa?

Każdy może śledzić na żywo sytuację w Kijowie i innych ukraińskich miastach. Uwaga, czasami są to jednak fałszywe transmisje live.

Google zdecydował o zablokowaniu w Polsce kanałów szerzących rosyjską propagandę. Chodzi o RT (dawniej Russia Today) i Sputnika, a także powiązane z nimi media związane z Kremlem.

Polacy zmobilizowali się do ratowania naszych sąsiadów w obliczu wojny. W pomoc zaangażowały się takie firmy jak Uber i InPost, które pomagają z transportem. W jaki sposób przekazać rzeczy na pomoc Ukrainie? W całym kraju organizowane są teraz zbiórki.

Putinowski reżim nie życzy sobie, by Rosjanie znali prawdę o rosyjskiej napaści na Ukrainę. Twitter, niezwykle użyteczne narzędzie społecznościowe do szybkiej wymiany informacji, nie jest już dostępne na terytorium tego kraju.

SentiOne zbadał, o czym najchętniej dyskutują Polacy w mediach społecznościowych, a swoje wnioski opublikował w raporcie Social Index 2021. Wynika z niego, że rodacy szczególnie chętnie dyskutują o motoryzacji, sprzęcie RTV i sklepach internetowych. Najcieplej piszą o sprzętach AGD. Najgorzej się wypowiadają o operatorach telefonii komórkowej.

Rosyjski rząd już dziś ma ograniczyć Rosjanom dostęp do Facebooka, Instagrama i innych serwisów należących do Mety. Rosja oskarża Facebooka o łamanie praw i wolności swoich obywateli.

Na koncie internetowej zbiórki Siepomaga jest już ponad 2,6 mln zł. Na podobnej zbiórce Pomagam jest ponad 1,2 mln zł. Pieniądze te przeznaczone zostaną na pomoc ofiarom wojny w Ukrainie. Polacy nie mogli biernie patrzeć na to, co Rosjanie wyprawiają tuż za naszą wschodnią granicą. Błyskawicznie uruchomiono zbiórki internetowe, a fundacje charytatywne rozpoczęły działania, które mają na celu udzielenie pomocy Ukraińcom w potrzebie. Liczniki tych zbiórek kręcą się bardzo szybko, kwoty rosną. Pamiętajmy jednak, że żadna zebrana kwota nie będzie wystarczająca w tym przypadku. Zawsze można zebrać więcej i pomóc bardziej. Dlatego przygotowaliśmy listę zweryfikowanych zbiórek online oraz akcji charytatywnych, które warto wspierać.

Wojna w Ukrainie trwa już drugi dzień. Internet zalewa fala zdjęć i nagrań wideo, na których widać efekty agresji ze strony Rosji. Trzeba jednak uważać jak nigdy dotąd na fejki.

Analiza kolejnych wystąpień Władimira Putina, w tym metadanych plików wideo, ma wskazywać na to, że decyzja o ataku Rosji na Ukrainę zapadła już dawno temu. To, co obserwujemy teraz, to nie wystąpienia na żywo, tylko wyreżyserowany spektakl.

Zrealizował się czarny scenariusz. Rosyjskie wojska rozpoczęły na Ukrainie atak, a my możemy - niestety - bezczynnie patrzeć na agresję wobec naszych sąsiadów przez pryzmat mediów, w tym społecznościowych.

Facebook znowu kopiuje funkcje wprowadzone najpierw na Instagramie, które podkradziono konkurencji. Najpierw były Stories zerżnięte ze Snapchata, a teraz dostajemy Rolki, czyli zżynkę z TikToka.

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że cyberprzestrzeń to bardzo ważny element działań wojennych. Przekonujemy się o tym na własnej skórze. Co ciekawe, konta, które wcześniej zniechęcały do szczepień, dziś pozytywnie wypowiadają się o polityce Rosji wobec Ukrainy.

Ile czasu dziennie spędzasz na Instagramie? Pewnie tyle co każdy, czyli za dużo. Jeżeli myślisz o ograniczeniu czasu w tym serwisie, to masz taką możliwość, ale serwis właśnie wprowadza zmiany. Zuckerberg nie chce, byś spędzał na Insta mniej niż pół godziny dziennie.

Truth Social to usługa społecznościowa, powstała w wyniku niezadowolenia byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych z Twittera, który aktywnie walczył z powielanymi przez niego bzdurami. Ta właśnie została uruchomiona. Na początek, tylko dla właścicieli amerykańskich iPhone’ów.

Wiele wskazuje na to, że znana jest już tożsamość założyciela ruchu QAnon. Badacze, stosując technikę uczenia maszynowego, zatrudnili sztuczną inteligencję w roli cyfrowego detektywa. Ta wskazała dwie osoby.

Instagram proponuje, żebyście przerwali to bezmyślne scrollowania feeds, Stories oraz Rolek i zrobili sobie przerwę. Take A Break ma zniechęcić do korzystania z aplikacji.

Reuters ustawił kamerkę internetową z widokiem na Majdan. Internauci nie pozostawili na agencji prasowej suchej nitki, a transmisję z Ukrainy szybko zdjęto. W internecie jednak nic nie ginie i można znaleźć fragmenty z radzieckim hymnem oraz dronem z nietypowym ogłoszeniem.

Facebook właśnie dokonał ważnej, fundamentalnej zmiany w nazewnictwie, która była potrzebna od lat. W Polsce niczego nie zauważymy. W praktyce nic się nie zmieni. Ale największy serwis społecznościowy w końcu przestaje udawać, że ma cokolwiek wspólnego z aktualnością.

Na dziś najważniejszym elementem profilu na Tinderze jest zdjęcie profilowe użytkownika, a wszystko inne ma znaczenie drugorzędne. Nie każdy chce się jednak kierować powierzchownością, szukając drugiej połowy na randkę. Tinder w końcu stworzył coś dla tych użytkowników, którzy zamiast chcieć mieć się na co patrzeć, wolą najpierw zadbać o to, by mieć z drugą osobą wspólne tematy do rozmowy.