Technologie

Co łączy tytułowe daty? To najważniejsze dni 2008 roku dla Apple w kontekście popularyzacji iPhone'a. Zaskakująco późno, ale jednak w końcu - od jutra iPhone będzie sprzedawany przez największą sieć detaliczną na świecie - Wal-Mart. Według optymistycznych prognoz Piper Jaffray, Apple może liczyć nawet na 4,5 miliona sprzedanych iPhone'ów w Wal-Mart w 2009 roku.

Sukces AppStore wiele ma stron. Oprócz fenomenalnych danych statystycznych po pierwszym półroczu istnienia i niewątpliwie kolosalnego wpływu na wiele rynków, AppStore to także przepastny śmietnik wątpliwej jakości aplikacji. Jak się jednak okazuje, na tych "społeczno/moralnie kulawych" aplikacjach zarobić można krocie. Przy okazji wychodzi na jaw niespójna polityka Apple przy akceptacji niektórych aplikacji do programu AppStore.

Oczywiście? iPhone'y. Z lektury dzisiejszych dzienników lokalnych na Lubelszczyźnie można dowiedzieć się, że najbardziej spektakularny poseł realności post-czwarta-RP Janusz Palikot ofiarował swoim dwóm synom iPhone'y 3G.

Do historycznego - bo ostatniego i to bez Steve'a Jobsa - spotkania Apple z mediami i fanami podczas MacWorld Expo pozostało nieco ponad dwa tygodnie. Okres przedświąteczny sprzyja przeciekom, plotkom i rozlicznym spekulacjom na temat tego co Phil Schiller przedstawi na keynote. Rozpiętość doniesień jest ogromna - od iPhone'a nano, poprzez nowe iMaki oraz Maki mini, po nowy system operacyjny Snow Leopard.

Kilka dni temu Nokia zaczęła robić porządki w serwisie Ovi. Swoich użytkowników poinformowali, że login i hasło do jednego systemu będzie działał w drugim. Dotychczas użytkownik musiał zakładać osobne konta w Ovi i Share on Ovi, część osób wpisywała inne loginy i hasła co mogło być utrudnieniem. Od teraz nie będzie tego trzeba robić. Potencjał w Ovi jest ogromny i ciekawe czy Nokia zagospodaruje wszystkie pola ekspolatacji urządzeń mobilnych.

Wall Street Journal wybiera prezesa roku. Jest czterech kandydatów, którzy nominowani zostali przez wiodących amerykańskich ekspertów od zarządzania.

Pomiędzy kolejnymi coraz bardziej inwazyjnymi komentarzami na temat wycofania się Apple z MacWorld i poszukiwaniach Steve'a Jobsa pojawiła się bardzo interesująca informacja o nowej inwestycji Apple.

Lesa Snider King, która sama o sobie mówi, że ma fioła na punkcie Apple tak zdenerwowała się na decyzję swojej ukochanej firmy o nie uczestniczeniu w przyszłych w konferencjach MacWorld, że zdecydowała się wystąpić z apelem o demonstracyjną ciszę podczas keynote wiceprezesa ds. marketingu Phila Schillera.

Jeszcze przed bombą MacWorldową media upierały się, że Apple ma problem ze zmniejszającą się dynamiką sprzedaży komputerów Mac. Wstępne dane z listopada przedstawione przez NPD dowodziły, że sprzedaż Maków w USA spadła 1% rok do roku w listopadzie mimo, iż rynek PC wzrósł w tym czasie 2%.

Jak można było się spodziewać media i analitycy gremialnie rzucili się do komentowania decyzji Apple o wyjściu z MacWorld w 2010 roku, jak również braku keynote Steve'a Jobsa na styczniowej konferencji. Jedni byli bardziej taktowni, drudzy trochę mniej?

Brakowało "bomby" przed styczniowym MacWorld? No to już jest, choć lont tlił się już od paru dni. Wczoraj Apple poinformowało w informacji prasowej, że w styczniu 2009 roku firma po raz ostatni weźmie udział w MacWorld Expo. Apple otworzy konferencję z keynote wiceprezesa ds. marketingu Phila Schillera i będzie to jedyne wystąpienie przedstawiciela Apple na MacWorld 2009.

Wczorajszy dzień biznesowy w Stanach Zjednoczonych upłynął pod znakiem sprzecznych opinii wiodących analityków giełdowych na temat Apple. Inwestorzy, którzy zainteresowani są inwestycją w walory Apple muszą być skonfundowani.

We wczorajszej bezpiecznej dla jednych i niebezpiecznej dla drugich paczce z uaktualnieniem systemu operacyjnego Mac OS X 10.5 do wersji 10.5.6 znalazły się gruntowne poprawki do usługi MobileMe. Usługi, która wprowadzona 11 lipca 2008 roku do tej pory nie oferowała tego, co miała oferować - pełnej obsługi technologii push.

Odpowiedź: 41 tysięcy. Źródło: raport "Innowacja i nowe miejsca pracy w globalnej gospodarce: przykład iPoda firmy Apple". Autorzy: Greg Linden, Jason Dedrick I Ken Kraemar z Personal Computing Industry Center.

Tych danych szukałem, aż w końcu znalazłem - Steve Jobs nie ma racji jeśli chodzi o sprzedaż netbooków - sprzedają się one lepiej niż iPhone. Czy to oznacza, że jednak netbook od Apple pojawi się na MacWorld? Niektórzy uważają że tak, idąc tropem ostatnich styczniowych keynote Jobsa. A jeszcze inni dowodzą, że keynote Jobsa na MacWorld może nie być w ogóle.

? w otwartym liście o dramatycznym wydźwięku - producenci obniżają ceny swoich programów jak tylko się da, po to, aby ich produkty znalazły się na topowych miejscach w AppStore.

W dzisiejszym wydaniu "Pulsu Biznesu" pojawiają się dwie informacje: 1. największy na świecie detalista Wal-Mart będzie sprzedawał iPhone'y; 2. będzie to model 4 gigabajtowy w cenie 99 dolarów. Tylko jedna z tych informacji jest prawdziwa. Ta pierwsza i wiadomo o tym już od trzech tygodni. Druga to niepotwierdzona plotka, która krąży w sieci od kilku dni elektryzując globalną blogosferę apple'ową. 19 listopada w notce "Kilka ciekawych informacji w skrócie" pisałem o tym, że iPhone'y pojawią się w sieci Wal-Mart 28 grudnia 2008 roku, poddając z resztą w wątpliwość zasadność timingu tego debiutu. Aby uszczknąć trochę z szału przedświątecznych zakupów iPhone powinien bowiem pojawić się w Wal-Mart najpóźniej na początku grudnia.

Rok powoli zbliża się do końca. Czas więc na podsumowania, analizy i rankingi. Wybierzmy razem najważniejsze wydarzenie dla Apple w kończącym się 2008 roku. Poniżej znajdziecie przygotowaną przeze mnie listę dziewięciu wydarzeń oraz krótkie uzasadnienie ich wyboru. Kolejność nominacji jest przypadkowa.Jeśli uważacie, że na liście powinny się znaleźć jeszcze inne wydarzenia, piszcie w komentarzach. Dodam je do listy. Obok mojego awatara znajdziecie sondę, w której możecie oddać głos na wydarzenie roku dla Apple. Głosujemy przez miesiąc: od 8 grudnia do 7 stycznia. Ja oddaję swój głos na AppStore.

W dzisiejszych wydaniach "Wall Street Journal" oraz "New York Times" pojawiają się reklamy prasowe Apple (skan reklamy ilustruje ten post; kliknij aby zobaczyć w pełnej wersji). Dość przeciętna kreacja, ot prosty layout reklamowy, który można traktować raczej jako advertorial niż przekaz wizerunkowy. Ale, ale..., na samym je dole pojawia się nowa, niezwykła informacja - z AppStore pobrano już 300 milionów aplikacji!Czemu niezwykła? Wróćmy do 21 października: podczas konferencji finansowej poświęconej wynikom finansowym czwartego kwartału finansowego Steve Jobs informuje zebranych dziennikarzy, że z AppStore pobrano właśnie 200 milionów aplikacji. Wróćmy do dzisiejszego layoutu reklamowego Apple w prasie: 300 milionów pobranych aplikacji. Oznacza to, że w ciągu zaledwie 6 tygodni użytkownicy iPhone'a pobrali 100 milionów aplikacji! Oznacza to, że każdego dnia w ostatnich sześciu tygodniach z AppStore pobierano 2,3 miliona programów. Przy okazji Apple potwierdza, że w AppStore znajduje się już 10 tysięcy aplikacji (o czym wiemy już od paru dni ). Wróćmy do 11 lipca 2008 roku: debiutuje AppStore z 500 aplikacjami. Oznacza to, że począwszy od 11 lipca każdego dnia w AppStore pojawia się średnio 6,330 aplikacji.

Najpierw było głośne "coming out", potem rosnący zachwyt (wolnych) mediów, wizyty w Dzień Dobry TVN, udział w reklamie jednego z banków, aż do "Róż Gali" w kategorii "Piękna Para". Tomasz Raczek to chyba najbardziej znany aktualnie gej w Polsce. No i jak to gej musi mieć coś od Apple. No i ma! "Super Express" przydybał właśnie pana Tomka na zabawie z? iPhone'm 3G.