Oprogramowanie

Najnowsza aktualizacja Androida w smartfonach Huawei P20 i P20 Pro może wywołać spore problemy. U części użytkowników system traci certyfikację Google’a, co sprawia, że telefon przestaje współpracować z Google Pay.

To będzie najmniejsza aktualizacja rozwojowa w historii Windowsa 10. Przejście z aktualnej wersji 1903 do 1909 ma pójść wyjątkowo gładko. Choć po części dlatego, że nowości jest jak na lekarstwo.

Niedawno pojawiło się ponad sto nowych wtyczek do Figmy. To doskonały dowód na to, że projekt prężnie się rozwija i w najbliższych latach może zdetronizować takie potęgi, jak Adobe czy lubiany przez wielu Sketch.

Google eksperymentuje ze sposobem, w jaki przeglądarka informuje nas o funkcjach powiadomień z danej witryny lub aplikacji. Nie jesteśmy do końca pewni jak dokładnie, ale zdecydowanie przydadzą nam się zmiany.

Zdjęcia Google nauczyły się nowej sztuczki. Potrafią wyszukiwać i przetwarzać tekst na zdjęciach. Na przykład hasła do Wi-Fi z fotki routera.

Żyjemy w czasach, w których dla większości internautów systemowa przeglądarka to narzędzie do pobrania Chrome’a. Skąd wiemy, że Edge, ten zbudowany na Chromium, tego nie zmieni? Bo nawet najbardziej zaangażowani członkowie microsoftowej społeczności mają go w nosie.

Od samego początku kolejne edycje Androida nazywano na cześć przeróżnych słodkich przysmaków. Co Google wybierze na literkę Q? Otóż… nic. Androida Q nie będzie. Będzie za to Android 10.

Sklep Google Play właśnie zyskał bardzo duże odświeżenie. Pożegnajcie zieleń, powitajcie wszechobecną biel.

„Dzieńdobry czy można dziś wźionć ta kanape z OLX?” Takich koszmarków będziesz widział w swojej skrzynce pocztowej mniej, o ile nadawca będzie korzystał z Gmaila. Z pomocą przyjdzie AI.

Co można wycisnąć z wyszukiwarki, która po instalacji zajmuje niecałe 7 MB? Okazuje się, że całkiem sporo. Śmiem jednak twierdzić, że Google Go raczej nie odniesie sukcesu w naszym kraju.

Nieoficjalnie, ale już działa produkcyjny kanał rozwojowy nowej przeglądarki Edge. Na razie ma to znaczenie wyłącznie formalne. Klasycznemu Edge’owi pozostało jednak już bardzo niewiele życia.

Microsoft powoli, ale bardzo konsekwentnie, rozczłonkowuje Windowsa na części składowe. Jednym z etapów tej drogi jest usunięcie z jego struktury preinstalowanych aplikacji. W tym tej, która jest z Windowsem od dekad.

Null to dość specyficzna koncepcja w programowaniu i bazach danych. Oznacza ona „wartość, która jest brakiem wartości”, przy czym nie jest zerem ani wartością pustą. Nie jest również wartością nieznaną, czy nieustaloną. To po prostu brak wartości.

Chińczycy nie zamierzają czekać na decyzje Trumpa z założonymi rękami. Huawei nie chce polegać na Google’u, więc po własnym systemie HarmonyOS przyszła pora na stworzenie własnych map.

Mam złe wieści. Jeśli do tej pory korzystaliście z widgetu Spotify na Androidzie – już nie skorzystacie. Spotify właśnie ubił tę funkcję. I bardzo dobrze.

Facebook bardzo długo zwlekał z dodaniem obsługi uwierzytelniania biometrycznego w WhatsAppie. Przynajmniej na Androidzie, bo użytkownicy iPhone’a korzystają z niej już od pewnego czasu.

Przeglądarka Chrome niedługo ma zyskać nową funkcję, dzięki której nowy dzień z Internetem będzie ciut bardziej różnorodny. Widok nowej karty będzie mógł codziennie nas witać nową tapetą.

Koniec plotek i domysłów. System operacyjny Huaweia został właśnie oficjalnie zapowiedziany. Będzie zgodny z aplikacjami z trzech różnych platform. Ma być wysoce wydajny i doskonale skalować się na różnych rodzajach urządzeń.

Wczorajsza premiera Samsunga Galaxy Note 10 została wzmocniona przez zapowiedź ścisłej współpracy z Microsoftem. Jej efekty na razie nie będą zbyt szczególne, ale przy okazji zapowiedziano istotną nowość dla całego świata Windowsa i Androida.

Twórcy przeglądarki Edge zgłosili nową porcję kodu do projektu Chromium. Jej implementacja ma zapewnić wykorzystującym go przeglądarkom mniejsze zużycie energii podczas konsumpcji treści multimedialnych.