REKLAMA

Poczta Polska namieszała w regulaminie. Listy szybciej przyniesie gołąb

Poczta Polska po cichu zaktualizowała swój regulamin. Lepiej się z nim zapoznaj, zanim pójdziesz robić awanturę, że twój list nie dotarł na czas.

poczta polska polecony list
REKLAMA

Nie żartuję z tym gołębiem. Według dostępnych danych doręczenie listu przy pomocy gołębia pocztowego trwało kilka godzin na dystansie kilkunastu kilometrów, a w przypadku listów do 1000 km do tygodnia. W życiu nie spodziewaliście, że obecna Poczta Polska postanowi wrócić do czasów sprzed wieków. Nowy regulamin nie pozostawia złudzeń i potwierdza tragiczną sytuację molocha. Listy będą szły dłużej, ale zapewne za kilka dni prezes firmy wyjdzie i powie, że to wasza wina.

Nowy regulamin Poczty Polskiej - listy będą szły dłużej

REKLAMA

Do tej pory list priorytetowy nadany przed 15, był doręczany w ciągu jednego dnia roboczego (oczywiście za dopłatą), natomiast polecony ekonomiczny miał trafić do odbiorcy w ciągu 3 dni roboczych. To już przeszłość.

Według nowego regulaminu list priorytetowy nadany do godziny 15 trafi do nadawcy w ciągu 3 dni roboczych, natomiast list ekonomiczny ma aż 5 dni roboczych na dotarcie do adresata. I od razu znajdziecie koło ratunkowe dla Poczty: przewidywane terminy realizacji nie stanowią gwarantowanych terminów doręczenia. Zapytacie: czy to znaczące pogorszenie się usług skutkuje obniżeniem cen? A ja odpowiem: chyba śnicie. Płacicie tyle samo, ale za to za gorsze usługi.

Serwis Fakt dotarł do powodów tej zmiany. W listopadzie zeszłego roku w życie weszło rozporządzenie Ministra Aktywów Państwowych, które zmienia rozporządzenie w sprawie warunków wykonywania usług powszechnych przez operatora wyznaczonego. Te terminy wynikają wprost z tego aktu prawnego.

Winne jest ministerstwo, ale i tak będziecie obwiniać Pocztę Polską

I trudno się temu dziwić, bo spółka nigdy nie słynęła z wysokiej jakości usług, coraz częściej słyszeliśmy głosy o przeroście zatrudnienia, o tym, że listy nie trafiają do adresatów itd. Ba, nawet ostatnio prezes twierdził, że to, że otrzymaliście awizo to wasza wina, bo na pewno nie otworzyliście drzwi listonoszowi, gdy u was był. Gdyby tylko moje doświadczenia były inne, to może bym się z tym zgodził, niestety do mojego domu listonosz nie puka nawet raz. Pamiętajcie o tej zmianie regulaminu, żebyście później nie byli zdziwieni.

Więcej o poczcie przeczytacie w:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-26T12:57:25+02:00
Aktualizacja: 2025-05-26T09:09:17+02:00
Aktualizacja: 2025-05-26T06:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-26T06:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-25T17:15:27+02:00
Aktualizacja: 2025-05-25T16:53:44+02:00
Aktualizacja: 2025-05-25T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-25T07:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-25T07:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-24T16:40:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-24T16:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-24T16:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-24T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-24T07:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-23T21:47:42+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA