REKLAMA

Ta przeglądarka internetowa jest teraz dużo szybsza. To jak, odinstalujesz Chrome?

Microsoft ulepszył swoją autorską przeglądarkę internetową. Dzięki czemu jest teraz znacznie szybsza. Czy to wreszcie powód, żeby zrezygnować z Chrome’a?

Ta przeglądarka internetowa jest teraz dużo szybsza. To jak, odinstalujesz Chrome?
REKLAMA

Producent najpopularniejszego systemu operacyjnego stworzonego z myślą o komputerach osobistych pochwalił się, że wprowadził szereg zmian w najnowszym wydaniu przeglądarki internetowej Microsoft Edge. Zmiany zobaczycie począwszy od w wersji oznaczonej numerem 132. Producent twierdzi, że kluczowe funkcje oprogramowania działają teraz dużo szybciej.

REKLAMA

Microsoft Edge stał się dużo szybszy. Zmiany zobaczysz w przypadku kilku funkcji

Wygląda na to, że zmiany są spowodowane rozpoczęciem migracji interfejsu użytkownika przeglądarki Edge do nowej technologii WebUI 2.0. To architektura, która stawia na oszczędność zasobów. W skrócie wygląda to tak, że uruchomienie określanych funkcji w przeglądarce wymaga ładowania mniejszej ilości danych, dzięki czemu niektóre opcje mogą zostać uruchomione znacznie szybciej. 

Z komunikatu Microsoftu dowiadujemy się, że 14 różnych obszarów interfejsu użytkownika w całej przeglądarce zwiększyło szybkość o 40 proc. Jedną z funkcji oprogramowania, przy której będziecie mogli zauważyć różnicę w prędkości ładowania, jest sekcja pobieranych plików oraz historia przeglądania. Różnice nie są jakieś bardzo widoczne, ponieważ to kwestia czy określony element interfejsu załaduje się w 1,5 sekundy czy 0,75 sekundy, natomiast można to odczuć.

Wystarczy spojrzeć na wideo, w którym sekcja pobranych plików ładuje się w ok. 0,4 sekundy zamiast 1. Nowość sprawdzi się w przypadku komputerów o mniejszej mocy obliczeniowej ze starszymi komponentami (np. dyskami HDD) i mniejszą pamięcią operacyjną rzędu 8 GB. Jeśli kiedykolwiek używaliście komputera, który ma na karku kilka lat (i już podczas premiery nie należał do najwydajniejszych), to pewnie wiecie, że dla takiego sprzętu nawet pozornie prosta aplikacja, jaką jest przeglądarka internetowa, potrafi być wyzwaniem. Już nawet nie chodzi o strony internetowe ładujące się kilka sekund, a funkcje zawarte w przeglądarce.

Posiadacze komputerów z najlepszą specyfikacją, najpotężniejszymi procesorami, superszybką pamięcią zazwyczaj nie muszą się martwić takimi kwestiami jak optymalizacja przeglądarki, ponieważ ich sprzęty są stworzone do najlepszego działania. Tyle że nie każdy korzysta z takiego komputera, dlatego ulepszenia w zakresie szybkości przeglądania są bardzo potrzebne. Nawet te pozornie najmniejsze. 

Jeśli korzystasz z mniej wydajnego sprzętu, to porzucenie zasobożernego Chrome’a, który jest znany z konsumpcji ogromnej ilości pamięci (szczególnie operacyjnej), może być najlepszym sposobem na poprawę korzystania z komputera. Na rynku znajdziecie szereg innych szybszych przeglądarek - jedną z nich jest Edge, ale mamy też świetnego Brave’a, Operę czy Arca. Polecam eksperymentować z przeglądarkami, ponieważ to ważne aplikacje - sam porzuciłem Chrome na rzecz Opery Air i jestem zadowolony.

REKLAMA

Więcej o przeglądarkach internetowych przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-20T06:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T22:02:24+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T20:29:33+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T17:55:30+01:00
Aktualizacja: 2025-02-19T17:40:55+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA