Tani iPhone SE 4 bez tajemnic. Wyciekło wszystko, nawet cena

Zapomnij o iPhonie 17 Pro Max Ultra Super Extra z kosmiczną ceną i funkcjami, których i tak nie będziesz używać. Prawdziwym bohaterem, na którego czekają miliony, jest iPhone SE 4. Ten skromny wojownik ma być jak Robin Hood smartfonów – zabierze bogatym (flagowcom) i da biednym (naszym portfelom), wszak seria SE od zawsze była synonimem rozsądku w świecie Apple.

Modele SE udowadniały, że można mieć iPhone'a bez rujnowania domowego budżetu. SE zawsze oferował solidną wydajność, dobre aparaty i dostęp do ekosystemu Apple'a w cenie znacznie niższej niż sztandarowe modele.

Wygląda na to, że iPhone SE 4 będzie prawdziwą rewolucją w serii, jak podaje insider Jukanlosreve z X (dawniej Twitter). Koniec ze staromodnym wzornictwem z wielkimi ramkami i przyciskiem Home. Nowy SE ma wyglądać jak iPhone 14, z 6,1-calowym wyświetlaczem OLED i smuklejszą obudową.

Ale zmiany nie ograniczają się tylko do wyglądu. Sercem SE 4 ma być ten sam procesor A18, który znajdziemy w iPhone'ach 16. Do tego dochodzi 8 GB RAM-u, co zapewni płynną pracę i pozwoli na korzystanie z wszystkich nowinek Apple Intelligence, czyli sztucznej inteligencji od Apple (oby!).

Aparat też przejdzie metamorfozę. Zamiast 12 Mpix dostaniemy matrycę 48 Mpix, co powinno zaowocować znacznie lepszą jakością zdjęć. Przedni aparat pozostaje z 12 Mpix, ale to i tak wystarczy do selfie i wideorozmów.

Pojemność akumulatora również ma zostać zwiększona do 3279 mAh, co w połączeniu z energooszczędnym procesorem powinno zapewnić długi czas pracy na jednym ładowaniu. Dodatkowo SE 4 ma być wodoodporny (IP68) i obsługiwać Wi-Fi 6.

Przeczytaj więcej o nowościach Apple'a:

Niestety wiele wskazuje na to, że za postęp przyjdzie nam zapłacić nieco więcej. Cena startowa iPhone'a SE 4 ma wynosić 499 dol. To znaczny wzrost w porównaniu do ceny iPhone'a SE 3, który debiutował z ceną 429 dol. A ile to było w Polsce? Ano 2499 zł - tylko w jednym z najgorszych momentów dla naszego kraju, gdy kurs dolara szalał, a Apple chciał się zabezpieczyć.

Oczywiście, finalna cena w Polsce może się jeszcze nieco różnić, ale trend jest jasny - nowy SE będzie droższy. O ile? Jeśli mielibyśmy wziąć 128-gigabajtową wersję SE 3, która w Stanach Zjednoczonych kosztuje 479 dol. (przed stanowym podatkiem), a u nas obecnie 2599 zł, za przykład i przelicznik, to da nam to około 2707 zł za bazową wersję SE 4. Przyjmijmy 2699 zł lub 2749 zł, żeby ładnie wyglądała kwota i żeby Apple nie był stratny w naszym kraju.