REKLAMA

To się nie kończy. Na YouTube zobaczysz dłuższe reklamy

Wszystko wskazuje na to, że Google wprowadza zmiany w reklamach w aplikacji YouTube. Użytkownicy oglądający na telewizorze rzadziej spotkają reklamy. Choć te będą dłuższe.

To się nie kończy. Na YouTube zobaczysz dłuższe reklamy
REKLAMA

Już we wrześniu tego roku YouTube zaczął testowanie dłuższych reklam, chociaż w tym czasie eksperyment był przeprowadzany na bazie losowych użytkowników. Wydaje się jednak, że pomysł pozbycia się większej ilości krótszych reklam na rzecz dłuższych, które będą się pojawiać rzadziej, spodobał się Google. Jeśli nie masz abonamentu Premium, to następnym razem odpalając YouTube’a na telewizorze, możesz się spodziewać mniejszej liczby reklam. Ale oczywiście jest haczyk.

REKLAMA

Reklamy na YouTube będą dłuższe. Ale za to zobaczysz ich mniej

Oglądając YouTube’a na telewizorze, już niebawem w prawym dolnym rogu na ekranie telewizora zobaczysz zaktualizowany licznik czasu, który ma za zadanie wskazywać liczbę sekund pozostałych do zakończenia całej przerwy na reklamę (lub ile czasu pozostało do możliwości pominięcia reklam).

Jeśli zobaczysz licznik w prawym dolnym rogu, to aktualizacja już dotarła na twoje urządzenie. Co jest oczywiście równoznaczne, z tym że w trakcie oglądania filmu seans nie będzie przerywany co chwilę z powodu krótkich, denerwujących reklam.

Zamiast tego zobaczysz dłuższe, ale rzadziej pojawiające się reklamy. Wydaje się, że takie rozwiązanie jest zdecydowanie mniej irytujące, bo osobiście wolałbym przemęczyć się z dłuższymi przerywnikami wideo na początku i na końcu (które trwają te ok. 45 sekund) niż większą liczbą krótkich 15-sekundowych przerywników wyskakujących znienacka w ważnym momencie materiału.

Jak widać, YouTube mocno wziął się za reklamy na swojej platformie i polityka darmowego udostępniania dostępu do filmów z obowiązkiem oglądania reklam trwa na dobre. Od jakiegoś czasu użytkownicy oglądający YouTube’a w przeglądarkowej wersji, którzy korzystają z programów typu adblock konsekwentnie blokowani.

Na telewizorach nie ma powszechnie dostępnych narzędzi umożliwiających kilkoma kliknięciami blokowanie reklam (takich jak wtyczki do przeglądarek internetowych), dlatego ten problem nie dotyczy oglądających YouTube'a na dużych ekranach telewizorów. Jeśli kogoś reklamy bardzo irytują, to najprościej jest wykupić pakiet Premium, który w Polsce kosztuje 26 zł za pakiet indywidualny (46,99 zł za rodzinny) – oczywiście mówimy o miesięcznym dostępie.

Reklamy wlatują też na YouTube Shorts na telewizory

Co prawda wideo pionowe typu TikTok i YouTube Shorts jest zdecydowanie najpopularniejsze wśród użytkowników urządzeń mobilnych (przede wszystkim smartfonów), to na telewizorach nie brakuje też możliwości oglądania pionowych wideo za sprawą aplikacji YouTube’a. Jak wcześniej użytkownicy odpalając coraz to kolejne wideo Shorts na telewizorach nie widzieli reklam, to po aktualizacji reklamy również zostaną wprowadzone między pionowymi wideo dla użytkowników aplikacji w wersji na TV.

Osoby korzystające z YouTube Shorts na smartfonach, tabletach i komputerach nieposiadające pakietu Premium już od dawna widzieli reklamy przechodząc z filmu na film. Przynajmniej reklamy te będą możliwe do pomijania przy pomocy pilota – zawsze to jakiś plus.

REKLAMA

Więcej o YouTube przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA