REKLAMA

To jest żart. Apple się obudził i wykorzysta sztuczną inteligencję w zabawny sposób

ChatGPT wyraźnie zrobił wrażenie również na Apple'u. Firma jednak nie zamierza tworzyć od zera swojego czatbota. Zamiast tego, zaimplementować ma generatywny model językowy w asystentce Siri. Na początek na Apple TV.

To jest żart. Apple się obudził i wykorzysta sztuczną inteligencję w zabawny sposób
REKLAMA

Prawdopodobnie najważniejszą informatyczną premierą minionego roku - a kto wie, czy nie dekady - był czatbot ChatGPT, wykorzystujący model językowy GPT-3.5. Ten bot, jak się okazało, w zasadzie perfekcyjnie rozumie wyrażany tekstem język ludzki. Świetnie radzi sobie z kontekstem wypowiedzi i rozumieniem poszczególnych słów, przez co zarówno rozumie, co czyta (czy to w tekstowych zbiorach danych, czy w komunikacie od użytkownika), jak i owym językiem świetnie włada.

Za ChatGPT odpowiada firma OpenAI, której jednym z głównych inwestorów jest Microsoft. Firma zyskała więc ogromną przewagę nad konkurencją, sama będąc do tej pory uznawaną za jednego z liderów w rozwoju SI. I od razu zaczęła z niej korzystać, integrując syntezę swojej i OpenAI technologii w, między innym, wyszukiwarce Bing oraz usługach Microsoft 365.

REKLAMA

Konkurencja oczywiście nie traci czasu. O swoich własnych modelach językowych zaczęła opowiadać Meta. Google z kolei planuje wdrożenie swojego modelu językowego do Wyszukiwarki Google oraz do Google Workspace. A Apple? Apple, jak zawsze, milczy aż do czasu, gdy będzie miał do pokazania ewentualny gotowy produkt. Okazuje się jednak, że czegoś zupełnie nowego nie będzie. Zamiast tego Siri ma stać się dużo mądrzejsza. Choć na początek, nie ta w iPhonie.

Odpowiedź na ChatGPT od Apple? Siri ze zdolnościami konwersacyjnymi

Jak informuje 9to5Mac powołując się na swoje źródła, Apple już testuje swój model językowy w ramach Siri. Technologia ta ma trafić na początku do systemu tvOS 16.4, a więc do aktualizacji oprogramowania przystawki telewizyjnej Apple TV. Technologia ta ma być jednak bardzo ograniczona.

REKLAMA

Na dziś bowiem Siri w Apple TV ma wykorzystywać nową technologię do… opowiadania żartów. Apple też ponoć eksperymentuje z nią do ustawiania timerów. Jak wynika z materiału 9to5Mac, biblioteki tej technologii są też częścią iOS-a, iPadOS-a, macOS-a i oprogramowania Homepoda. Są jednak nieaktywne, a Apple na dziś skupia się na tvOS.

Na dziś Apple postrzega przełom związany z modelami językowymi jako sposobność na to, by Siri mówiła bardziej swobodnie, zamiast odpowiadać odpowiedziami z przygotowanych szablonów. Innych planów związanych z tą technologią Apple w najbliższej przyszłości ponoć nie ma.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA