REKLAMA

Huawei Pocket S to najtańszy składany telefon. Czy to wystarczy?

Nie umiem tego wytłumaczyć, ale szalenie podobają mi się składane smartfony. Uważam, że to jedno z najciekawszych rozwiązań technologicznych, które zostało wdrożone w ciągu ostatnich lat. Jednak od kupna jakiegokolwiek z nich odstraszają mnie ceny. Huawei Pocket S ma szansę to zmienić.

huawei pocket s
REKLAMA

W styczniu tego roku zadebiutował pierwszy składany smartfon Huaweia - P50 Pocket. Urządzenie wyglądało świetnie, parametry w niczym nie ustępowały topowym smartfonom. Jednak jego cena zwalała z nóg - 6500 zł. W momencie debiutu był droższy niż konkurencyjny Samsung Z Flip 3 o prawie 1700 zł. Nie wróżyło to dobrze wynikom sprzedaży. Kilka miesięcy później Huawei wypuszcza swój drugi składany telefon, tym razem ze średniej półki cenowej, który nie dość, że nadal ma dobre parametry, do dodatkowo jest przystępnie wyceniony. Czy ma szansę na zdobycie rynku?

REKLAMA

Huawei Pocket S jest ładny

Średniak zachował atrakcyjny wygląd, ale nie jest tak biżuteryjny jak P50 Pocket. Po rozłożeniu smartfona oczom ukazuje się ekran OLED o 6,9-calowej przekątnej, który obsługuje rozdzielczość Full HD+ 2790 × 1188 pikseli, czyli proporcje 21:9. Pokryty jest powłoką antyrefleksyjną, a dodatkowo obsługuje 10-bitową głębię koloru. Częstotliwość odświeżania ekranu wynosi 120 Hz. Zgodnie z zapowiedziami producenta Huawei Pocket S ma wytrzymać do 400 000 złożeń.

 class="wp-image-2548719"

Na tylnej części obudowy znajduje się drugi wyświetlacz, który jest okrągły. Jego średnica wynosi 1,04 cala, natomiast rozdzielczość to 340x340 pikseli. Za jego pomocą zrobimy zdjęcia selfie aparatem głównym. Ponadto drugi wyświetlacz obsługuje powiadomienia, pozwala odbierać i odrzucać połączenia, odtwarzać muzykę oraz wyświetla wskazania nawigacji.

 class="wp-image-2548722"

Z tyłu umieszczono dwa aparaty: 40 Mpix z przysłoną f/1.8 i drugi - szerokokątny (kąt widzenia 120 stopni) 13 Mpix (f/2.2). Pełni on również funkcję obiektywu do zdjęć makro. U góry ekranu głównego umieszczono szerokokątny aparat o rozdzielczości 10,7 Mpix i przesłonie f/2.2.

Wymiary telefonu po złożeniu to 83,33 mm x 75,5 mm x 15,2 mm, a rozłożony ma 170 mm x 75,5 mm x 7,2 mm. Waży 190 g.

Huawei Pocket S napędza Qualcomm Snapdragon 778G

Co ciekawe - telefon nie obsługuje sieci 5G. Układ graficzny to Adreno 642L. Akumulator ma pojemność 4000 mAh i obsługuje szybkie ładowanie z mocą 40 W. Niestety nie ma mowy w tym przypadku o ładowaniu indukcyjnym. Smartfon występuje z 8 GB RAM i trzema wersjami pamięci - 128/256/512 GB, które można rozszerzyć za pomocą kart pamięci NM od Huaweia.

huawei pocket s class="wp-image-2548725"

Całość pracuje pod kontrolą najnowszej wersji autorskiego systemu operacyjnego Huaweia - HarmonyOS 3. Prawdopodobnie wersje globalne będą miały zamiast tego system EMUI 13. I tu jest największy problem. Producent na razie nic nie mówi o wyjściu telefonu poza Chiny, ale osobiście trzymam za to kciuki, bo Huawei Pocket S na papierze wygląda rewelacyjnie i chciałbym go przetestować.

A gdzie ta dobra cena?

W Chinach smartfon wyceniono na start o 3000 juanów taniej niż Huawei Pocket 50 - około 3900 zł, podczas gdy droższy brat kosztował około 5800 zł. Gdyby udało się utrzymać taką relację cen na rynku polskim, to mielibyśmy potencjalny hit. Jedyny minus to brak usług Google, ale wbrew pozorom da się bez tego normalnie korzystać z telefonu.

REKLAMA

Cieszy mnie coś innego

Składane telefony tanieją. Przestają być kosmicznie drogą technologią dla ludzi, którzy chcą się wyróżniać i mają do tego odpowiednio gruby portfel. Im coś jest powszechniejsze, tym lepiej dla nas. Żyjemy w czasach, gdy flagowe telefony kosztują góry pieniędzy, w teorii oferują coraz więcej, a pomimo tego coraz trudniej znaleźć uzasadnienie do corocznej wymiany na nowszy model. Tymczasem gdzieś z boku rozwija się składana gałąź smartfonów, co powinno cieszyć każdego, komu leży na sercu rozwój telefonów. W końcu po latach doczekaliśmy się czegoś ciekawszego niż bitwa na cyferki. Huaweiu musisz.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA