REKLAMA

Samsung Galaxy Note już nie wróci. Porzućcie wszelką nadzieję

Było miło, ale czas się pożegnać. Samsung Galaxy Note prawdopodobnie już nie powróci.

Samsung Galaxy Note już nie wróci
REKLAMA

Na krótko przed premierą Samsunga Galaxy Z Fold 3 firma wydała oficjalne oświadczenie, w którym tłumaczyła brak tegorocznej premiery urządzenia z linii Note. Informacje zawarte w tym oświadczeniu nie brzmiały na definitywne; można było mieć nadzieję, że to tylko swoisty gap year, a kultowa biznesowa seria powróci w 2022 r. Tak się jednak nie stanie, nawet mimo petycji fanów, którzy prosili o nowego Note’a kosztem nowych Galaxy S.

REKLAMA

Samsung Galaxy Note nie wróci w przyszłym roku. Być może nie wróci już nigdy.

Świadczy o tym fakt, iż firma nie zarejestrowała znaku towarowego na przyszły rok. Jak donosi Ice Universe na Twitterze, wśród zarejestrowanych znaków mamy Galaxy S, Galaxy Z, Galaxy M czy Galaxy A, ale próżno tam szukać linii Galaxy Note.

To znaczy, że Galaxy Note 22 nie ukaże się w przyszłym roku. Być może nawet mamy tu do czynienia z ostateczną przesłanką, że Samsung postanowił na dobre zakończyć produkcję tej serii.

Samsung Galaxy Z Fold 3 class="wp-image-1818940"
Rysik S Pen Fold Edition i S Pen Pro

Z jednej strony to zrozumiałe; po co Note, skoro obsługę rysika zyskał najpierw Galaxy S21 Ultra, a potem Galaxy Z Fold 3? Z drugiej jednak strony Note miał coś, czego żaden z powyższych modeli nie potrafi dziś zaoferować: wygodę obsługi.

Jeśli rysik, to w obudowie.

Zarówno w przypadku S21 Ultra, jak i w przypadku Galaxy Z Fold 3, piórka S-Pen nie da się schować w obudowie telefonu. Trzeba do tego korzystać z dedykowanego etui, co nie tylko rodzi dodatkowy koszt, ale jest też po prostu niewygodne. W obydwu przypadkach etui z miejscem na S-Pen w znaczący sposób pogrubia urządzenie. Trudniej je włożyć do kieszeni, a jak ktoś nie przepada za futerałami z klapką, to codzienne korzystanie z telefonu może być przez to udręką. Nie mówiąc już o tym, że – przynajmniej w przypadku Galaxy Z Fold 3 – etui na rysik jest porażająco niskiej jakości, zwłaszcza klapka, która zachowuje się jak żywcem wyjęta z taniego gadżetu za 5 zł kupionego na AliExpress.

REKLAMA

Niestety bez etui korzystanie z rysika byłoby jeszcze bardziej upierdliwe, gdyby nie było gdzie go schować. Tym niemniej etui z miejscem na rysik nie jest nawet w połowie tak dobrym i wygodnym rozwiązaniem, jak ukrycie S-Pena w obudowie. I w tym zakresie zarówno S21 Ultra jak i Z Fold 3 przegrywają z Note’ami z kretesem.

Nie liczyłbym na to, że miejsce na rysik zagości kiedykolwiek w serii Galaxy S, ale mam cichą nadzieję, że kolejne generacje Foldów zostaną wyposażone w zintegrowanego S-Pena, zwłaszcza teraz, gdy linia Note wygasła. Dostęp do piórka zawsze i wszędzie był największą zaletą Note’ów, nawet w ostatnich generacjach, gdy Note’a i Galaxy S dzielił w zasadzie wyłącznie S-Pen. Jeśli Samsung chce podtrzymać tę legendarną użyteczność, rysik S-Pen musi wrócić tam, gdzie jego miejsce: do wnętrza obudowy telefonu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA