Koniec gry. Nvidia porzuca te modele kart graficznych oraz… wszystkie stare Windowsy
Wygląda na to, że tej jesieni zacznie masowo ubywać graczy wiernym Windowsowi 7. Projektant układów GeForce ogłosił plany na porzucenie wszystkich poprzednich Windowsów poza bieżącym. Koniec z aktualizacjami sterowników.
Nvidia ogłosiła, że od października bieżącego roku zaprzestanie publikowania aktualizacji do sterowników kart GeForce dla systemów Windows 7, Windows 8 i Windows 8.1. Dopuszcza tylko wyjątek od reguły, jakim jest poważna luka bezpieczeństwa – na łatanie takowych użytkownicy mogą liczyć do września 2024 r.
Twórcy GeForce’ów twierdzą, że większość ich klientów i tak już zmigrowała do Windowsa 10 i że chce tym samym skupić całą swoją uwagę na ich potrzebach. To jednak oznacza, że użytkownicy, którzy zdecydowali się pozostać na poprzednich Windowsach, nie będą już mogli korzystać z przyszłych kart GeForce. To również oznacza, że nie będą otrzymywać zoptymalizowanych pod przyszłe gry aktualizacji.
GeForce – sterowniki do Windows 7, Windows 8 i Windows 8.1 do października 2021 r. Porzucone też zostaną karty GTX 600 i 700 Kepler.
Również w październiku bieżącego roku przestaną się pojawiać aktualizacje serowników dla kart opartych o architekturę Kepler, a wiec kart z serii GTX 600 i GTX 700. Posiadacze tych kart również nie będą mogli korzystać z optymalizacji pod nowe gry.
Choć, prawdę powiedziawszy, są to na tyle leciwe układy, że i tak nie za bardzo nadają się do zabawy z nowoczesnymi, zorientowanymi na DirectX 12 bądź Vulkana grami. Warto też mieć na uwadze, że karty GTX 750 Ti i GTX 750 zostały zbudowane na architekturze Maxwell – te nadal będą otrzymywać aktualizacje sterowników.