REKLAMA

Sposób na korpobełkot od żartownisia. Poznajcie Zoom Escaper

Usypia cię korpobełkot na telekonferencji? Chciałbyś wyjść się przewietrzyć, ale call ma jeszcze trwać godzinę? Pewien programista-zgrywus znalazł na to sposób.

Zoom Escaper to sposób na nudne telekonferencje
REKLAMA

Każdy z nas chciałby czasami urwać się z lekcji lub niechcianej telekonferencji. Z pomocą w tym przychodzi aplikacja dostępna na stronie Zoom Escaper.

REKLAMA

Zoom Escaper potrzebuje małego (darmowego) sterownika dźwięku dostępnego na stronie VB-Audio. Po zainstalowaniu programiku odświeżamy stronę Zoom Escapera i wybieramy jego wejście (Input) jako VB-Cable. Podobnie, w aplikacji Zoom Meeting ustawiamy VB-Cable jako mikrofon. Tym sposobem ustanowiliśmy wirtualny "kabel" pomiędzy Zoom Escaperem a aplikacją do telekonferencji.

 class="wp-image-1630610"

Teraz wystarczy poczekać na odpowiedni moment i kliknąć przycisk efektu na stronie. Wśród dostępnych efektów mamy szczekanie psa, hałas remontu, płaczącego dorosłego lub dziecko czy efekt słabego połączenia internetowego. Te są najbardziej przekonujące, pozostałe są moim zdaniem mniej przydatne.

Mamy możliwość również wrzucenia na stronę własnego pliku z efektami z formacie MP3. Aplikacja jest multiplatformowa, ale sterownik VB-Cable działa na komputerach z Windows oraz Macach.

Tak naprawdę aplikacja zadziała w każdym z programów do telekonferencji - również w Teams i w każdym w którym jesteśmy w stanie wybrać wejściowe urządzenie audio.

Jak jeszcze bardziej zmniejszyć swoją produktywność?

Cała aplikacja została stworzona przez internetowego artystę - prowokatora Sama Lavigne. Jeśli trochę poszukacie informacji na jego temat, to przekonacie się, że nie jest to pierwszy jego taki programik-żart.

Wśród poprzednich dzieł Lavigne'a znajduje się również... Zoom Deleter. Ta coraz bardziej przydatna aplikacja działa w pamięci komputera i pilnuje, czy czasami nie ma na nim Zooma. Jeśli jest - natychmiast go kasuje.

REKLAMA
 class="wp-image-1630613"

Jeśli to jeszcze nie zmniejszy naszej produktywności do żądanego poziomu, warto pomyśleć o kolejnym programie od Sama Lavigne. Jest to Slow Hot Computer, który tak obciąża nasz komputer, że staje się powolny i gorący. Używajcie ostrożnie!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA