Światło ekranu psuje twój wzrok. Laptop z matrycą OLED pomoże temu zaradzić

Lokowanie produktu

Zależnie od tego, które badanie przytoczyć, w 2020 r. spędziliśmy przed ekranami komputerów od 4 do 6 godzin dziennie. Dodajmy do tego co najmniej 3 godziny dziennie spędzane na smartfonie i szybko staje się jasne, że dziś bardziej niż kiedykolwiek powinniśmy zadbać o to, by ograniczyć wpływ ekranów na nasze zdrowie. Jednym ze sposobów, by to osiągnąć, jest wybór laptopa z matrycą OLED.

Światło ekranu psuje twój wzrok. Laptop z matrycą OLED pomoże temu zaradzić

Niewiele można poradzić na to, że z roku na rok wzrasta ilość czasu spędzanego przed ekranami. Zmiany cywilizacyjne i rozwój technologii od lat sprawiają, że coraz dłużej wpatrujemy się w świecące prostokąty w naszych telefonach czy laptopach – zarówno w pracy, podczas nauki, jak i podczas odpoczynku. To naturalne, że mając tak wiele możliwości „po drugiej stronie” ekranu, wpatrujemy się w wyświetlacze przez długie godziny każdego dnia.

 class="wp-image-1603601"

To zachowanie nie jest jednak obojętne dla naszego zdrowia. Każdy wyświetlacz emituje bowiem szkodliwe światło niebieskie, które na dłuższą metę powoduje szereg komplikacji w naszym organizmie. Skutecznym sposobem ograniczenia wpływu niebieskiego światła jest sięgnięcie po laptop z matrycą OLED. Wraz z marką ASUS wyjaśniamy, dlaczego warto postawić na taki sprzęt nie tylko do tworzenia i rozrywki, ale także do codziennej pracy i nauki.

Czytaj również:

Jak szkodliwe jest niebieskie światło w ekranach komputerów?

Wszyscy kojarzymy oczywiste skutki uboczne nadmiernego spędzania czasu przed ekranem – bóle głowy, czasem przeradzające się w migreny, suchość oczu, bóle mięśni spowodowane złą postawą, etc. Istnieją jednak także nieoczywiste skutki uboczne, potencjalnie bardziej szkodliwe w perspektywie czasu, których efektu nie zauważymy od razu.

Pierwszy z tych efektów ubocznych to degradacja wzroku, zwłaszcza postrzegania barw. W 2014 Uniwersytet Medyczny w Gifu w Japonii przeprowadził eksperyment, poddając myszy naświetlaniu wiązkami światła obecnymi w ekranach LED – czerwoną, zieloną i niebieską.

 class="wp-image-1640466"

Po 24 godzinnym cyklu naświetlania okazało się, iż światło czerwone i zielone nie ma negatywnego efektu dla wzroku myszy, podczas gdy pod wpływem światła niebieskiego doszło do znaczącego uszkodzenia siatkówki – zwłaszcza komórek czopków, odpowiedzialnych za percepcję koloru. Niebieskie światło wzmogło produkcję reaktywnych form tlenu, co zaburzyło ekspresję białka i uszkodzenie komórek. Co ciekawe, uszkodzenia powstawały pod wpływem światła określonej częstotliwości, niezależnie od jego natężenia. Innymi słowy – niebieskie światło szkodzi nawet wtedy, gdy wpatrujemy się w przygaszony ekran. Nie tylko gdy korzystamy z niego przy pełnej dostępnej jasności.

W perspektywie czasu ekspozycja na światło niebieskie znacząco osłabia komórki oka, a w skrajnych przypadkach – z biegiem lat może nawet pozbawić nas wzroku.

Drugi efekt uboczny nadmiernej ekspozycji na niebieskie światło zdaje się być jeszcze bardziej poważny, bo może spowodować lawinę innych problemów – to jego wpływ na rytm dobowy.

Za regulację cyklu snu odpowiedzialny jest hormon – melatonina – produkowany przez nasze mózgi w ciemności. Jego produkcja jest zależna od połączenia fotoreceptorów z siatkówki oka, które odbierają bodźce świetlne, z szyszynką, która wytwarza hormon. W ciemności szyszynka wytwarza więcej melatoniny. Gdy zaś na oko pada duża ilość światła – nie tylko naturalnego, ale także sztucznego – wydzielanie melatoniny maleje i zmniejsza się jej stężenie we krwi.

 class="wp-image-1603592"

Badania z Uniwersytetu Stanforda dowiodły, że ekspozycja na światło niebieskie późnym wieczorem redukuje produkcję melatoniny aż o 23 proc. Niedobór melatoniny z kolei wpływa negatywnie na nasz sen, co zaś powoduje zmęczenie i senność w ciągu dnia, problemy z koncentracją i ogólną drażliwość. Ba, dowiedziono również, iż melatonina ma też wpływ na całą gospodarkę hormonalną człowieka, zwłaszcza cykl menstruacyjny u kobiet i proces dojrzewania płciowego.

Wspomniane wyżej badania z Japonii sugerują dwa skuteczne sposoby na ograniczenie negatywnego wpływu światła niebieskiego: suplementację N-acetylocysteiną i… ograniczenie czasu spędzanego przed ekranem. To drugie jednak nie zawsze jest możliwe, zwłaszcza w świecie, gdzie uczymy się i pracujemy zdalnie. Można jednak ograniczyć ekspozycję na szkodliwe światło niebieskie bez ograniczania czasu przed ekranem.

Laptop z ekranem OLED emituje znacznie mniej niebieskiego światła od LCD.

W tradycyjnym ekranie z matrycą LCD spektrum światła niebieskiego stanowi około 21,5 proc. całkowitej emisji światła przez wyświetlacz. W przypadku laptopów z matrycą OLED, jest to zaledwie 6,5 proc. Innymi słowy, laptop ASUS z ekranami OLED emitują aż o 70 proc. mniej światła niebieskiego od ekranów z matrycą LCD.

 class="wp-image-1640472"

Oczywiście, od lat na każdy ekran LCD możemy np. nakleić filtr przeciw niebieskiemu światłu lub skorzystać z rozwiązań programowych, które ograniczają jego emisję. Te rozwiązania mają jednak wadę – rujnują wyświetlane na ekranie kolory. A to nie tylko zmniejsza przyjemność oglądania treści na wyświetlaczu, ale w niektórych przypadkach (np. praca przy zdjęciach czy grafice) dyskwalifikuje użycie takiego filtru. W przeciwieństwie do tych rozwiązań, ograniczenie niebieskiego światła w ekranach OLED nie wpływa negatywnie na jakość wyświetlanych kolorów. Można mieć ciastko i zjeść ciastko – cieszyć się naturalnymi, wiernymi barwami OLED-a, jednocześnie dbając o wzrok.

Ograniczenie światła niebieskiego ma znaczenie nie tylko dla dorosłych, ale także dla dzieci. Dlatego warto pomyśleć o zakupie laptopa z matrycą OLED nie tylko do pracy, lecz również do nauki. Dzieci są wręcz bardziej narażone na długofalowe skutki ekspozycji na światło niebieskie. Badania pokazują, że soczewka i rogówka dziecka w wieku pięciu lat są bardziej transparentne, niż te same organy u dorosłego człowieka. W efekcie do siatkówki dociera ok. 60 proc. światła padającego na oko, podczas gdy u osób dorosłych jest to ledwie 20 proc. Oznacza to, że u dzieci długotrwałe wystawienie na niebieskie światło może powodować szybsze starzenie się komórek oka i przedwczesną degradację wzroku.

 class="wp-image-1603595"

Wybór odpowiedniego sprzętu może mieć realny wpływ na zdrowie.

Wszystkie badania mówią jasno, że światło niebieskie ma destruktywny wpływ na zdrowie. Zwłaszcza gdy jesteśmy poddani jego emisji przez tyle godzin w ciągu dnia.

Nie uciekniemy przed ekranami. Chcąc korzystać z dobrodziejstw współczesnej cywilizacji, pracować, a nawet się uczyć, jesteśmy skazani na te świecące prostokąty. Jednak wybór odpowiedniego świecącego prostokąta może mieć kolosalne znaczenie dla naszego zdrowia, o przyjemności korzystania nie wspominając.

W smartfonach, którym poświęcamy średnio ponad 3 godziny dziennie, od kilku lat standardem stają się matryce AMOLED. Telewizory z matrycami organicznymi z roku na rok tanieją i z czasem staną się powszechne. Teraz pora na to, by ograniczyć światło niebieskie także w komputerach, które wykorzystujemy do pracy i rozrywki. A wybór laptopa takiego jak modele ASUS z ekranami OLED to realna szansa na to, by uniknąć poważnych zdrowotnych konsekwencji nawet wtedy, gdy praca przy komputerze jest naszą codziennością.

*Materiał powstał we współpracy z marką ASUS

Lokowanie produktu
Najnowsze